„VERBA DOCENT…”

Hermeneutyka biblijna w katechezie. Interpretacja Pisma Świętego na przykładzie wybranych podręczników do nauki religii
Autor: ks. Wojciech Pikor
Od 2006 roku na łamach Pisma ukazują się artykuły, podejmujące refleksję nad funkcjonującymi na rynku wydawniczym podręcznikami do nauki religii. W aktualnym numerze publikujemy trzeci artykuł z cyklu Hermeneutyka biblijna w katechezie, będący refleksją biblisty. Ufamy, że dotychczasowa analiza - jak i ta, którą rozpoczynamy - zainicjuje szerszą dyskusję, która poprowadzi nas ku konstruktywnym wnioskom. Oddajemy łamy Pisma w Państwa ręce.
Polskie Dyrektorium katechetyczne stwierdza, iż „pierwszym i podstawowym elementem każdej katechezy jest element biblijny” (PDK 58). W ten sposób katechezą biblijną będzie każde spotkanie katechetyczne, które korzysta z treści Biblii (por. PDK59). Tak szerokie ujęcie katechezy biblijnej wymaga doprecyzowania przedmiotu analizy, jaka zostanie podjęta w trzecim artykule z cyklu poświęconego hermeneutyce biblijnej w katechezie[2]. Po omówieniu zagadnienia interpretacji Biblii w polskich dokumentach katechetycznych oraz podręcznikach do katechetyki, przychodzi kolej na podręczniki do nauki religii. Wobec ich różnorodności w Polsce, w artykule skupię się na podręcznikach oferowanych przez jezuickie Wydawnictwo WAM, które zdają się być jednymi z częściej wykorzystywanych na katechezie. Ocenie zostaną poddane w nich najpierw katechezy wprowadzające do omawiania Pisma Świętego, jego natury i specyfiki. Następnie analiza skupi się na kwestii doboru „elementu biblijnego” w katechezach wykorzystujących teksty ze Starego Testamentu. Całość zamknie spojrzenie na katechezy przygotowujące uczniów do samodzielnej lektury Biblii.
 
1. Katechezy wprowadzające do Pisma Świętego
 
Program nauczania religii z 2001 roku przewiduje introdukcję do Pisma Świętego na wszystkich etapach edukacji szkolnej, szczególnie w klasach I, II oraz IV,V szkoły podstawowej, w klasie I gimnazjum oraz w klasie I szkoły ponadgimnazjalnej. Te zalecenia znajdują swoje odbicie w strukturze i treści podręczników opracowanych przez krakowskie środowisko katechetyczne.
 
