W poszukiwaniu pojednania - przygotowanie do sakramentu pojednania
Autor: ks. Zbigniew Paweł Maciejewski
Dla klas gimnazjalnych i starszej młodzieży
Odczytaj tekst: „Co mi po mnóstwie waszych ofiar? - mówi Pan. Syty jestem całopalenia kozłów i łoju tłustych cielców. Krew wołów i baranów, i kozłów mi obrzydła. Gdy przychodzicie, by stanąć przede Mną, kto tego żądał od was, żebyście wydeptywali me dziedzińce? Przestańcie składania czczych ofiar! Obrzydłe Mi jest wznoszenie dymu; święta nowiu, szabaty, zwoływanie świętych zebrań... Nie mogę ścierpieć świąt i uroczystości. Nienawidzę całą duszą waszych świąt nowiu i obchodów; stały Mi się ciężarem; sprzykrzyło Mi się je znosić! Gdy wyciągniecie ręce, odwrócę od was me oczy. Choćbyście nawet mnożyli modlitwy, Ja nie wysłucham"
Zastanów się... Ten tekst dotyka życia i wiary Izraelitów kilkaset lat przed Chrystusem. Jest on jednak aktualny i dla nas. By go lepiej zrozumieć, może warto, przełożyć go na realia naszego życia. Bóg mówi: Nienawidzę waszych niedziel, świąt i pierwszych piątków miesiąca. Nie mogę ścierpieć, jak chodzicie do kościoła i na katechezę. Nie mogę patrzeć, jak się spowiadacie i przyjmujecie Komunie Świętą. Kto wam kazał wydeptywać do mnie ścieżki i wyciągać do mnie ręce. To wszystko dla mnie ciężar, sprzykrzyło mi się to znosić.