Katecheta 1/2001
Katecheta 1/2001
E-wydanie
„Katecheta” jest teraz również dostępny Jako e-wydanie!
Na półkę Katechety
Bardzo krótkie rozmowy o bardzo ważnych sprawach cz. I Wiara, płyta dvd + materiał pomocniczy
Filmy: o. Leonard Bielecki i o. Franciszek Chodkowski, Tekst: ks. Jacek Zjawin
MULTIMEDIA
20,00 zł 5,00 zł

„VERBA DOCENT…”

Bierzmowani znakiem obecności Chrystusa w świecie
Autor: ks. Mariusz Falk
Artykuł archiwalny
Każdy młody człowiek stawia nie tylko sobie, ale i innym ludziom, od których może spodziewać się odpowiedzi, zwłaszcza rodzicom i wychowawcom, pytanie: Co mam czynić? O to samo pyta również Boga, pragnąc odczytać Jego odwieczną myśl w stosunku do siebie samego. [ 1 ] Sprzyjającą okolicznością do udzielenia sobie odpowiedzi na to życiowe pytanie jest czas przyjęcia bierzmowania, w którym ma miejsce nowe sakramentalne spotkanie z Chrystusem posyłającym swego Ducha, dającego wewnętrzną moc i gotowość do podjęcia nowych zadań. [ 2 ] Wskazany sakrament utwierdza i umacnia młodego chrześcijanina do podjęcia powołania, jakim jest wyznawanie wiary, już nie tylko w zwykły, prywatny i samorzutny sposób, ale w charakterze wydelegowanego przedstawiciela Kościoła, który dokonuje tego w sposób publiczny. [ 3 ] Bierzmowany, umocniony darem Ducha Świętego ma ustawicznie wzrastać - na wzór Chrystusa - szerząc wiarę słowem i uczynkiem (KK 11). [ 4 ] Podejmując się tego działania w świecie, uczestniczy on w zbawczym dziele Syna Bożego, stając się jednocześnie w doskonalszy sposób chrześcijaninem, czyli uczniem Chrystusa. [ 5 ]
    Bierzmowany jest również znakiem obecności Chrystusa w świecie przez podjęcie ewangelizacji, która stanowi w swojej najgłębszej warstwie dzielenie się Chrystusem aż po krańce ziemi (Dz 1,8), wymagające daru z siebie. [ 6 ] Ewangelizować znaczy także świadczyć o Bogu objawionym przez Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym; świadczyć, że Bóg umiłował ten świat w Synu swoim, w którym dał wszystkim rzeczom istnienie, a ludzi powołał do życia wiecznego. [ 7 ] Świadectwo nie może być jednak indoktrynacją, zniewalającą ewangelizacją, ale przede wszystkim zwyczajnym manifestowaniem swego istnienia zespolonego organicznie z Chrystusem. [ 8 ] Taki sens mają podejmowane przy okazji bierzmowania, przynajmniej na okres młodości, zobowiązania: abstynencji od napojów alkoholowych, palenia tytoniu czy zażywania narkotyków. [ 9 ] Przeprowadzone badania wskazują, iż współcześnie praktyka ta nie znajduje swojego potwierdzenia w rzeczywistość duszpasterskiej. Fakt ten można tłumaczyć składaniem powyższych przyrzeczeń przy okazji Pierwszej Komunii Świętej, niemniej jednak przyjęcie bierzmowania jest odpowiednim czasem, aby je przypomnieć i pogłębić. Dotyczy to świadomości kandydatów odnośnie do znaczenia tych zobowiązań dla ich chrześcijańskiego świadectwa w świecie. Podobnie jak odnawia się przyrzeczenia chrzcielne, należałoby odnowić przyrzeczenia abstynencji, przy czym nie musiałoby to mieć miejsca w czasie uroczystości bierzmowania. Dogodniejszym czasem wydaje się być któreś ze spotkań w ramach przygotowania bezpośredniego. Wskazana byłaby tutaj obecność nie tylko rodziny i świadków bierzmowania, ale także wspólnoty parafialnej. [ 10 ]
    Refleksja teologiczna dotycząca chrystologicznego wymiaru bierzmowania wskazuje, że każdy, przyjmujący ten sakrament, zobowiązany jest do realizacji pełni Chrystusa (Ef 4,13) przez czynne spełnianie Jego misji kapłańskiej, prorockiej i królewskiej. W opinii bierzmowanych uczestnictwo w potrójnej posłudze Chrystusa wiąże się przede wszystkim z przyjęciem postawy wiary, jej szerzeniem i z radosnym świadectwem. Badania dowodzą jednak, że wskaźnik młodzieży wierzącej maleje na rzecz niezdecydowanej czy przywiązanej jedynie do tradycji, a odsetek praktykujących nie przekracza połowy respondentów. Konfrontacja tych danych empirycznych wskazuje więc na potrzebę reorganizacji dotychczasowego