Ocena z religii do średniej? Każdy kij ma dwa końce
Autor: ks. Zbigniew Paweł Maciejewski
Artykuł archiwalny
Wielu katechetów decyzję o wliczaniu oceny z religii do średniej przyjęło z entuzjazmem, wielu z ostrą krytyką. Osobiście zapraszam, by stanąć na gruncie realizmu katechetycznego. Robert Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju w skeczu „Początki człowieka” stawia tezę, że „każdy wynalazek ma swoją dobrą i złą stronę (…) dzięki wynalezieniu ognia można było gotować potrawy, ale z drugiej strony przez ogień doszło do wielu różnych pożarów, miedzy innymi spłonął Reichstag, spłonął Londyn i spłonęła moja ciotka jak jej buchnęło z Junkersa. (…) Nie ma nic ewidentnie tylko dobrego”. Nawet lody nie są idealne - można się przeziębić.