„VERBA DOCENT…”

Zastosowanie modeli komunikacji interpersonalnej w katechezie
Autor: Elżbieta Osewska
Artykuł archiwalny
Zjawiskiem komunikacji interesują się współcześnie przedstawiciele różnych dys­cyplin naukowych: antropolodzy, ekonomi­ści, lingwiści, psycholodzy, pedagodzy, spe­cjaliści z zakresu zarządzania i przedsiębior­czości, a ostatnio także teolodzy, którzy stworzyli dość kontrowersyjny termin „teolo­gia komunikacji". Ogromne znaczenie w roz­woju teologii komunikacji miała publikacja D. J. Feltona1, który poddał analizie relacje między teologią i komunikacją, wyznaczając kierunki dalszych poszukiwań. Jego zda­niem, relacje te należy ograniczyć do pięciu obszarów wzajemnych oddziaływań: teologii i komunikacji, komunikacji i teologii, teologii systematycznej komunikacji, teologii pasto­ralnej komunikacji i chrześcijańskiej wizji moralnej komunikacji.
Do większego zainteresowania się komu­nikacją przyczyniła się prezentacja tego za­gadnienia na Soborze Watykańskim II, przede wszystkim w „Konstytucji duszpa­sterskiej o Kościele w świecie współczesnym" i „Dekrecie o środkach społecznego przekazywania myśli". Ważnym krokiem w refleksji nad zjawiskiem komunikacji było również powstanie w 1964 roku Papieskiej Rady do Spraw Środków Społecznego Prze­kazu, której prace zaowocowały wydaniem wielu dokumentów, takich jak „Instrukcja duszpasterska Communio  et Progressio", „Pornografia i przemoc w środkach społecz­nego przekazu", „Aetatis novae", „Etyka re­klamy", „Etyka w środkach społecznego przekazu", „Kościół a Internet", „Etyka w Internecie". W roku 1967 zainicjowano w Ko­ściele katolickim Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu, w ramach którego są wydawane orędzia papieskie dotyczące środków komunikacji społecznej i listy pa­sterskie przygotowywane przez episkopaty różnych krajów.
Do refleksji teologicznej i katechetycznej na temat komunikacji zachęcają wyraźnie ostatnie dokumenty katechetyczne Kościoła: adhortacja apostolska Jana Pawła II „Catechesi tradendae" i „Dyrektorium ogólne o katechizacji". W tym drugim dokumencie aż dwadzieścia trzy razy wystąpił termin ko­munikacja, w różnych formach i odmianach znaczeniowych (Por. DOK 16, 36, 38, 45, 86, 132, 137, 140, 143, 146 - dwa razy, 148, 149,156, 157, 169, 209 - dwa razy, 211, 238, 242, 279).
Niestety, ciągle jeszcze brakuje całościo­wych opracowań zagadnienia komunikacji, widzianej z perspektywy katechetycznej. Najczęściej interesowali się nim katechetycy francusko i anglojęzyczni. Publikacje w po­staci artykułów i książek przygotowali: R Ba­bin2, A. Fossion3, M. Warren4, H Lombaerts5. Opracowania z zakresu komunikacji interpersonalnej i grupowej na gruncie polskiej katechetyki napisali: M. Majewski6, R. Chałupniak7 i R. Czekalski8, E. Osewska9.
I. Modele komunikacji
W teorii komunikacji występuje wiele modeli. Biorąc pod uwagę kryterium użyteczności, można wyróżnić modele opisowe (pokazują poszczegól­ne elementy procesu komunikacyjnego), operacyj­ne (przeprowadzają analizę komunikowania, tak by był możliwy jego pomiar) i funkcjonalne (bada­ją relacje pomiędzy elementami modelu i ich wza­jemne zależności). Natomiast stosując kryterium budowy modelu, można wskazać modele linear­ne, które ukazują proces komunikowania w posta­ci linii prostej i koncentryczne, uznające komunika­cję za niezwykle dynamiczny proces, w którym ro­le nadawcy i odbiorcy ulegają ustawicznym zmia­nom. Istnieje również wiele modyfikacji modeli ko­munikacyjnych - począwszy od prostych linear­nych, które uznają komunikację za rzeczywistość możliwą do zmierzenia, przez modele złożone, glo­balne, prezentujące komunikację jako strukturę dy­namicznego rozwoju społeczeństwa, a skończyw­szy na modelach cybernetycznych10.
1Model linearny
Najczęściej w literaturze przedmiotu można spotkać prezentację modelu linearnego jedno­kierunkowego (przedstawia proces komuniko­wania w postaci linii prostej, przebiegający od nadawcy do odbiorcy) lub dwukierunkowego (uwzględnia sprzężenie zwrotne z odbiorcą).
W jednokierunkowym modelu linearnym istotne jest udzielenie odpowiedzi na pytania: Kto przekazuje?; Co przekazuje?; Za pośrednic­twem jakiego kanału?; Do kogo przekazuje?; Z jakim skutkiem?
W tym modelu informacja w określony sposób zostaje zakodowana i przekazana odbiorcy. Wybór tego, co się przekazuje, wiąże się z reguły z nadawaniem informacji w takiej postaci, jaką wy­znaczają właściwości kanału, poprzez który jest ona przekazywana. Zakodowana informacja do­ciera do odbiorcy, który musi dokonać jej odkodowania. W procesie kodowania, jak i odkodowywania różne czynniki mogą doprowadzić do zmian, które spowodują, że zarówno komunikat wysłany, jak i odebrany mogą być niezgodne z intencją nadawcy. Niniejszy model bywa niekiedy modyfi­kowany przez położenie akcentu na przekazywa­ną treść, kanały przekazu, szum informacyjny lub zwiększenie liczby odbiorców11. Linearny model komunikacji opiera się na założeniach, że:
-   komunikacja wymaga jasno określonej tre­ści, która pozostaje niezmieniona podczas procesu komunikacji;
-   komunikacja jest uznana za efektywną, jeżeli treść jest przekazywana zgodnie z zamierzo­ną strukturą i ogniwami przekazu;
-   rozróżnienie  między  nadawcą,  odbiorcą i wiadomością jest niezwykle ważne do spra­wowania kontroli nad procesem przekazu;
-   z dydaktyczno-wychowawczego punktu wi­dzenia skuteczny przekaz domaga się wyeli­minowania jakiegokolwiek źródła hałasu, bo­wiem odbiorca może otrzymać przekazywa­ną wiadomość tylko wtedy, kiedy nie pojawią się zakłócenia.
