Formacja

Medytacja chrześcijańska - modlitwa serca
Autor: Andrzej Harden SI
Artykuł archiwalny
  W czasie studiów w Akademii Muzycznej, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu, zacząłem regularnie praktykować medytację biblijną. Dziś określiłbym ten sposób medytowania jako tzw. lectio divina. Z czasem po odprawieniu Ćwiczeń duchownych św. Ignacego, a także po wstąpieniu do zakonu, medytacja przybrała formę metody ignacjańskiej. Dla tych, którzy jej nie znają, wspomnę, że jest ona - moim zdaniem - skomplikowana, gdyż zawiera przygotowanie dalsze, przygotowanie bliższe, modlitwę przygotowawczą, dwa lub trzy wprowadzenia, rozmowę końcową i refleksję po medytacji. Z czasem odczułem przesyt dyskursywności na modlitwie; pojawiło się w moim sercu pragnienie trwania w milczeniu przed Bogiem. Dane mi było zetknąć się z kilkoma inspiracjami na tej drodze modlitwy. Największe wrażenie wywarły na mnie dzieła takich osób, jak John Main OSB, William Johnston SI oraz Laurence Freeman SI. Im chciałbym złożyć duchowy hołd.

To jest artykuł płatny.

Aby przeczytać go w całości kup dostęp za 1 kredyt.