Za katechezą szkolną
Autor: ks. Radosław Chałupniak
Artykuł archiwalny
W 1991 roku świeccy dydaktycy opracowali propozycję skorelowania niektórych przedmiotów szkolnych. Do tej pracy krytyczne uwagi zamieścił na łamach "Katechety" ks. Piotr Tomasik. Cytuję: "Propozycja rozgranicza nauczanie religii (ujęte w omawiany program nauczania) od katechezy. Wydaje się, że jest to błąd zasadniczy, gdyż cała nauka religii - aby była skuteczna i kształtowała postawy wiary i moralności płynącej z wiary - ma stawać się katechezą. Nie bardzo zatem wiadomo, co autorzy propozycji rozumieją pod terminem «katecheza» i jak ona ma się do przedstawionego materiału nauczania".