2. Model cykliczny (spirali)
W. Schramm12 proponuje model, w którym komunikacja przyjmuje postać cyklicznej, za­mkniętej struktury, co podkreśla charakter interakcyjny komunikacji interpersonalnej. Nadawca tworzy komunikat zrozumiały dla odbiorcy i sto­sując odpowiedni kanał, wysyła go do niego. Odbiorca nie ogranicza się do biernego przyj­mowania, ale po skodyfikowaniu komunikatu na nowo,  przesyła go w zmienionej formie do nadawcy, który w tym kontekście staje się od­biorcą. W tym ujęciu komunikacja interpersonal­na przybiera charakter cykliczny, gdyż nadawca staje się odbiorcą, a odbiorca nadawcą13.
Modyfikacji tego modelu dokonał Dance, któ­ry nie zgadzał się z sugestią, iż w procesie ko­munikacji informacja po przejściu pełnego cyklu powraca do nadawcy w niezmienionej formie. Jego zdaniem, komunikacja jest bardzo dyna­micznym procesem, a to co jest przekazywane, wpływa na całą strukturę komunikacji i treść przekazu w każdej fazie interakcji. Wraz z kolej­nym cyklem komunikacji poszerza się pole po­znawcze i emocjonalne, a tym samym zwiększa­ją się możliwości uczestników procesu komuni­kacji14. Niniejszy model zakłada, że:
-   komunikacja nie jest przede wszystkim ukie­runkowana na treść, ale raczej skupiona na procesie komunikacji, sposobie w jaki ludzie porozumiewają się oraz organizują i reorgani­zują swoje odniesienia do danego środowiska;
-   komunikacja zachodzi niezależnie od in­tencji uczestników i założonych struktur;
-   nadawca i odbiorca wpływają na siebie, nie jest to jednak komunikacja jednokierunkowa, ale szereg sprzężeń zwrotnych, ponieważ każ­dy uczestnik procesu komunikacji jest zarów­no jego źródłem (nadawcą), jak i odbiorcą;
-   przekazywana treść jest zmieniana, korygo­wana w interakcji ze środowiskiem przeka­zu, proces komunikacji staje się bardzo złożony i wpływa na niego wiele czynników;
-   przekazywana informacja jest w pewnym stop­niu zależna od pozornie mało istotnych elemen­tów, a jej trwałość zależy od wielu nieprzewidzia­nych czynników, konsekwencję stanowi nie­pewność ostatecznego rezultatu przekazu15.
3. Modele komunikacji masowej
Badacze opinii publicznej - E. Katz i R Lazars-feld16 stworzyli dwustopniowy model komunikacji masowej, w którym dużą rolę odgrywa aktyw­ny odbiorca. Ten działając jako lider grupy społecznej, wpływa na opinię publiczną dzięki rela­cjom z poszczególnymi osobami.
Z kolei niemiecki specjalista G. Maletzke17 zwrócił uwagę na złożoność procesu komunika­cji masowej. Jego zdaniem, proces komunikacji zależy w dużym stopniu od nadawcy, jego obra­zu siebie, struktury osobowości, zaangażowania w pracę, relacji ze środowiskiem. Nadawca po­przez proces komunikacji masowej wpływa na odbiorcę. Z drugiej strony, relacja między nadaw­cą i odbiorcą oraz zastosowany środek komuni­kacji tworzą złożony system, który wpływa za­równo na proces przekazu, jak i jego rezultaty.
Natomiast R Schaeffer18 zwrócił uwagę, że kultura masowa może pełnić funkcję pośrednika na osi władzy (między grupami rządzącymi a społeczeństwem) i na osi profesjonalnej (mię­dzy grupą programującą a autorami). Mimo iż w bezpośrednim odbiorze widoczny jest tylko trójkąt: autor - pośrednik - publiczność, to w ukryciu pozostaje drugi trójkąt: grupy rządzą­ce - pośrednik - grupa programująca, który fak­tycznie określa sferę przedmiotową i promuje określony system wartości.
Spektakularnym przykładem współczesnej komunikacji są niewątpliwie media elektronicz­ne, których możliwości w zakresie przekazu in­formacji i komunikacji społecznej wydają się nie­ograniczone. ICT dają - z jednej strony - możli­wość większego niż dotychczas prezentowania swoich doświadczeń, przeżyć, przemyśleń, nie tylko w wąskim kręgu osób, ale w nieograniczo­nym wprost kręgu użytkowników mediów elek­tronicznych; z drugiej strony - umożliwiają każ­demu, w każdym miejscu, bezpośredni dostęp do informacji, bez pytania kogokolwiek o po­zwolenie i bez ograniczenia cenzurą. W ten spo­sób człowiek doświadcza siebie jako centrum ogromnej sieci informacyjno-komunikacyjnej19.
 M. Mc Luhan20 stwierdza, że ludzkość - wkra­czając w nową erę przekazu elektronicznego -ulega procesowi globalizacji, który obejmuje wszystkie obszary ludzkiego życia. Jego zda­niem, zasadniczą nowością modelu uwzględnia­jącego technologie informacyjno-komunikacyjne jest traktowanie środka przekazu jako ele­mentu kształtującego treść przekazu, co zostało wyrażone w formule: „środek przekazu jest prze­kazem".
Media elektroniczne spowodowały radykalne zmiany społeczne, które dotykają samych pod­staw ludzkiej egzystencji. Technologie komuni­kacyjne wkraczają we wszystkie wymiary ludz­kiego życia. Niekiedy tworzą nawet świat wirtual­ny, odrywając człowieka od rzeczywistości i pro­mują świat pustki aksjologicznej i moralnej21. W dużym stopniu na skutek wprowadzenia tech­nologii informacyjno-komunikacyjnych dokonu­je się reorganizacja życia osobistego, rodzinne­go, zawodowego i społecznego oraz swoiste „uwolnienie" czasu i przestrzeni.