przygotowania do bierzmowania. Właściwą formą w tym wypadku powinien być rozciągnięty na kilka lat katechumenat pochrzcielny, obejmujący zarówno konieczną informację, jak i formację. [ 11 ] Jego główne zadanie stanowiłoby przygotowanie młodego pokolenia do przyjęcia sakramentu bierzmowania przez wprowadzenie w poznanie całokształtu doktryny wiary, doprowadzenie do jej świadomego zaakceptowania oraz praktykowania w codziennym życiu. Celem tak pojętego przygotowania byłoby więc skierowanie młodego człowieka na drogę prowadzącą do osiągnięcia dojrzałości chrześcijańskiej, wynikającej z przyjęcia sakramentu chrztu. [ 12 ] Potwierdzają to również inne wypowiedzi młodzieży, w których domaga się ona, aby formacja do bierzmowania przygotowała ich do dojrzałego życia chrześcijańskiego, pogłębiła ich wiarę, doprowadziła do głębszej zażyłości z Duchem Świętym oraz głębszego zjednoczenia z Chrystusem i Kościołem. Katechumenat pochrzcielny mógłby przyczynić się do osiągnięcia tego celu, gdyby swym zasięgiem obejmował katechezę szkolną i szeroko pojętą katechezę parafialną. [ 13 ]
    Katechizacja w szkole, obejmująca przygotowanie do bierzmowania - w ocenie respondentów - nastawiona jest głównie na przyswojenie wiedzy religijnej, a słabo związana z formacyjnym wymiarem bierzmowania. Sama też analiza tematów poszczególnych katechez potwierdza małą liczbę jednostek związanych bezpośrednio lub pośrednio z tym sakramentem, pomimo że autorzy mieli na uwadze cały proces wtajemniczenia chrześcijańskiego. Przeprowadzone badania potwierdzają, że nie wystarczy jedynie informacja czy formacja intelektualna, ale konieczne jest ukształtowanie myślenia krytycznego, odwagi osobistej, zdolności do dojrzałej decyzji, jak również gotowości podejmowania ryzyka w realizacji zadań polegających na przemienianiu istniejących warunków życia. Kandydat powinien w czasie trwania całego katechumenatu pochrzcielnego uwrażliwić się na rolę i działanie Ducha Świętego zarówno w Kościele, jak i w całym świecie. Bierzmowani mają posiąść zdolność odkrywania Jego tchnienia w wydarzeniach świata, w drugim człowieku, we wszystkich kulturach, w samym sobie. Łaska bierzmowania jest bowiem łaską posłania do świata w celu przemieniania go, dlatego wskazane jest, aby nowo bierzmowany znał współczesne problemy świata, rozumiał je, właściwie wartościował i interpretował w świetle Ewangelii, której ma służyć. [ 14 ]
    Nowe Dyrektorium ogólne o katechizacji wskazuje podstawowe cechy charakterystyczne dla katechezy wtajemniczenia. W odróżnieniu od wszystkich innych form przedstawiania słowa Bożego, powinna być ona organiczną i systematyczną formacją wiary, a więc czymś więcej niż nauczaniem. Chodzi tu o wychowanie do poznania i do życia wiarą w taki sposób, aby każdy bierzmowany gotowy był do podjęcia zobowiązań chrzcielnych oraz autentycznego pójścia za Chrystusem. Ta formacja ma koncentrować się na tym, co stanowi ośrodek doświadczenia chrześcijańskiego, na najbardziej fundamentalnych pewnikach wiary i podstawowych wartościach ewangelicznych. [ 15 ] W katechezie bierzmowania należy więc przejść od dydaktycznego traktowania bierzmowania w kierunku wydobycia specyfiki przygotowania do tego sakramentu i wszystkich konsekwencji tego misterium dla życia chrześcijańskiego. Powinno dokonywać się to na bazie katechezy sakramentalnej, która posiada szczególne cechy i wartości, właśnie ze względu na stawiane jej cele, podmiot, treść i realizację. Nie chodzi tutaj o sztuczne jej wyizolowanie z całości programowych przedsięwzięć katechetycznych, ale raczej o znalezienie właściwego jej miejsca w katechezie permanentnej. [ 16 ] Potwierdzają to wypowiedzi respondentów, którzy chcieliby, aby na stałe włączono do niej takie zagadnienia, jak budowanie dojrzałego charakteru chrześcijańskiego, potrzeba pracy nad sobą, czynnej miłości biednych i chorych, zgłębianie mądrości Pisma św. oraz własnego powołania jako ucznia Chrystusa.