1.1 Klasy I-III szkoły podstawowej
 
Katecheza na tym poziomie służy zapoznaniu się z sakramentem pokuty i pojednania oraz Eucharystii. Obydwa sakramenty mają wymiar wspólnotowy, przez co katechezy wprowadzające do Pisma Świętego ukazują wspólnototwórczą rolę Biblii, zarówno w perspektywie wertykalnej (wspólnota katechizowanego z Bogiem mówiącym przez swoje słowo), jak i horyzontalnej (wspólnota ochrzczonych zasłuchana w słowo Boga). W dużym stopniu następuje to przez odwołanie się do liturgii słowa we Mszy Świętej na wszystkich trzech poziomach wiekowych. Jednak katecheza w klasie I i II w kilku miejscach wprowadza uczniów w rozumienie księgi Pisma Świętego.
W klasie I rolę taką spełniają katechezy z bloku „Rodzina Jezusa słucha słów Boga”. Pismo Święte w katechezie dziewiątej zostaje ukazane jako „list kochającego Boga do nas”. Podręcznik ucznia we właściwy sposób i komunikatywnym językiem ukazuje proces powstawania tego listu, którego początkiem były słowa i czyny Boga wyrażające Jego miłość i troskę o ludzi[3]. Katecheza wprowadza uczniów w rozumienie terminów: Biblia, Pismo Święte i słowo Boże. Jednak celem zasadniczym jednostki jest kształtowanie w katechizowanym postawy szacunku wobec Pisma Świętego[4], co następuje przez przywołanie słów i gestów wykorzystywanych w liturgii słowa. Identyczny cel powraca w katechezie dziesiątej: „Czytamy list Boga”, która ma „wspomagać uczniów w przyswojeniu sobie dialogów i gestów towarzyszących tekstom biblijnym w ramach liturgii słowa”[5]. Wśród nowych treści, jakie uczeń ma sobie przyswoić, pojawia się termin „liturgia słowa” oraz „Ewangelia (Dobra Nowina)”[6]. Następna katecheza (nr 11) wprowadza nowe terminy, które przybliżają katechizowanym sposób, w jaki słowo Boże docierało do człowieka: prorocy, psalmiści, apostołowie, ewangeliści. Dzięki tym pojęciom możliwe jest wprowadzenie rozróżnienia między Starym („słowo Boże spisane przed narodzeniem Jezusa”) a Nowym Testamentem (słowo Boże „opisujące Ewangelie i życie uczniów Jezusa”[7]). Kluczową rolę w ukazaniu procesu komunikowania się Boga z ludźmi odgrywa katecheza dwunasta: „Pan Bóg mówi nam wszystko przez Jezusa”. Eksponuje ona relację zachodzącą między Bożym słowem a osobą Jezusa: „dzisiaj, gdy czytamy Pismo Święte, Bóg przemawia do nas przez Jezusa”[8]. Uczniowie przez tę katechezę mają odkryć Biblię jako żywe słowo, w którym jest obecny mówiący i działający Jezus.
Katechezy wprowadzające do Pisma Świętego pojawiają się ponownie w klasie II w bloku „Słuchamy słowa Boga i odpowiadamy”. Nie wprowadza on zasadniczo nowych elementów w stosunku do materiału zawartego w podręczniku z ubiegłego roku. Katecheza ósma: „Słuchamy Boga, który mówi do nas w Piśmie Świętym” ma uczyć szacunku do Biblii, w czym koresponduje z katechezami dziewiątą i dziesiątą z klasy I. Również rozróżnienie między Starym i Nowym Testamentem odpowiada treściowo katechezie jedenastej z poprzedniego roku[9]. Natomiast katecheza dziesiąta: „Bóg najpełniej przemawia do nas przez Jezusa Chrystusa” odwołuje się do katechezy jedenastej (motyw proroków) i dwunastej (Bóg mówi przez Jezusa) z klasy I. Nowością jest pojawienie się (pośrednio wprawdzie) kategorii zapowiedzi-wypełnienia w Piśmie Świętym: prorocy zapowiedzieli Zbawiciela, którym jest Jezus Chrystus[10].
Podsumowując katechezy introdukcyjne do Pisma Świętego na pierwszym etapie edukacji, należy zauważyć, iż ich pierwszym celem jest wprowadzenie dzieci w przeżywanie liturgii słowa w Eucharystii. Równocześnie obok tego elementu, w pewnym stopniu „technicznego”, pojawiają się istotne treści dotyczące nie tylko podstawowych pojęć związanych z księgą Biblii, lecz również ukazujących ją jako żywe słowo, przez które Bóg mówi również dzisiaj o swojej miłości do ludzi. Jest to możliwe dzięki związkowi tego słowa z osobą Jezusa.
Takie ujęcie jest jak najbardziej właściwe, jakkolwiek w kilku punktach wymagałoby pewnego przemyślenia. Pierwszą kwestią jest relacja między Starym i Nowym Testamentem, która - dla ukazania roli Jezusa w komunikacji Boga z ludźmi - wymagałaby wyraźniejszego wprowadzenia rzeczywistości obietnicy, zapowiedzi i wypełnienia, co zresztą jest zasugerowane motywem prorockim w katechezie dziesiątej w klasie II[11]. Drugą sprawą wymagającą dalszej refleksji zdaje się być problem związku Pisma Świętego i słowa Jezusa, gdyż po katechezie dwunastej w klasie I uczniowie mogę sądzić, iż słowo Biblii jest tożsame ze słowem Jezusa[12].
 