Niestety, media elektroniczne są niekiedy traktowane tylko jako narzędzia przekazu infor­macji, podczas gdy w rzeczywistości nastąpiło fundamentalne przejście z jednej fazy kultury do następnej. Wszystkie cztery fazy rozwoju kultu­rowego odnoszą się do zjawiska komunikacji. Jednak kontekst i struktura procesu komunikacji są tak odmienne w poszczególnych fazach, że przejście z jednej fazy do drugiej powoduje kry­zys komunikacji. Każda nowa faza rozwoju kul­turowego jest związana z postępem technicz­nym, a tym samym z coraz bardziej skompliko­wanym podejściem do procesu komunikacji22.
II. Włączenie do katechezy modeli komu­nikacji
Kierując się zasadą wierności Bogu i człowiekowi, współczesna katechetyka sięga do róż­nych dyscyplin naukowych zajmujących się człowiekiem. Badania podejmowane na gruncie psychologii, pedagogiki, socjologii, antropologii stają się inspiracją do poszukiwań katechetycz­nych. Zainteresowanie katechetyki wzbudzają także nauki zajmujące się komunikacją interpersonalną. W ostatnim stuleciu w Europie Zachod­niej dokonały się wyraźne przemiany katechezy, które można określić jako przejście od kateche­zy dydaktycznej do katechezy opartej na komu­nikacji wiary.
Niniejszy artykuł podejmuje próbę przeniesie­nia wyników badań nad zjawiskiem komunikacji na teren katechezy, w szczególny sposób uwzględniając osiągnięcia w zakresie różnorod­nych modeli komunikacji międzyosobowej.
1Model linearny w katechezie
Katecheza przez stulecia korzystała z linear­nego modelu komunikacji wiary, wskazując wy­raźnie na „nadawcę komunikatu" (Jezus Chry­stus, a w Jego imieniu katecheta), „odbiorców" - katechizowanych we wszystkich okresach roz­woju psychicznego i religijnego oraz „treść ko­munikatu" - całość orędzia zbawczego. Przekaz katechetyczny był zapewniony przez różne „ka­nały przekazu" (rodzina, parafia, szkoła, ruchy i grupy religijne). Intensywne uczestnictwo kate­chizowanych w życiu religijnym rodziny wsparte oddziaływaniem parafii i szkoły sprawiało, iż dzieci i młodzież - bez większych zakłóceń -przyjmowały przekazywane prawdy wiary.
Trudności w przekazie katechetycznym skło­niły katechetyków do zwrócenia uwagi na prze­szkody w procesie komunikacji i sposoby ich przezwyciężania. Do najczęściej wymienianych przeszkód w komunikowaniu się należą: różnice w postrzeganiu, trudności językowe, szum, emocje, niezgodność komunikatów, nieufno­ść23. Pokonywanie przeszkód komunikacji wy­maga od katechety nabycia umiejętności ich rozpoznawania i podjęcia odpowiedniego dzia­łania.
Aby przezwyciężyć różnice w postrzeganiu, konieczne jest takie wyjaśnienie komunikatu, by został on zrozumiany przez odbiorców w róż­nym wieku, z odmiennym doświadczeniem, o różnych poglądach i nastawieniu wobec rze­czywistości wiary. Stawia to wobec katechety wymóg ciągłego poznawania katechizowanych, odkrywania ich przekonań i wcześniejszych do­świadczeń.
   Różnice językowe domagają się poszukiwa­nia wspólnej płaszczyzny porozumienia werbal­nego, co oznacza stosowanie języka prostego, bezpośredniego, naturalnego oraz konieczność wyjaśniania trudnych i niezrozumiałych zwrotów. Ma to szczególne znaczenie w sytuacji, kiedy ję­zyk religijny jest usuwany ze wszystkich sekto­rów życia społecznego24.
Komunikowanie się nigdy nie jest wolne od jakiegokolwiek szumu. Jeżeli to jest możliwe, na­leży dążyć do jego zmniejszenia, szukając oto­czenia sprzyjającego skupieniu i uwadze. Kiedy nie ma takich  możliwości, trzeba starać się o wzmocnienie jasności przekazu werbalnego i pozawerbalnego. W poprawny przekazywa­niu komunikatu bardzo przydatna może być „re­dundancja", tzn. powtarzanie treści komunikatu lub ponowne jej przedstawianie w innej posta­ci25. Nie wolno jednak wywołać zjawiska nad­miernej „redundancji". Powtórzenie tej samej tre­ści zbyt wiele razy może wywołać u katechizowanego znudzenie lub potraktowanie jej jako szumu informacyjnego.
Przekazowi katechetycznemu towarzyszą emocje. Mądry katecheta nie tyle dąży do ich ograniczenia, stłumienia czy wypierania; ale sta­ra się je rozpoznawać i dokonywać ich asymila­cji26. Umie tworzyć atmosferę bezpieczeństwa, otwartości i zaufania, która ułatwia katechizowanym swobodne mówienie o sobie, swoich prze­życiach i doświadczeniach.
Wzajemny charakter interakcji katechetycz­nej domaga się zgodności między komunikata­mi werbalnymi i niewerbalnymi. Kompetentny katecheta potrafi uzupełniać i wzmacniać prze­kaz słowny odpowiednim „językiem ciała", który zawiera: style zachowania (sposób chodzenia, siadania, stania, stopień rozluźnienia), gestyku­lację, wyraz mimiczny twarzy, spojrzenie i kon­takt wzrokowy, kontakt dotykowy, dystans fizycz­ny, ubiór. Świadomość ważności komunikatów niewerbalnych i umiejętność posługiwania się nimi, tak aby były zgodne z przekazywaną tre­ścią, pozwala katechecie na odczytywanie ich znaczenia u katechizowanych i ułatwia realizację zadań dydaktycznych, wychowawczych i kate­chetycznych27.
Akceptacja i przyjęcie przekazywanych treści religijnych przez dzieci i młodzież zależy w znacznym stopniu od uznania przez nich wia­rygodności, ufności i uczciwości katechety. Katechizowani obserwują katechetę i oceniają kry­tycznie jego wypowiedzi, styl bycia, zachowania i postawy. Wiarygodność katechety jest wyni­kiem długotrwałego procesu, w którym dzieci i młodzież uznają jego uczciwość, sprawiedli­wość i dobre zamiary. Procesu tworzenia atmos­fery zaufania na ogół nie można przyspieszyć; dobre wzajemne stosunki z katechizowanymi powstają jedynie w trakcie konsekwentnego bu­dowania atmosfery zaufania i działania zgodne­go z pełnioną misją katechetyczną28.