    Ciekawą propozycję dla pracy katechetycznej, ujmującej powyższe wskazania, przedstawił ks. Joachim Gajda, który za Georgem Hansemannem omawiane przygotowanie sprowadził do trzech punktów: dopełnienia i konsekwencji chrztu, pełnego człowieczeństwa kościelnego i życia z Duchem Świętym. Pierwszy akcent stawia on na pogłębieniu świadomości bycia ochrzczonym i wynikających z tego konsekwencjach. W tym wypadku przygotowanie byłoby dla młodzieży okazją do wychodzenia z przeciętności w kierunku przyjęcia świadomej postawy stałego dążenia do doskonałości. Przez pełne członkostwo kościelne autor rozumie budzenie i pogłębianie świadomości przynależności do Kościoła i przyjęcie ciężaru odpowiedzialności za Kościół. Bierzmowanie jest też okazją do zweryfikowania fałszywych wyobrażeń, zniekształconych pojęć i obrazów wyniesionych z dzieciństwa, związanych z Duchem Świętym. Okres przygotowania do tego sakramentu jest odpowiednim czasem do przybliżenia rzeczywistości życia z Duchem, zapoznania się z problematyką, obejmującą wszelkie spotykane dewiacje odnośnie do Trzeciej Osoby Trójcy Świętej (ludzka egzaltacja, kult złego ducha, ruch satanistyczny). [ 17 ]
    Podzielona opinia młodzieży odnośnie do oceny obecnego programu katechetycznego oraz dość wysoki wskaźnik (prawie 40%) respondentów, oceniających pozytywnie katechezę szkolną, wskazują na duże znaczenie katechety. We współczesnej katechezie osobowy kontakt katechizowanego z katechizującym jest bardzo wysoko ceniony. Jego rolę stawia się o wiele wyżej niż środki dydaktyczne. Dzięki zabiegom katechety wspólnota przygotowujących się do sakramentu może sama stać się podmiotem katechezy, jeżeli, dzieląc się wiarą z prowadzącym i wzajemnie między sobą, odkrywa wartości religijne. [ 18 ] Katecheci przygotowujący do bierzmowania muszą więc być ludźmi, którzy sami posiadają wrażliwość na pytania wiary i chrześcijańskiego doświadczenia. Mają się oni włączyć z młodymi w poszukiwanie przekonującej pobożności oraz życia z Chrystusem w świecie. [ 19 ] Młodzi potrzebują katechety z sercem i modelem życia oświeconego wiarą, [ 20 ] odznaczającego się intuicją, sugestywnością i taktem pedagogicznym. [ 21 ] Katecheta powinien starać się nie tylko poznać samych kandydatów, ale ich środowisko rodzinne. Znajomość sytuacji rodzinnej pozwoli mu dostrzec potrzeby indywidualne młodzieży, które należy uwzględnić w przygotowaniu. [ 22 ]
    Podmiotem katechezy jest jednak nie tylko określony katecheta. Właściwie pojęta katecheza angażuje cały Kościół jako Lud Boży, w którym poszczególne osoby i wspólnoty spełniają równe wszystkim, jak również specyficzne, zadania. Ta powszechność i specyficzność idealnie harmonizują ze sobą i tworzą prawdziwą jedność życia i działania. [ 23 ] Dlatego zrozumiały staje się głos Jana Pawła II, aby katechizacja szkolna została uzupełniona o parafialny wymiar duszpasterstwa dzieci i młodzieży. [ 24 ] Parafia, która otwiera się na współdziałanie z rodziną i szkołą, staje się miejscem uprzywilejowanym dla formacji kandydatów do bierzmowania. Dokonuje tego zwłaszcza poprzez rolę integrującą, uzupełniającą i pogłębiającą wpływy pedagogiczno-dydaktyczne. Katecheza parafialna również przez fakt, że nie ma zabezpieczenia finansowego, z konieczności intensywnie angażuje wszystkich wiernych, którzy, uważając ją za własną, śpieszą z pomocą materialną, a przede wszystkim przyczyniają się osobiście do jej realizacji. W takiej katechezie, bardziej aniżeli w katechezie szkolnej, uszanowana jest wolność katechizowanych, którzy uczestniczą w niej bez nacisku, lecz na zasadzie dobrowolności. [ 25 ] Dowodzą tego także przeprowadzone badania empiryczne, z których wynika, że kandydaci nie chcą sami przygotowywać się do sakramentu bierzmowania, lecz poprzez udział w różnych religijnych wspólnotach młodzieżowych, grupach świadectwa miłości, np. przez troskę o chorych, biednych, starszych, w małych grupach z udziałem rodziców i przyjaciół bierzmowanych oraz w małych grupach prowadzonych przez gorliwych chrześcijan.
    W ramach katechezy parafialnej, pierwszymi katechizującymi powinni być rodzice kandydatów. [ 26 ] Jako ochrzczeni i bierzmowani, spełniają oni posługę apostolską Kościoła przede wszystkim przez żywe świadectwo wiary, tak istotne dla rozwoju życia religijnego ich dzieci. [ 27 ] Doświadczenie miłości ojcowskiej i macierzyńskiej oraz solidarności rodzeństwa jest niezwykle wartościowym warunkiem psychicznego otwarcia się na żywą wiarę. [ 28 ] W rodzinie też spotyka się świat i Kościół, które są podstawą, treścią i celem katechezy. Tutaj również nadzwyczaj praktycznie wychowuje się do modlitwy, kultu liturgicznego, solidarności i miłości. [ 29 ] Przeprowadzone badania wskazują, że jedynie 45% rodziców interesuje się przygotowaniem do bierzmowania swoich dzieci, a podobna grupa rodziców tylko trochę. Ta rzeczywistość domaga się stworzenia czegoś jeszcze dodatkowego, co by istniało i funkcjonowało obok środowiska rodzinnego. W ramach katechumenatu pochrzcielnego należałoby pomyśleć o katechumenacie rodzinnym. Obejmując cały okres przygotowania bliższego, bezpośredniego, jak również przypadającego na czas po bierzmowaniu, miałby on największe szanse na to, aby wprowadzić młode pokolenia do społeczności kościelnej i obudzić w nich ducha apostolskiego oraz rozwinąć wiarę zaszczepioną na chrzcie świętym. [ 30 ] Ta forma kręgów rodzinnych winna być koordynowana przez sakramentalny zespół parafialny.
