Katecheta 12/2001
E-wydanie
„Katecheta” jest teraz również dostępny Jako e-wydanie!
Na półkę Katechety
Opactwo
James Martin
KSIĄŻKA
26,90 zł 22,90 zł

„...EXEMPLA TRAHUNT”

Wojciech Żmudziński SI
Artykuł archiwalny
Wanda Walentynowicz , ks. Zbigniew Stokłosa
Artykuł archiwalny
ks. Krzysztof Młynarczyk
Artykuł archiwalny
Aleksander Posacki SI
Zasadniczym problemem w Potterze (a także w Pokémonach) jest szczególna koncentracja na temacie magii i okultyzmu (niespotykana do tej pory kumulacja, jeśli chodzi o dotykalny i niealternatywny realizm okultystycznych treści). Proporcje są wyraźnie zachwiane. Magia była zawsze tłem, marginesem i domeną złych ludzi (zła). Tu jest jakby odwrotnie. Ale magii, nawet tzw. białej, nie można utożsamiać z dobrem. Zresztą ten, kto zwycięża złego maga, musi stać się jeszcze bardziej zły czy przebiegły od tego, którego pokonuje. Czy mamy prawo wykorzystywać czarną magię w obronie własnej? Wola mocy, która występuje w Potterze i w Pokémonach jest nie tyle potrzebą człowieka, co przede wszystkim pokusą, którą trzeba rozpoznać, a nie kultywować, zwłaszcza że kult mocy stał się powszechny jak powietrze (w Gwiezdnych wojnach pozdrawiano się np. magicznym, antyreligijnym wezwaniem: Niech moc będzie z tobą). Także w satanizmie La Vey'a czy Crowley'a, wspomaganym magią, dąży się do mocy oraz używania zaklęć czarnej magii (zabijanie na odległość).
Zamów prenumeratę „Katechety”
czyli ponad 100 stron artykułów, dyskusji i pomocy dydaktycznych CO MIESIĄC.