Katecheza opiera się w znacznym stopniu na osobistym kontakcie katechety z katechizowa­nymi, co prowadzi do kontaktu z Bogiem i ludź­mi. Ostatecznym wzorcem w tym względzie jest komunikacja Boga z człowiekiem w historii zba­wienia. Komunikacja w ramach katechezy obej­muje pełnię ludzkiego życia ze wszystkimi jego aspektami. Jest to przecież ten szczególny ro­dzaj komunikacji, który angażuje całą osobę we wszystkich jej uwarunkowaniach i dążeniach29.
2. Możliwości i ograniczenia modelu spirali
M. Majewski przypominał, iż komunikacja nie może ograniczać się do procesu liniowego, świadomego, w pełni kontrolowanego i zorgani­zowanego30. W komunikacji katechetycznej za­chodzi kontakt wielostronny, w którym istotną ro­lę odgrywa informacja zwrotna, czyli odpowiedzi katechizowanych (akceptacja, wyrażanie wątpli­wości, pytania, krytyka, polemika, a niekiedy na­wet odrzucenie treści lub formy przekazu kate­chetycznego)31 .
Model spirali podkreśla interakcyjny i cyklicz­ny charakter komunikacji, gdzie nadawca i od­biorca wchodzą w ścisłe relacje międzyosobo­we. Każda osoba uczestnicząca w procesie ko­munikacji jest aktywnym nadawcą i odbiorcą, który ubogaca nie tylko sam proces, ale i prze­kazywaną treść.
Zastosowanie modelu spirali w katechezie stawia bardzo wysokie wymagania zarówno ka­techecie, jak i katechizowanym w zakresie ko­munikacji interpersonalnej, zarówno w relacji ka­techeta - katechizowany, jak i katecheta z grupą katechizowanych oraz w relacji pomiędzy samy­mi katechizowanymi.
Katecheza, której celem jest komunikacja wiary, musi promować chrześcijańską kulturę porozumiewania, która polega na integracji kilku elementów, takich jak podmiotowe na­stawienie osób tworzących katechezę, ukie­runkowanie na spotkanie i formację osobową, poszukiwanie prawdy oraz tworzenie wspól­noty. Te elementy są od siebie współzależne. To znaczy, że poszukiwanie i przekaz prawd wiary może dokonywać się tylko w kontekście prawdziwego spotkania we wspólnocie kate­chetycznej. Nigdy natomiast w kontekście bezosobowej „transmisji" danych32.
Współczesna katecheza stawia na pierw­szym miejscu osobę33, bowiem nauczanie, wy­chowanie i kształtowanie postawy wiary dokonu­ją się na płaszczyźnie odniesień osobowych. Podmiotowość ujęcia partnera komunikacji wy­klucza „manipulowanie drugim człowiekiem", które może ujawniać się jednak nie tylko w dzia­łaniach katechety wobec uczniów, ale także w zachowaniu dzieci i młodzieży34. Katechizowani, stosując różnego rodzaju gry i strategie wobec katechety, mogą dokonywać manipula­cji. Katecheza, oparta na komunikacji interperso­nalnej, formuje relacje osobowe, w których nie­zbędnie jest odrzucenie wszelkich form manipulacji i traktowanie katechizowanych jako rozwija­jące się jednostki, które potrzebują wsparcia wy­chowawczego. Podmiotowe odniesienie się do ucznia oznacza także dostrzeżenie i respekto­wanie jego potrzeb35 (bezpieczeństwa, godno­ści ludzkiej i integralności osoby, kontaktu, au­tentycznych relacji i spotkań z ludźmi), uznanie dążeń, pragnień, zainteresowań, życzeń, propo­zycji oraz wsłuchiwanie się w obawy, frustracje, lęki i pozytywne reakcje36.
Młody człowiek winien odkrywać siebie w procesie katechetycznym jako osobę, która posiada swoją wartość i zasługuje na szacunek. Interakcja katechetyczna budowana na zasadzie uznania dwóch podmiotowości - ze strony wy­chowanka i ze strony wychowawcy - jest funda­mentem wyjaśniania, rozwoju i komunikacji war­tości chrześcijańskich37.
Uwzględnianie podmiotowości katechizowanego stanowi podstawę wszelkich oddziaływań dydaktyczno-wychowawczych. Dlatego kateche­ta winien w szczególny sposób troszczyć się o to, by przekaz prawdy miał charakter spotkania. W pedagogice personalistycznej słowo „spotka­nie" ma w sobie wymowę czegoś bezpośrednie­go i osobowego, jest sednem wychowania. Jego przebieg i skutki zależą od osób biorących w nim udział. Wielu pedagogów uznaje, że w procesie wychowania następuje „uwalnianie" wychowan­ka spod kierowniczego oddziaływania nauczy­ciela38. Wychowanie ustępuje miejsca samowy­chowaniu, a koniecznym środowiskiem tego pro­cesu jest dokonujące się pomiędzy wychowaw­cą i wychowankiem spotkanie39.
Katecheza, która uczestniczy w procesie roz­woju wiary, musi być miejscem formacji i autoformacji zarówno katechizowanych, jak i kateche­tów, dlatego powinna uwzględniać wymiar ak­sjologiczny. Nie może służyć jedynie wyćwicze­niu określonych umiejętności w zakresie komu­nikacji interpersonalnej, ale powinna uczyć miłości względem drugiego człowieka, okazywanej przez wypowiedzi ustne, gesty, wymianę do­świadczeń i wzajemny szacunek, mimo różnic w postawach i przekonaniach40.
Komunikacja interpersonalna w katechezie służy budowaniu wspólnoty katechetycznej, któ­ra nie może być ograniczona do interakcji mię­dzy katechetą i katechizowanymi, ale domaga się tworzenia dobrych relacji między katechizo­wanymi. W procesie grupowej komunikacji katechizowani uczą się dokładnego formułowania swoich myśli, wymiany poglądów, otwartości na innych i respektowania ich przekonań.