    Pomocą służyć może przykład Kościoła w Niemczech, gdzie do duszpasterstwa bierzmowaniem włączono rodziców kandydatów. Ich udział nie ogranicza się do jednego spotkania przed bierzmowania. Tworzą oni wraz ze swoimi dziećmi małe grupy, w których rozmawiają o wierze i motywują własną decyzję pójścia za Chrystusem. Jest to pewnego rodzaju katecheza rodziców i dzieci. W czasie tych spotkań przygotowującym się do bierzmowania dostarczane są przykłady powiązania chrześcijańskiej wiary z codziennym życiem. Wspólne rozmowy z rodzicami pozwalają także skonfrontować dotychczasowe doświadczenia i trudności kandydatów z chrześcijańską wiarą. Takich spotkań potrzebują jedni i drudzy, ponieważ stanowią one pomoc we wzajemnym zrozumieniu, w możliwości przyjęcia odmiennych spojrzeń i pouczeń do partnerskiego rozwiązywania konfliktów. Na końcu tego procesu przewidziany byłby czas na podjęcie decyzji. Być może byłby to pierwszy samodzielny wybór, który tak dokonany, miałby rzeczywisty skutek dla osobistego życia. [ 31 ]
    Proponowany katechumenat może stanowić dla rodziców pewnego rodzaju trudność, o czym świadczy ocena religijności respondentów w stosunku do religijności rodziców. Trzeba więc, aby wspólnota chrześcijańska pomogła rodzicom w podjęciu tego zadania przez osobiste kontakty, spotkania, kursy, a także katechezę dorosłych. [ 32 ] Rodzicom należałoby udostępnić gotowe materiały z poszczególnymi tematami oraz opisem zastosowanych metod i właściwym procesem dydaktycznym. Wszystko to miałoby podwójny skutek, ponieważ dla kandydatów stanowiłoby właściwą formację do bierzmowania, a dla rodziców, zwłaszcza tych, których widzi się w Kościele z okazji przystępowania ich dzieci do sakramentów, możliwość i konkretną pomoc w zrozumieniu chrześcijańskiej wiary oraz doświadczaniu jej na co dzień. [ 33 ] W ten sposób byliby dla swych dzieci pierwszym znakiem obecności Chrystusa w świecie.
    Formy rodzicielskiej współpracy w ramach przygotowania do bierzmowania mogą być następujące: wieczorek z udziałem zaproszonych rodziców, rozmowa z rodzicami przy okazji odwiedzin duszpasterza, rozmowy samych rodziców w małych grupach, wspólne rozmowy rodziców z młodzieżą w małych kręgach, wspólna pielgrzymka do pobliskiego sanktuarium, dzień skupienia. Tematy te powinny także obejmować: przedyskutowanie problemów wychowawczych rodziców, kontakt z duszpasterzem i katechetą przygotowującym do bierzmowania, ukazanie sensu towarzyszenia świadków bierzmowania, zachętę do sensownego układu dnia bierzmowania i uroczystość bierzmowania. W spotkaniach tych większy jednak nacisk byłby położony nie na informację, co raczej na doświadczenie własnej sytuacji życiowej i wiary. [ 34 ]
    Uczestnikiem katechumenalnego przygotowania powinien być również świadek bierzmowania. Jego rola nie sprowadza się jedynie do przedstawiania szafarzowi kandydata do bierzmowania, ale rozciąga się na cały proces formacji. Swoim przykładem życia świadkowie mogą ukazać kandydatom piękny wzór bierzmowanych, głoszących Chrystusa w świecie. Dlatego wskazane jest, aby już na początku przygotowania bliższego został dokonany wybór osoby zdolnej pełnić tę funkcję. [ 35 ] Badania empiryczne ukazują potrzebę dokonania tej czynności dopiero po odpowiedniej katechezie, dotyczącej znaczenia i roli świadka dla życia religijnego kandydata oraz spotkaniu z rodzicami w ramach katechumenatu rodzinnego. Nabyta wiedza i wspólna rozmowa z rodzicami stanowiłyby dużą pomoc w dokonywaniu wyboru świadka, zwłaszcza jeżeli osobą tą nie mógłby być któryś z chrzestnych, choćby przez fakt zamieszkiwania w innym miejscu lub brak możliwości udziału w permanentnym przygotowaniu do bierzmowania. Dla świadków powinno się również zorganizować spotkania w małych grupach, gdzie zapoznaliby się z obowiązkami, jakie na nich ciążą oraz mieliby szansę wymiany swoich uwag, doświadczeń. Wskazane byłyby również wspólne spotkania z młodzieżą przygotowującą się do sakramentu jako możliwość poruszenia tych problemów, zagadnień, o których młodzież nie rozmawia z własnymi rodzicami. Świadkowie, będąc tymi, którzy wspomagają rodziców w wychowaniu ich dzieci, powinni także uczestniczyć w małych grupach z udziałem wszystkich wcześniej wymienionych osób. [ 36 ]
    Szczególnym znakiem obecności Chrystusa w świecie, a zarazem właściwym wzorem do naśladowania, powinien być - dla przygotowujących się do bierzmowania - każdy duszpasterz. Jako świadek żywej i dojrzałej wiary, o jasno sprecyzowanych poglądach na życie i stałej postawie wobec wartości chrześcijańskich, stanowi on silnie oddziałującą osobowość. [ 37 ] Sama młodzież w swoich wypowiedziach wskazuje na chęć udziału w małych grupach prowadzonych przez księdza. Ten głos młodzieży jest zrozumiały, szczególnie w przypadku, kiedy katechizacja w szkole prowadzona jest wyłącznie przez katechetów świeckich, a działalność duszpasterska koordynowana jest przez zespół kilku prezbiterów. Wówczas dochodzi do sytuacji, że danej grupie katechetycznej nie jest znany żaden lub tylko jeden duszpasterz, nie mówiąc o samym proboszczu, którego rola dla wielu sprowadza się jedynie do reprezentowania parafii na zewnątrz. Wydaje się więc słuszne, aby w takich warunkach zorganizować w ramach katechumenatu pochrzcielnego godzinę duszpasterską. [ 38 ] W tej trudnej sytuacji pozwoliłaby ona spotkać się kandydatom osobiście z każdym duszpasterzem poza sprawowaną liturgią w kościele czy duszpasterską wizytą w domu w okresie Narodzenia Pańskiego. Natomiast proboszcz parafii, jako odpowiedzialny za przygotowanie młodzieży do bierzmowana, miałby możliwość bezpośredniego wglądu w przebieg całego procesu. [ 39 ] Spotkanie z duszpasterzami mogłoby mieć również miejsce w wyżej wspomnianych grupach rodziców i świadków.
