Szanuje... Lubi... Kocha...
Autor: s. M. Urszula Kłusek SAC
Artykuł archiwalny
Czas wakacji, który nie dawno się skończył to, szczególnie dla nastolatków, czas zawierania przyjaźni, wakacyjnych miłości i... miłosnych zawodów. Niestety, więzi osobowe, które tworzą gimnazjaliści są często „naskórkowe", pośpieszne i nieodpowiedzialne. Jednocześnie jednak, „nie dokochane" dzieciaki traktują je poważnie, czasem niemal tak śmiertelnie poważnie, że ich załamanie się czy strata jest przyjmowana za wystarczający powód do poważnej depresji czy też targnięcia się na własne życie. Konieczna jest więc praca nad umiejętnością tworzenia więzi międzyosobowych.
Problemem nastolatków (często przez nich nie uświadomionym) jest niezrozumienie słów, które słyszą i którymi się posługują. Dotyczy to również słownictwa związanego z wiarą. W katechezie należy koniecznie pokonywać barierę niezrozumienia i obcości kościelnego języka. Bazując więc na dookreśleniu pojęcia przyjaźń, w czasie tej katechezy razem z uczniami będziemy pracować nad dookreśleniem pojęcia: „Jezus jest moim przyjacielem".