Katecheta 12/2005KŁOPOTLIWE PYTANIA
Czy rozum pomaga zrozumieć wiarę i odkryć tożsamość człowieka?
Autor: Aleksandra Bałoniak
Artykuł archiwalny
Współcześnie w poznaniu dużą wagę przywiązuje się do tego, co prawdziwe i poznane. Zgodnie z tą myślą, podmiotowi poznającemu rzeczywistość nie przysługuje prawo niepowątpiewalnego rozumienia świata. Przyjęto, że poznanie powinno być odniesione do społeczności, która ocenia ich przydatność lub prawdziwość. Akcent zostaje przeniesiony z jednostki na społeczność. Uwidacznia się to we współcześnie formułowanych teoriach racjonalności. Często termin rozum, przysługujący osobie ludzkiej, zostaje zamieniony przez racjonalność. Definiowanie człowieka, jego poznania i działania odbywało się dotychczas przy pomocy rozumu i na podstawie tej władzy. Miało to miejsce u Arystotelesa, w definicji Boecjusza, filozofii Kanta i innych. Rozum zapewnia konstytucję poznającego podmiotu i jego odniesienia do świata. Człowiek w tym podejściu jest ujmowany jako animal rationale. W drugim przypadku racjonalność ulokowana jest w strukturach, procesach lub praktykach pozapodmiotowych. Należą do nich, między innymi, procesy i praktyki porozumiewania się, gdzie celem jest otrzymanie consensusu. W większej części doniosłych koncepcji rozum przysługiwał jednostce i był niezbywalny.
To jest artykuł płatny.
Aby przeczytać go w całości kup dostęp za 1 kredyt.