    Duszpasterz w obecnej praktyce przygotowania do bierzmowania, na co wskazały otrzymane dane empiryczne, dla kandydatów jest często tylko egzaminatorem. Wiąże się to z tzw. zaliczaniem Katechizmu bierzmowanych, zawierającego około 100-200 definicji i regułek. Nie chodzi tutaj o całkowitą rezygnację z weryfikacji posiadanych wiadomości przez mających przyjąć bierzmowanie, ale o zmianę formy. [ 40 ] Odpowiednim sposobem, sprawdzającym posiadanie wiedzy przez kandydatów mogłyby być rozmowy przeprowadzane w małych grupach z udziałem tylko duszpasterza oraz zaproszonych rodziców. Sami zainteresowani wskazali, że odpowiednim czasem na tego typu praktykę byłoby wspólne ognisko. Pozwala to wyprowadzić kolejny wniosek pastoralny, że młodzież pozytywnie odbiera wszelkiego rodzaju inicjatywy zmierzające do wspólnego przebywania poza szkołą i parafią, np. wycieczki, pielgrzymki, rajdy, wspólne wędrówki. Tego typu okoliczności pozwalają zawiązać właściwe stosunki interpersonalne między duszpasterzami lub katechetami a kandydatami do bierzmowania, jak i między nimi samymi. W takim otoczeniu, nacechowanym życzliwością i otwartością zarówno z jednej, jak i z drugiej, strony, egzamin nie byłby już stresującym wydarzeniem, które należy przetrwać, lecz możliwością sprawdzenia, ewentualnie uzupełnienia, koniecznych treści odnośnie do sakramentu bierzmowania. [ 41 ]
    Odpowiedzi młodzieży, uzasadniające wybór imienia, wskazały na duże znaczenie wzorców osobowych w formacji kandydatów do bierzmowania. Prawie 40% badanej populacji przybrało imię świętego lub świętej, odwołując się do ich sposobu życia, które się im podobało i które, można domniemywać, chcieliby naśladować. Jednak około 15% respondentów, argumentując wybór imienia, wskazywało na wzorce osobowe z ich własnego otoczenia lub lansowane przez mass media. Fakt ten domaga się nie tylko katechezy wyjaśniającej praktykę wyboru patrona z bierzmowania, ale przede wszystkim zwrócenia uwagi na doniosłą rolę osób znaczących, bez względu na to, czy dotyczy to szkoły, parafii, czy wreszcie bezpośredniego środowiska młodzieży. W takim wypadku, jeżeli istnieje tylko możliwość, dobrze jest zorganizować spotkanie z taką osobą. Kiedy indziej należy poświęcić temu zagadnieniu kilka spotkań w ramach wyżej wspomnianych grup. Nierzadko wzorcami osobowymi dla kandydatów są ich rówieśnicy, stojący na czele różnych grup młodzieżowych. O ile są to wspólnoty religijne, wskazane jest włączyć je w cały proces przygotowania. W przypadku negatywnych wzorców osobowych, lansowanych często przez środki społecznego przekazu, należy ukazać, w czym odbiegają one od chrześcijańskiego sposobu życia.
    Katechumenat pochrzcielny to nie tylko sprawa rodziców, świadków, duszpasterzy czy wzorców osobowych, ale zadanie spoczywające na całej wspólnocie parafialnej. W naturze wspólnoty jest otwartość na własne środowisko, na istniejące w nim problemy, które wymagają rozwiązania nie tylko przez aktywnych członków parafii, ale także wszystkich ludzi dobrej woli. [ 42 ] Jako zbiorowość osób bierzmowanych, w szczególny sposób powinna stanowić znak obecności Chrystusa w świecie dla przygotowujących się do omawianego sakramentu. Ze względu na doniosłe znaczenie bierzmowania, Kościół lokalny ma za zadanie włączyć wszystkie dostępne mu organizmy pastoralne w przygotowanie do tego sakramentu. Chodzi tutaj o wspólnoty wiary i wymiany myśli, wspólnoty kultu i modlitwy, miłości braterskiej, przyjaźni i pomocy wzajemnej. [ 43 ] One to pozwalają zaktualizować wiarę kandydatów do bierzmowania, nawet jeżeli taką formację już otrzymali w bardzo gorliwej chrześcijańskiej rodzinie. [ 44 ] Istniejące w parafii religijne wspólnoty, stowarzyszenia, grupy powinny stanowić także odpowiednią pomoc w formacji rodziców i świadków poprzez organizowanie wspólnych spotkań, przygotowywanie odpowiednich pomocy potrzebnych do pracy w wyżej wspomnianych grupach, złożonych z kandydatów i ich rodziców czy świadków. Wreszcie, po zakończeniu całego procesu formacji młodzieży mającej przyjąć bierzmowanie, stanowią możliwość ich dalszej aktywnej pracy dla lokalnego Kościoła.