1.2 Klasy IV-VI szkoły podstawowej
 
Drugi etap edukacji szkolnej jest określany mianem „katechezy wprowadzającej w historię zbawienia”[13]. W jej ramach uczeń ma zapoznać się z wybranymi fragmentami Starego i Nowego Testamentu, które ukazują przymierze Boga z ludźmi. Na bazie tych tekstów ma być wprowadzony w samodzielną lekturę Pisma Świętego, która pozwoliłaby mu na odczytanie własnego życia w świetle słowa Bożego. Krakowskie podręczniki podejmują te cele, przy czym uzupełniają je również o element introdukcyjny, niezbędny przy próbie systematycznego i całościowego spojrzenia na historię zbawienia zawartą w Piśmie Świętym.
W klasie IV blok zatytułowany „Bóg objawia nam, Kim jest” zawiera trzy katechezy, które w znacznym stopniu poszerzają wiadomości o Piśmie Świętym, jakie pojawiły się na pierwszym etapie edukacji. Katecheza „Księga ksiąg” (nr 12), przywołując znane już wcześniej nazwy Pisma Świętego, wyjaśnia znaczenie terminu „testament”, co pozwala na określenie treści Starego Testamentu jako „dziejów Bożego przymierza z Narodem Wybranym”, zaś Nowego Testamentu jako „przymierza, jakie Jezus zawarł z całą ludzkością”[14]. Informacji tej towarzyszy też podanie liczby i tytułów ksiąg składających się na całą Biblię. Pogłębione zostały również wiadomości o powstaniu Pisma Świętego, w których po raz pierwszy używa się określenia „autor natchniony” w powiązaniu z „działającym w nim Duchem Świętym”[15]. Wreszcie pojawia się, jakkolwiek tylko aluzyjnie, sugestia odnosząca się do prawdy, jakiej winno poszukiwać się w Piśmie Świętym[16]. Następna katecheza (nr 13), zatytułowana „Jak korzystać z Pisma Świętego?”, ma walor praktyczny, gdyż służy nauce posługiwania się siglami biblijnymi. Ostatnia z katechez introdukcyjnych (nr 14) nosi tytuł „Tajemnica Boga”. Jej cel, wprawdzie jasno określony jako „ukazanie Biblii jako Księgi Kościoła”[17], nie zostaje podjęty we właściwy sposób ani w podręczniku ucznia, ani w konspekcie proponowanym katechecie przez podręcznik metodyczny. Uczeń ma odkryć prawdę o „Kościele jako wspólnocie ludzi wierzących w Chrystusa, która ma swoją Księgę”[18], lecz z tego zdania nie zostaje wyprowadzony żaden wniosek mówiący o roli Pisma Świętego w życiu Kościoła.
Lektura Nowego Testamentu w klasie V również zostaje poprzedzona trzema katechezami introdukcyjnymi. Pierwsza, zatytułowana „Księga słowa Bożego”, ukazuje Nowy Testament jako spełnienie obietnic Boga ze Starego Testamentu[19]. Podejmuje ona również próbę nowego zdefiniowania historii zbawienia[20]. Tytuł kolejnej katechezy (nr 2) – „Ewangelia Jezusa Chrystusa” – sam już zapowiada jej treść. W jednostce tej zostaje wyjaśnione znaczenie słowa „ewangelia” oraz przybliżony proces powstawania Ewangelii. Wreszcie trzecia katecheza, sygnowana tytułem „Ewangelia – cztery świadectwa o Jezusie”, wyjaśnia fenomen czterech świadectw ewangelicznych, będących zapisem jednej Ewangelii. Katechizowany zostaje również zapoznany z czasem powstania oraz specyfiką każdej z czterech Ewangelii.
Oceniając katechezy wprowadzające do Biblii w klasach IV-VI, należy podkreślić, iż w znacznym stopniu poszerzają one wiadomości katechizowanych o Piśmie Świętym, szczególnie w odniesieniu do Ewangelii. Nie jest to tylko powtórka treści poznanych na wcześniejszym etapie edukacji. W stosunku do niego zauważa się jednak brak podkreślenia obecności Boga w słowie Pisma Świętego[21], co było istotne dla kształtowania stosunku dzieci do Biblii w katechezie inicjacyjnej.
Istotnym krokiem naprzód w prezentacji Pisma Świętego na tym poziomie nauki jest określenie jego treści w perspektywie przymierza Boga z ludźmi. Przemyślenia wymagałaby jednak definicja historii zbawienia, jaka pojawia się w klasie V. Jej ujęcie jako „dzieje człowieka, któremu Bóg daje zbawienie”[22] jest zbyt redukcjonistyczne i antropocentryczne. Podobnej refleksji potrzeba w kwestii relacji między Pismem Świętym a Kościołem, która w katechezie „Tajemnica Boga” (klasa IV) nie otrzymuje właściwego naświetlenia. Katechizowany nie dowiaduje się, jakie znaczenie dla jego życia ma prawda o Biblii jako „Księdze Kościoła”[23]. Poza tym sam tytuł tej katechezy w żaden sposób nie nawiązuje do treści, jaka jest proponowana na zajęciach[24].
 