Katecheza rozumiana jako komunikacja mię­dzyosobowa nie może ograniczyć się tylko do komunikacji na płaszczyźnie społecznej, ale mu­si zawierać w sobie wymiar tajemnicy, w której najgłębiej spotykają się Bóg i człowiek. Szcze­gólny wpływ na komunikacyjną strukturę kate­chezy ma dialog zbawczy, prowadzony przez Boga z człowiekiem w historii zbawienia. „Wszel­kie wydarzenia zbawcze realizowane przez Bo­ga w swej strukturze komunikacyjnej zmierzały do nawiązania Przymierza, które jest konkretyza­cją doskonałej komunikacji Boga z człowiekiem w Chrystusie, zwłaszcza w perspektywie eschatycznej. Przymierze realizujące się w komunika­cji zmierza do pełnej komunii człowieka z Bo­giem. Grzech pierworodny doprowadził do roz­bicia komunii i komunikacji w wymiarze werty­kalnym i horyzontalnym. W tej perspektywie no­we Przymierze w Jezusie Chrystusie jest punk­tem centralnym i zarazem kulminacyjnym komu­nikacji komunii człowieka z Bogiem"41. Przyjęcie teologicznej perspektywy zjawiska komunikacji interpersonalnej pozwala na odkrycie, iż dosko­nała komunikacja oznacza udzielanie siebie in­nym w kategorii miłości i daru42.
Komunikacja we wspólnocie katechetycznej musi być głęboko zakorzeniona w komunikacji między Ojcem, Synem i Duchem oraz w komu­nii miłości między Osobami Boskimi. W kateche­zie na pierwszym miejscu pojawia się spotkanie osób: Trójca Święta - wspólnota katechetyczna, katecheta - katechizowani i katechizowani między sobą. Komunikacja na płaszczyźnie ludzkiej powinna prowadzić do komunikacji wspólnoty katechetycznej i każdego katechizowanego z Bogiem. To jednak nie wystarcza; doskonała komunikacja prowadzi do komunii zarówno na płaszczyźnie naturalnej, jak i nadprzyrodzonej43.
3. Komunikacja masowa i technologie informacyjno-komunikacyjne
Szybki rozwój środków komunikacji społecz­nej i technologii informacyjno-komunikacyjnych wpływa na kształt i charakter katechezy. Z jednej strony, media elektroniczne mogą być cenną pomocą w ewangelizacji i katechizacji. Dzięki nim Kościół może nie tylko skutecznie docierać do ludzi ochrzczonych, ale może również do­kładniej poznawać ich specyficzną sytuację, mentalność oraz postawę wobec prawd i warto­ści zawartych w Ewangelii. Skuteczność kate­chezy domaga się od katechety nie tylko pogłę­bionej i całościowej znajomości prawd wiary, ale również znajomości współczesnego człowieka: jego potrzeb, oczekiwań, problemów i aspiracji. Środki społecznego przekazu, ukazując kon­kretne potrzeby osób żyjących w pobliżu i w od­ległych rejonach świata, mogą uwrażliwiać na ludzkie cierpienie i mobilizować do działania na rzecz miłości bliźniego44.
Z drugiej strony, media mogą stanowić za­grożenie, którego istotą jest „(...) ignorowanie lub spychanie na ubocze zagadnień i doświad­czeń religijnych, traktowanie religii bez należyte­go zrozumienia, a nawet z lekceważeniem jako przedmiotu płytkiej ciekawości, który nie zasłu­guje na poważne zainteresowanie; szerzenie re­ligijnych nowinek kosztem tradycyjnej wiary; nie­przyjazne traktowanie prawomocnych społecz­ności religijnych; ocenianie religii i doświadcze­nia religijnego według laickich kryteriów przydat­ności oraz faworyzowanie tych poglądów religij­nych, które odpowiadają świeckim upodoba­niom; próby zamknięcia transcendencji w grani­cach racjonalizmu i sceptycyzmu. Dzisiejsze media odzwierciedlają często typowy dla post­modernizmu stan ludzkiego ducha, zamkniętego «w granicach własnej immanencji, bez żad­nego odniesienia do transcendencji»"45.
Dodatkowo media mogą być wykorzystywa­ne jako „(...) narzędzia indoktrynacji, aby kontro­lować, co ludzie wiedzą, i pozbawiać ich dostę­pu do tych informacji, których w opinii władz nie powinni posiadać. Jest to wynaturzona forma prawdziwej edukacji, która winna pozwalać lu­dziom na poszerzanie wiedzy i rozwijanie zdol­ności oraz pomagać im w dążeniu do wartościo­wych celów, a nie zawężać ich horyzonty i wprzęgać ich energię w służbę ideologii"46.
Szczególną rolę wśród mediów pełni Internet, którym dość szybko zainteresował się Urząd Na­uczycielski Kościoła. Już w 1990 roku Jan Paweł II ogłosił orędzie na XXIV Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu: „Misja Kościo­ła w erze komputerów", w którym wskazywał na technologie informacyjne jako nowe środki do realizacji misji Kościoła.
Jednak dopiero lata 2001 i 2002 przyniosły kilka istotnych wypowiedzi: orędzia Ojca Święte­go na XXXV i XXXVI Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu: „Rozgłaszajcie na da­chach. Ewangelia w dobie globalnej komunika­cji", i „Internet: nowe forum głoszenia Ewangelii" oraz dokumenty Papieskiej Rady do Spraw Środków Społecznego Przekazu: „Kościół a In­ternet" i „Etyka w Internecie".
Jan Paweł II, wzywając do wykorzystania me­diów, wskazuje na „(...) pozytywne możliwości Internetu w rozprzestrzenianiu religijnej informacji i nauczania, bez żadnych barier ani granic"47, a także na możliwość docierania do ludzi odizolo­wanych lub zmuszonych do pozostawania w do­mu. Elektroniczne pokonywanie odległości i izo­lacji daje szansę spotkania osób, które groma­dzą się w „(...) wirtualnych społecznościach wia­ry, by wzajemnie się zachęcać i wspierać"48. Dzięki temu mogą powstawać wspólnoty kate­chetyczne niezależne od miejsca przebywania katechizowanych. „Cyberprzestrzeń" staje się za­tem nowym „forum" ewangelizacji i katechizacji.