    Z rolą parafii jako wspólnoty wspólnot, działającej i stanowiącej pomoc w przygotowaniu do sakramentu bierzmowania, wiąże się problem wieku kandydatów. W rozważaniach teoretycznych, obok podstaw teologicznych bierze się często pod uwagę dojrzewanie struktury psychologicznej. Sfera ta jest rzeczywiście bardzo istotna dla doświadczenia religijnego, ale nie można zapomnieć o doniosłej roli środowiska, w którym wzrasta kandydat. Wystarczy odwołać się do zachodzącego zjawiska akceleracji (trendu sekularnego), polegającego na przyspieszaniu rozwoju fizycznego dzieci i młodzieży z pokolenia na pokolenie, które ma jednocześnie poważny wpływ na sferę psychiczną (np. rozwój funkcji poznawczych). Przesunięcie wieku dorastania wymaga więc ze strony rodziców, duszpasterzy, wychowawców i wspólnoty parafialnej nie tylko zrozumienia, ale przede wszystkim nowego podejścia oraz modyfikacji procesu formacji do bierzmowania. [ 45 ] Współczesna psychologia uważa, że młodzież około 14 roku życia, przez świadome poszukiwanie sensu życia, zdolna jest do refleksji nad obecnością lub też nieobecnością tego, co w świecie duchowe. Istotniejsze od wieku jest w tym wypadku zjawisko socjalizacji, [ 46 ] stanowiącej długi proces rozłożony na lata. Religijna formacja młodzieży zależy bowiem w dużym stopniu od zachowań dorosłych, którzy ich otaczają, a zwłaszcza od ciągłości ich zachowań. [ 47 ] Wobec tego, troską całej parafii powinno być stworzenie odpowiedniego środowiska dla przygotowujących się do bierzmowania. Ważne jest, aby kandydat wniknął w misterium bierzmowania, które Kościół sprawuje, aby być Kościołem Ducha, posłanym do głoszenia Jezusa Chrystusa, Zbawiciela wszystkich ludzi. [ 48 ] Gwarancją osiągnięcia takiego celu są zdrowe struktury parafialne oparte na wspólnotach angażujących się w życie Kościoła lokalnego. One też swoją formacją mają wspomagać okres mistagogii, przypadający bezpośrednio po bierzmowaniu. Każdy - w ten sposób przygotowany - uczeń, także ten, który po ukończeniu gimnazjum zmieniłby miejsce zamieszkania, mógłby wówczas bez trudu włączyć się w kolejny etap katechumenatu pochrzcielnego w ramach grup istniejących w danej parafii.
    Przesunięcie wieku na etap szkoły ponadpodstawowej nie zmniejsza odpowiedzialności parafii za przygotowanie do omawianego sakramentu, jedynie stwarza dodatkowe kłopoty uczniom, rozpoczynającym dalszą edukację na terenie innej diecezji, gdzie udziela się bierzmowania w ostatniej klasie gimnazjum. Takie przypadki miały miejsce podczas przeprowadzonego badania wśród uczniów klas pierwszych liceów ogólnokształcących miasta Olsztyna. Decyzję o ewentualnym przesunięciu wieku bierzmowania powinno podjąć się w ramach Konferencji Episkopatu, aby można było mówić o jednolitej praktyce duszpasterskiej na terenie Kościoła w Polsce. W świetle przeprowadzonej refleksji uzasadniony jest głos młodzieży, która pragnie, aby pozostać przy obecnej praktyce udzielania bierzmowania uczniom klas ósmych.
    Wtajemniczenie chrześcijańskie to droga dojrzewania w wierze, która nie kończy się wraz z przyjęciem bierzmowania. Dochodzenie do dojrzałej wiary oraz włączenie w misterium Chrystusa i Kościoła dokonuje się w stopniowej inicjacji, na którą składa się ewangelizacja, katechumenat i mistagogia. Proces ten nie może być przeżywany indywidualnie, w oderwaniu od wspólnoty. [ 49 ] Dlatego w przygotowaniu do bierzmowania tak bardzo potrzebna jest współpraca rodziców, świadków, duszpasterzy, katechetów, całej parafii. Środowisko to, odpowiednio przygotowane i poddawane ciągłej formacji, jest szansą, że bierzmowany, żyjąc w Duchu Świętym, rzeczywiście będzie znakiem obecności Chrystusa w świecie. [ 50 ]
 
 
 


 1  Jan Paweł II, List do Młodych całego świata "Parati semper" z okazji Międzynarodowego Roku Młodzieży (31.03.1985), pkt. 9.
