Kiedy uczyłam ósme klasy...
Autor: Justyna Wójcik
Artykuł archiwalny
Kiedy uczyłam ósme klasy, miałam ciekawe doświadczenie ze stosowaniem metod aktywizujących. Wykorzystywałam je we wszystkich grupach, ale w jednej z klas VIII musiałam zrezygnować z tej formy pracy. Zachowanie uczniów było bowiem nastawione na robienie żartów, wyśmiewanie pracy innych osób lub negowanie tego, co powie katecheta. Decyzja wydawała mi się słuszna i tak sądzę do dzisiaj.