Wspomniane dokumenty zwracają również uwagę na problemy i zagrożenia, które stwarza Internet. Należą do nich: przemijalność i ulot­ność treści, nastawienie na dostarczanie infor­macji bez kształtowania wartości, powierzchow­ność, pragmatyzm oraz sprzyjanie relatywizmo­wi poznawczemu, światopoglądowemu i moral­nemu. Wymienione zagrożenia powinny stać się wezwaniem dla katechezy do pełniejszej realiza­cji jej zadań49. Systematyczny przekaz i wyja­śnianie prawd wiary ma prowadzić do zrozumie­nia całej prawdy o planie Bożym, do poznania Tradycji i Pisma Świętego, co może przeciwdzia­łać powierzchowności i selektywności. Indywi­dualizm i relatywizm moralny narzucają kateche­zie wymóg wzmożonej personalizacji, stałej for­macji moralnej i wychowania katechizowanych do przyjęcia i respektowania wartości. Wycho­wanie modlitewne i liturgiczne prowadzi katechizowanego do spotkania z Jezusem Chrystusem w modlitwie, liturgii i sakramentach, wydobywa­jąc go z anonimowości i zagubienia w przestrze­ni wirtualnej.
Niebezpieczeństwo niesie ze sobą również szkodliwe wykorzystanie Internetu do prezen­towania pornografii, przemocy i zachowań, nie­zgodnych z chrześcijańskimi zasadami moral­nymi. Dlatego jednym z istotnych celów współ­czesnej katechezy musi być wychowanie mło­dego pokolenia do umiejętnego, odpowiedzial­nego i etycznego korzystania z mediów elektro­nicznych.
Nowe technologie informacyjno-komunikacyjne dają możliwość gromadzenia literatu­ry pedagogiczno-katechetycznej, informacji religijnych, dokumentów kościelnych i ich ła­twego udostępniania, co może być bardzo użyteczne w procesie katechetycznym. Opra­cowanie stron internetowych, które zawierają konkretne materiały katechetyczne, aktualną bibliografię, scenariusze katechezy, propozy­cje multimedialne może znacznie ułatwić pra­cę katechetów50.
Trzeba jednak pamiętać, że produkcja tek­stów elektronicznych dokonuje się w otwartej przestrzeni światowej komunikacji. Teksty są bardzo szybko formułowane, a następnie zmieniane i przetwarzane przez innych. Nie­kiedy powoduje to konieczność tworzenia do­datkowych zabezpieczeń, aby np. uchronić oficjalne dokumenty Kościoła prezentowane w Internecie przed zmianami, które mogłyby być dokonane przez osoby do tego nie powołane.
Młode pokolenie zafascynowane mediami elektronicznymi korzysta z nich jak z podsta­wowego źródła informacji, zbierając zarówno cenne wiadomości, jak i treści antyreligijne, co powoduje zamęt poznawczy. Konieczne jest takie formowanie katechizowanych, aby sta­wali się oni świadomymi, selektywnymi i od­powiedzialnymi podmiotami, a nie tylko bier­nymi odbiorcami.
Informacje i kontakty, dostępne katechizowanym poza szkołą i organizacjami eklezjal­nymi, ujawniają się w procesie komunikacji re­ligijnej w klasie. Katecheci i nauczyciele religii są bezpośrednio wezwani do poszukiwania i organizowania takiego procesu uczenia się, który pozwoli uczniom na odkrycie znaczenia wartości chrześcijańskich. Niestety, nie istnie­ją gotowe rozwiązania ani podręczniki, uwzględniające nową sytuację edukacyjną. Wartość katechetyczna podjętego procesu uczenia się będzie w dużym stopniu zależała od kompetencji i umiejętności katechetów51.
Zaistnienie technologii informacyjno-komunikacyjnych można porównać do przewrotu kopernikańskiego w edukacji. Dzieci i młodzież nie tylko mają nieograniczony dostęp do informacji, ale korzystając z sieci komputero­wej, mogą komunikować się między sobą, z nauczycielami i specjalistami w różnych dziedzinach za pomocą tekstu w formie elek­tronicznej. Edukacja przestaje być ograniczo­na do sali lekcyjnej, ponieważ istnieją możli­wości tworzenia klas wirtualnych, w których uczniowie i nauczyciele kontaktują się za pomocą Internetu. W tej sytuacji nauczyciele i katecheci stają się bardziej interpretatorami, organizatorami i moderatorami procesu edu­kacyjnego niż osobami przekazującymi wie­dzę. Niektórzy dydaktycy uważają, że wpro­wadzenie ICT do edukacji spowoduje zamia­nę indywidualnego nauczania/uczenia się w proces grupowy, oparty na wspólnych pro­jektach, badaniach i poszukiwaniach52. Media elektroniczne zmieniają paradygmaty eduka­cyjne i wprowadzają dysonans nie tylko do szkolnej dydaktyki, ale również do teorii i prak­tyki katechetycznej.
Technologie informacyjno-komunikacyjne w ich ekonomicznym, społecznym, politycz­nym i kulturowym wymiarze stawiają ogrom­ne wymagania katechetom, nauczycielom re­ligii i wychowawcom. Rzeczywistość wirtual­na kształtuje osobowość i tożsamość katechizowanego, który domaga się autonomii i nie­zależności, bez ponoszenia konsekwencji moralnych. Możliwość kreowania siebie i wy­stępowania „online" jako ktoś inny zakłóca budowany przez młodego człowieka obraz samego siebie. Uczestnictwo w procesie kształtowania dojrzałej osobowości katechizowanego stawia przed katechezą zadanie tworzenia atmosfery wolności, życzliwości i serdeczności. Tylko w takiej atmosferze katechizowany może nabierać szacunku wobec samego siebie, uczyć się samodzielnego wartościowania, oceniania swoich zachowań i odkrywania w sobie nowych możliwości roz­wojowych53.
Pokusa absolutyzacji wirtualnej rzeczywi­stości prowadzi niekiedy do poszukiwania wir­tualnej parafii czy wirtualnego duszpasterza. Wyzwaniem dla współczesnej katechezy jest takie jej zorganizowanie, by potrafiła ona prze­prowadzać katechizowanych z „cyberprzestrzeni" do prawdziwej wspólnoty kateche­tycznej i parafialnej54. Najlepsze strony internetowe nie zastąpią spotkania człowieka z Je­zusem Chrystusem w modlitwie i sakramen­tach, a szczególnie w Eucharystii.