 2  W. Szymona, Sakramenty pełni Ducha Świętego, WDr 7:1979 nr 6, s. 36; por. Neues Glaubesbuch der gemeinsame christliche Glaube, red. J. Feiner, L. Vischer, Freiburg 1973, s. 581.
 3  S. Piotrowski, Wpływ sakramentów na codzienne życie chrześcijanina, AK (68) 1965, s. 84.
 4  Por. J. Brudz, Bierzmowanie jako sakrament apostolstwa świeckich według II Soboru Watykańskiego, Cur (118) 1968 nr 1-7, s. 131; B. Lewandowski, Wymogi pastoralne nowego obrzędu bierzmowania, AK 78:1972, s. 407; W. Świerzawski, Duch Prawdy doprowadzi was do całej Prawdy. Sakrament bierzmowania i obrzędy wtajemniczenia dorosłych, Wrocław 1987, s. 51-56.
 5  S. Zalewski, Duchowość sakramentu bierzmowania, RBL (28) 1975, s. 47; por. J. Królikowski., Bierzmowanie jako sakrament duchowej otwartości, Kat nr 3/1992, s. 136-140.
 6  Por. Pełna jest Ziemia Twego Ducha, Panie. Oficjalny dokument Komisji Teologiczno-Historycznej Wielkiego Jubileuszu Roku 2000, Katowice 1997, s. 40.
 7  Paweł VI. Adhortacja apostolska o ewangelizacji w świecie współczesnym Evangelii nuntiandi (8. XII. 1975), pkt. 26.
 8  M. Majewski, Katecheza permanentna, Kraków 1989, s. 108.
 9  Instrukcja duszpasterska Episkopatu Polski dotycząca sakramentu bierzmowania (16. 01. 1975), pkt 4.
 10  Por. Z. Pawłowicz, Sakrament bierzmowania. Katechezy i nabożeństwa przygotowujące do bierzmowania, Gdańsk 1992, s. 24.
 11  J. Charytański, Duszpasterskie problemy bierzmowania, w: Materiały z kursów homiletyczno-katechetyczno-liturgicznych 1972-1974, red. W. Wojdecki, Warszawa 1979, s. 292; por. G. Hansemann, Wychowanie religijne, Warszawa 1988, s. 286-287; Z. Czerwiński, Katechumenat dorosłych ochrzczonych jako model katechezy sakramentalnej, WDL 63:1989, s. 133-137; J. Gajda, Przygotowanie katechetyczne młodzieży do bierzmowania, RT (43) 1996 z. 6, s. 118; A. Sielepin, Katechumenat pochrzcielny, "Anamnesis" 12/1997/98, s. 45-55.
 12  R. Murawski, jw., s. 33.
 13  J. Gajda, jw., s. 119.
 14  J. Charytański, Duszpasterskie problemy s. 290-291; por. B. Kosecki., Wymogi duszpasterskie odnowionego obrzędu bierzmowania, ODC nr 1-2/1974, s. 392; A. Zając, Katecheza sakramentu bierzmowania w świetle posoborowych dokumentów Kościoła. Próba ustawienia i teologicznego uzasadnienia problemu, Lublin 1985, s. 129 [mps BKUL].
 15  DOK 67.
 16  A. Zając, jw., s. 164; por. J. Charytański, Katecheza o sakramentach, AK (68) 1965, s. 62-81.
 17  Por. J. Gajda, jw. s. 116-118.
 18  M. Majewski, Propozycja katechezy integralnej, Łódź 1978, s. 99.
 19  Sakramentenpastoral im Wandel. Überlegungen zur gegenwärtigen Praxis der Feier der Sakramente - am Beispiel von Taufe, Erstkommunion und Firmunf. Die deutschen Bischöfe, Pastoral-Kommission-12, Bonn 1993, s. 53.
 20  M. Cogiel, O nowych odpowiedzialnościach katechetów, Kat. 1/1995, s. 12.
 21  Por. E. Majcher, Osobowość katechety, w: Katecheza w szkole, red. J. Krucina, Wrocław 1992, s. 133-153; M. Majewski, Przegląd problematyki pedagogicznej, w: Postawy katechetów, red. tenże, Kraków 1996, s. 20-22.
 22  Z. Pawłowicz, jw., s. 15-16.
 23  M. Majewski., Tożsamość katechezy integralnej, Kraków 1995, s. 109.
 24  Pełna jest Ziemia, s. 35.
 25  M. Majewski, Katecheza wspólnoty we wspólnocie i dla wspólnoty, RTK (28) 1981 z. 6, s. 111; por. U. Schwalbach, Firmung und religiöse Sozialisation, Innsbruck-Wein-München 1979, s. 144-145; Michalik, jw., s. 123; K. Nycz, Duszpasterskie aspekty przygotowania do sakramentu bierzmowania, Cur (145) 1995, s. 639.
 26  Obrzędy bierzmowania dostosowane do zwyczajów diecezji polskich. Katowice 1995.
 27  Jan Paweł II, Adhortacja apostolska o katechizacji w naszych czasach Catechesi tradendae (28. II. 1980), pkt 68; por. J. Ozdowski, Ludzie świeccy w Kościele, ZNKUL (9) 1966 nr 3, s. 51-52; J. Buxakowski., Inicjacja chrześcijańska a życie wewnętrzne, AK (85) 1975, s. 10; J. Wilk, Wiara i kultura w rodzinie, w: Program duszpasterski na rok 1993/94Ewangelizacja wspólnoty małżeńskiej i rodzinnej, red. E. Szczotok, A. Liskowacka, Katowice 1993, s. 150-151.
 28  W. Danielski, Liturgia w życiu rodziny, RTK (28) 1981 z. 6, s. 81; por. M. Wolicki, Dysfunkcyjność rodziny a nieprzystosowanie dzieci, Kat. (39) 1995 nr 3, s. 180-188; E. Osewska, Komunikacja wiary w rodzinie, Kat (39)1995 nr 3, s. 139-143.
 29  M. Majewski, Katecheza wspólnoty, s. 110.
 30  R. Murawski, jw., s. 34; por. S. Cichy, Sakramenty wtajemniczenia chrześcijańskiego w życiu Kościoła katowickiego (17.08.1996), w: Sakramenty inicjacji w liturgii i w praktyce duszpasterskiej, red. R. Pierskała, H. Sobeczko, Opole 1996, s. 57.
 31  Sakramentenpastoral im Wandel, s. 52-53; por. U. Schwalbach, jw., s. 145-148; J. Charytański, Duszpasterskie problemy, s. 293.
 32  DOK 227; por. Sakrament Bierzmowania. Wskazania praktyczne, AK (69) 1966, s. 51; B. Kosecki, jw., s. 397; W. Pluta, Pomoce dla duszpasterstwa sakramentalnego w parafii. Sakramenty wtajemniczenia chrześcijańskiego, t. 2: Sakrament bierzmowania, Warszawa-Gorzów 1981, s. 46-52.
 33  Sakramentenpastoral im Wandel, s. 53.
 34  Tamże s. 54.
 35  Z. Pawłowicz, jw. s. 15.
 36  Sakramentenpastoral im Wandel s. 54; por. G. Hansemann, jw., s. 287-288; Th. Schneider, Znak bliskości Boga. Zarys sakramentologii, Wrocław 1990, s. 130.
 37  Por. T. Gocłowski, Duszpasterz nauczycielem i świadkiem wiary, w: Program duszpasterski na rok 1991/92. Ewangelizacja młodzieży, red. E. Szczotok, A. Liskowacka, Katowice 1991, s. 212-213.
 38  Por. B. Lewańska., Zapoznany sakrament, WDr (7) 1979 nr 6, s. 39.
 39  Z. Pawłowicz, jw., s. 13.
 40  J. Gajda, jw., s. 115; por. A. Zając, jw., s. 160.
 41  Por. D. Skrok, Bierzmowanie w oczach młodzieży, RT (43) 1996 z. 6, s. 109-110.
 42  R. Kamiński, Duszpasterstwo w społeczeństwie pluralistycznym, Lublin 1997, s. 98.
 43  Tamże, s. 99.
 44  W. Danielski, Formacja postawy służby wobec Chrystusa i Kościoła w bierzmowaniu, RT (43) 1996 z. 6, s. 89.
 45  Por. R. Łapińska, M. Żebrowska, Wiek dorastania, w: Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży, red. M. Żebrowska, Warszawa 1979, s. 694-698.
 46  W procesie socjalizacji można wyróżnić stadium wstępne pierwotnej socjalizacji dokonującej się przede wszystkim w rodzinie oraz stadium socjalizacji wtórnej: dostosowania się do różnorodnych grup społecznych i współuczestnictwa w ich życiu. Grupy te można podzielić na kategorie według: 1) płci i wieku, 2) pokrewieństwa, 3) zatrudnienia i zawodu, 4) statusu społecznego, 5) związków przyjaźni i zainteresowań. Jednostka zajmuje w każdej grupie określoną pozycję i pełni, przypisaną przez innych członków grupy, rolę. Rola to jakby zespół oczekiwań społecznych, odnoszących się do sposobu zachowania jednostki w danej funkcji. Proces socjalizacji to między innymi podejmowanie i pełnienie ról społecznych zgodnie z oczekiwaniami grupy. M. Przetacznik-Gierowska, Zasady i prawidłowości rozwoju człowieka, w: Psychologia rozwoju człowieka. Zagadnienia ogólne, red. M. Przetacznik-Gierowska, M. Tyszkowa, Warszawa 1996, s. 66-67; G. Koch, Sakramentologia - zbawienie przez sakramenty, w: Podręcznik teologii dogmatycznej. Traktat X, red. W. Beinert, Kraków 1999, s. 194.
 47  Por. G. Biemer, Spór o wiek bierzmowania, WDr (7) 1979 nr 6, s. 62-67; B. Młynarska, Katecheza inicjacyjna w kontekście wymagań i tradycji parafialnych, Kat (36) 1992 nr 3, s. 135.
 48  R. Coffy, Sens bierzmowania w życiu chrześcijanina, "Anamnesis" (4) 1997/98 nr 15, s. 15-16.
 49  Por. H. Sobeczko, Czy istnieje optymalny wiek kandydatów do bierzmowania, w: Sakramenty inicjacji w liturgii i w praktyce duszpasterskiej, red. R. Pierskała, H. Sobeczko, Opole 1996, s. 132-133; P. T. Camelot, Bierzmowanie a wylanie Ducha, ComP (12) 1992 nr 2, s. 88.
 50  Por. Coffy, jw., s. 14.