Mediów elektronicznych nie można porów­nać z nową metodyką katechetyczną lub no­woczesną strategią wychowania religijnego, która powinna obudzić wiarę w młodym po­koleniu. Wspomniane przemiany kształtują katechizowanego i jego relację ze wspólnotą eklezjalną. Katechizowani poszukują możli­wości bardziej osobistego wyznawania wiary, wyrażania własnych opinii, przeżyć, doświad­czeń, intuicji, odwołując się do zmysłu wiary (sensus fidei). W tej sytuacji katecheza nie może już oznaczać prostego przekazu wiary, ale musi być budowana na fundamencie ko­munikacji z Bogiem i człowiekiem. Wiara jest ze swej istoty darem Bożym, jednak jej przy­jęcie zależy przede wszystkim od osoby za­angażowanej w ten proces. Łaska wiary nie niszczy natury osoby, ale ją udoskonala i do­pełnia. Jeżeli katecheza ma zapewnić jak naj­lepsze warunki do pełnego i owocnego wzro­stu wiary, to musi świadomie zostać włączona w proces komunikacji wiary.
Istnieje niebezpieczeństwo traktowania mediów elektronicznych tylko jako narzędzia przekazu informacji, podczas gdy w rzeczywi­stości nastąpiła fundamentalna zmiana. Współcześnie ICT przejęły podstawowe funk­cje klasycznej komunikacji międzyludzkiej i wpływają nie tylko na jej formę, ale treść. Z technicznego i społecznego punktu widze­nia człowiek stracił kontrolę nad procesem ko­munikacji, który przyjął radykalnie odmienną strukturę.
Przedstawienie zagadnienia modeli komu­nikacji interpersonalnej i ich znaczenia dla ka­techezy było dość trudnym zamierzeniem, wy­magającym sięgnięcia do wielu dyscyplin na­ukowych. Autorka ma jednak nadzieję, że pre­zentowany artykuł stanie się inspiracją do dal­szych poszukiwań i studiów. Przede wszyst­kim niezbędne jest opracowanie systematycz­nej i szczegółowej teologii komunikacji, dzięki której możliwe będzie rozumienie i respekto­wanie Bożej pedagogii w tej dziedzinie. Komunikacja między Bogiem a człowiekiem do­konuje się w konkretnych uwarunkowaniach społecznych i historycznych, a swoją pełnię osiągnęła w Jezusie Chrystusie, który jest naj­doskonalszym modelem komunikacji między­osobowej.
Kolejnym postulatem jest bardziej wnikli­we wykorzystanie przez katechetykę badań dotyczących komunikacji międzyludzkiej, prowadzonych przez nauki antropologiczne oraz poddanie analizie i weryfikacji dotych­czas stosowanych sposobów komunikacji w katechezie. Niezbędne jest również kształ­towanie kompetencji i umiejętności kateche­tów w zakresie komunikacji interpersonalnej, od czego zależy w dużym stopniu efektyw­ność współczesnej katechezy. Dlatego pod­stawy pedagogiki personalistycznej, psycho­logii komunikacji, edukacji medialnej i kultu­rowej oraz treningi interpersonalne powinny zostać włączone w kształcenie i formację ka­techetów55.
Współczesna katechetyka, dążąc do udo­skonalenia procesu katechetycznego, nie mo­że poszukiwać nowych metod i środków kate­chetycznych, dystansując się wobec zagad­nienia komunikacji międzyosobowej. Bowiem najważniejszym kryterium stosowania różno­rodnych metod, technik i środków dydaktycz­nych jest ich przydatność do wzmocnienia re­lacji międzyosobowych i tworzenia wspólnoty. Poprawne interakcje zachodzące we wspólno­cie katechetycznej są potrzebne katechizowanym do zrozumienia siebie, odkrycia własnego „ja", swojej wrażliwości na rzeczywistość wiary i budowania tożsamości chrześcijańskiej.
Zachodzące przemiany społeczno-kulturowe i ich wpływ na życie i osobowość kate­chizowanego powodują, że katecheza stano­wi swoiste „laboratorium wiary", gdzie kate­cheta i katechizowani - bez lęku wobec ota­czającej ich rzeczywistości - będą wspólnie poszukiwać prawdy i kształtować postawę ucznia Jezusa.
 
Elżbieta Osewska - dr teologii pastoralnej, stypendystka na Wydziale Uniwersytetu w Oxfordzie, pracownik UKSW w Warszawie, konsultant do spraw katechezy w Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli w Łomży, uczestnik wielu kongresów katechetycznych w Polsce i za granicą.
 
Zob. D. J. Felton, The Unavoidable Dialogue: An Examination of Five Types of Relationships between Theology and Communication, Roma 1989.
Zob. R Babin, L'ere de la communication, Paris 1986.
Zob. A. Fossion, La catéchèse dans le champ de la communication, Paris 1990.
Zob. M. Warren, Communications and Cultural Analysis. A Religious View, Wesport - Connecticut - London 1992.
Zob. H. Lombaerts, B. Roebben (red.), Gods Website, Leuven - Amersfoort 1998; H. Lombaerts, Komunikacja wiary dzi­siaj, w: Komunikacja wiary w trzecim tysiącleciu, S. Dziekoński (red.), Olecko 2000, s. 25-39.
6  Por. M. Majewski, Katecheza wierna Bogu i człowiekowi, Kraków 1986.
7  Zob. R. Chałupniak, Katecheza jako komunikacja interpersonalna, w: T. Dola, R. Pierskała (red.), Ut mysterium paschale vivendo exprimatur, Opole 2000, s. 501 -514; R. Chałupniak, Asertywność i komunikacja katechety w kierunku społecznej formacji katechetów, w: J. Stala (red.), Dzisiejszy katecheta, Kraków 2002, s. 241 -256.
8  Zob. R. Czekalski, Fenomen komunikacji interpersonalnej w refleksji naukowej, w: S. Dziekoński (red.), Komunikacja wia­ry w trzecim tysiącleciu, Olecko 2000, s. 139-142.
9  Por. E. Osewska, Modele komunikacji interpersonalnej i ich znaczenie w katechezie, w: J. Stala (red.), Wybrane zagadnie­nia z katechetyki, Tarnów 2003, s. 111 -142.
10    Por. A. Jeż, Jezus Chrystus w kontekście ludzkiej komunikacji, Tarnów 2002, s. 81-90.
11     Por. J. A. F. Stoner, Ch. Wankel, Kierowanie, Warszawa 1992, s. 433-436; A. Jeż, Jezus Chrystus w kontekście ludzkiej komunikacji, dz. cyt., s. 82-86.
12    Zob. W. Schramm, Man, Messages and MediaNew York 1973; W. Schramm, The Process and Effects of Mass Communications, Urbana 1970.
13  Por. D. Mc Quail, S. Windahl, Communications Models for the Study of Mass Communication, London - New York 1984, s. 13-17; A. Jeż, Jezus Chrystus w kontekście ludzkiej komunikacji, dz. cyt., s. 86-87.
14    Prezentację rozwoju modeli komunikacji zawiera: D. Mc Quail, S. Windhal, Communication Models for the Study of Mass Communication, Londyn - New York 1984.
15    Por. B. Hodge, Models of Communication, w: B. Hodge (red.), Communication and the Teacher, Melbourne 1981, s. 3-39.
16    Zob. E. Katz, R Lazarsfeld, Personal Influence, Glenncoe 1955.
17    Zob. G. Maletzke, Psychologie der MassenkommunikationHamburg 1963.
18    Zob. R Schaeffer, Les machines a communiquer, Paris 1970-72, t. 1 -2, cyt. za: A. Jeż, Jezus Chrystus w kontekście ludz­kiej komunikacji, dz. cyt., s. 89-90.
19    Zob. T. Zasępa, R. Chmura (red.), Internet i nowe technologie - ku społeczeństwu przyszłości, Częstochowa 2001.
20 Zob. M. Mc Luhan, Understanding Media, London 1964.
21      Por. M. Dziewiecki, Ponowoczesność, media i ewangelizacja, „Zeszyty Formacji Katechetów" nr 2/2003, s. 5-27.
22     Por. H. Lombaerts, Komunikacja wiary dzisiaj, dz. cyt., s. 32-35.
23     Por. L. Barker, Communication, Englewood Cliffs 1984, s. 128-163; J. Rye, The Communicator's Craft, Leicester 1990, s. 51-73; J. A. F. Stoner, Ch. Wankel, Kierowanie, Warszawa 1982, s. 438.
24    Por. G. Moran, Religious Education as Second Language, Birmingham 1989, s. 7-59.
25    Por. J. R. Pierce, Symbole, sygnały i szumy. Wprowadzenie do teorii informacji, Warszawa 1967, s. 214.
26    Por. J. Cz. Czabała, Czynniki leczące w psychoterapii, Warszawa 2000, s. 69-88.
27    Por. B. Sufa, Rola i znaczenie komunikacji niewerbalnej, w: M Śnieżyński (red.), Pedagogika w katechezie, Kraków 1998, s. 49-69.
28    Por. M. Majewski, Katecheza wierna Bogu i człowiekowi, dz. cyt., s. 123-126.
29    Por. E. Alberich, La catechesi della Chiesa, Torino 1995, s. 62.
30    Por. M. Majewski, Katecheza wierna Bogu i człowiekowi, dz. cyt., s. 118-119.
31    Por. A. Fossion, La catéchèse dans le champ de la communication, Paris 1990.
32  Por. R. Mancini, Comunicazione come ecumene. Il significato antropologico e teologico delletica comunicativa, Brescia 1991; R. Chałupniak, Katecheza jako komunikacja interpersonalna, dz. cyt., s. 501-514.
33   Por. J. Tarnowski, Wychowanie religijne w katechezie egzystencjalnej, „Roczniki Teologiczno - Kanoniczne", nr 6/1978, s. 39.
34   Por. A. Jankowski, Uczeń w teatrze życia, Warszawa 1995, s. 146-163.
35   Por. J. Wilk, Pedagogika rodziny, Lublin 2002, s. 119-124.
36   Por. S. Palka, O podmiotowym traktowaniu ucznia i wychowanka, w: F. Adamski (red.), Poza kryzysem tożsamości. W kie­runku pedagogiki personalistycznej, Kraków 1993, s. 92.
37   Por. H. G. Ziebertz, Religijność i wychowanie w świecie pluralistycznym, Kraków 2001, s. 136-163.
38   Por. S. Kunowski, Podstawy współczesnej pedagogiki, Warszawa 1993, s. 257.
39   Por. R. Chałupniak, Katecheza jako komunikacja interpersonalna, dz. cyt., s. 510-512.
40   Por. G. Le Mura, Comunicare: dal cuore alle mani, Torino 1999.
41    A. Jeż, Jezus Chrystus w kontekście ludzkiej komunikacji, dz. cyt., s. 183-184.
42    Por. Papieska Rada ds. Środków Społecznego Przekazu, Comunnio et Progressio, 11 b.
43    Por. A. Jeż, Jezus Chrystus w kontekście ludzkiej komunikacji, dz. cyt., s. 138.
44   Por. M. Dziewiecki, Ponowoczesność, media i ewangelizacja, dz. cyt., s. 5-27.
45   Papieska Rada ds. Środków Społecznego Przekazu, Etyka w środkach społecznego przekazu, 18.
46   Tamże, 17.
47   Jan Paweł II, Orędzie na XXXV Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu, 3.
48   Papieska Rada ds. Środków Społecznego Przekazu, Kościół a Internet, 5.
49   Por. G. Grochowski, Kościół na temat katechetycznego wykorzystania Internetu, „Katecheta", nr 2/2003, s. 10-18.
50   W Europie Zachodniej i w Polsce pojawia się coraz więcej stron internetowych oferujących praktyczne materiały kate­chetom, interesujące informacje na ten temat można znaleźć w: Gods Website, H. Lombaerts, B. Roebben (red.), Leuven-Amersfoort 1998.
51   Por. H. Lombaerts, Komunikacja wiary dzisiaj, dz. cyt., s. 26-35.
52   Por. S. Wheeler, Information and Communication Technologies and the Changing Role of the Teacher, „Journal of Educational Media", nr 1/2001, s. 7-17.
53   Por. H. Krzysteczko, Osobowośćw: Psychologia dla katechetów, J. Makselon (red.), Kraków 1995, s. 187-195.
54   Por. G. Grochowski, Kościół na temat katechetycznego wykorzystania Internetu, dz. cyt., s. 14.
55   R. Chałupniak, Asertywność i komunikacja katechety w kierunku społecznej formacji katechetów,
 dz. cyt., s. 241 -256.