1.3 Klasy gimnazjalne
 
Program nauczania religii w gimnazjum zakłada wprowadzenie katechizowanych „w tajemnicę wiary w Boga działającego w Starym i Nowym Przymierzu oraz rzeczywistości Kościoła”[25]. Katecheza w klasie I przewiduje blok nauczania, zatytułowany „Bóg zwraca się do człowieka w swoim słowie”, którego treścią mają być wiadomości wprowadzające do Pisma Świętego (m.in. Bóg objawia się w swoim słowie; Biblia księgą Boga i ludzi; natchnienie biblijne; prawda religijna Pisma Świętego, kanon biblijny)[26]. Te zalecenia podejmuje krakowski podręcznik „Jezusuczy i zbawia”. Jego wcześniejsza wersja w układzie katechez korespondowała ze strukturą proponowaną przez Program nauczania religii. W wydaniu drugim zmienionym z 2004 roku[27] zauważa się istotne różnice, które dotyczyły również katechez introdukcyjnych.
Motywem wiodącym w strukturze podręcznika jest rzeczywistość Bożego słowa. Po ukazaniu Jego obecności w otaczającym świecie, autorzy proponują perspektywę chrystologiczną, w której pełnią słowa objawiającego i działającego w ludzkiej historii jest osoba Jezusa Chrystusa. Dział trzeci - „Słowa Ewangelii” koncentruje się na księgach Nowego Testamentu. Otwierająca go katecheza, zatytułowana „Od słów Jezusa do Ewangelii” (nr 12), w znacznym stopniu powtarza informacje, jakie uczeń otrzymał w klasie V (np. etapy powstania Ewangelii, relacja między Ewangeliami). Kolejne katechezy tego bloku (do nr 22) wprowadzają w poszczególne księgi Nowego Testamentu i ich teologię. Następny dział - „Słowo Boże w Kościele” ma w zamyśle autorów ukazać rolę, jaką Kościół spełnia wobec Bożego Objawienia, którego nośnikiem jest Biblia i Tradycja wiary Kościoła[28]. Przekazywane treści wykraczają poza Program nauczania w części odnoszącej się do Tradycji, ojców Kościoła, Urzędu Nauczycielskiego Kościoła i „zmysłu wiary” (katechezy nr 27-30). W konsekwencji blok zawiera tylko dwie katechezy wprowadzające do Pisma Świętego. Pierwsza (nr 25), zatytułowana „Biblia księgą Kościoła”, ukazuje chrześcijaństwo jako „religię Słowa”, „Słowa Wcielonego, Zmartwychwstałego i Żywego – Jezusa Chrystusa”[29]. Istotnym elementem tej katechezy jest zwrócenie uwagi na przemieniającą moc słowa Bożego, w którym można odkryć całą prawdę nie tylko o Bogu, ale i o człowieku[30]. Tematyka drugiej katechezy introdukcyjnej (nr 26) jest sygnalizowana tematem „Duch Święty w Księdze Kościoła”. Jej celem jest ukazanie roli Ducha Świętego w powstaniu Biblii[31]. W stosunku do podobnego tematu z klasy IV szkoły podstawowej, w obecnej jednostce większą uwagę zwraca się na uwarunkowania ludzkiego języka (kulturowe, literackie, myślowe) w przekazie Bożego Objawienia, jak również doprecyzowuje prawdę zawartą w Piśmie Świętym jako „prawdę zbawczą”.
Rozwiązanie zaproponowane w omawianym podręczniku jest bez wątpienia nowatorskie, gdyż próbuje przełożyć na język katechetyczny naukę Katechizmu Kościoła Katolickiego, dotyczącą relacji między Pismem Świętym a Tradycją (por. KKK 80-95) oraz o samym Piśmie Świętym (por. KKK 105-109). Nie jest to jednak propozycja do końca udana.
Po pierwsze, zdaje się ona przekraczać możliwości intelektualne przeciętnego ucznia klasy I gimnazjum, szczególnie w kontekście tekstów Katechizmu o Tradycji w katechezie nr 27[32]. Zresztą sam Program nauczania zakłada tę tematykę dopiero w ostatniej klasie gimnazjum[33].
Po drugie, zaproponowane katechezy introdukcyjne nie podejmują w pełni problematyki sugerowanej przez Program nauczania. Dotyczy to szczególnie dwóch kwestii: konsekwencji natchnienia biblijnego oraz kanonu biblijnego. O tym drugim nic się nie mówi, zaś pierwszy problem nie zostaje do końca właściwie ukazany. Wprawdzie katecheza nr 27 porusza kwestię „prawdy Bożej”, „prawdy religijnej’ i „prawdy zbawczej” w Piśmie Świętym jako konsekwencji spisania go pod natchnieniem. Równocześnie jednak pojawia się w podręczniku ucznia zdanie, iż Bóg „za pośrednictwem autorów natchnionych przekazywał nie prawdę naukową, ale prawdę Bożą”[34], co sugeruje opozycję między nauką i wiarą (teologią). Tymczasem należałoby ukazać relację, jaka zachodzi między nauką i teologią, podkreślając ich autonomię i komplementarność, wynikającą z odmiennej metodologii[35]. Gdy chodzi zaś o konsekwencje natchnienia biblijnego, to należałoby jeszcze poruszyć, obok sprawy kanonu, kwestię świętości Pisma Świętego, a nawet jego charakteru sakramentalnego.
Po trzecie, mówiąc o związkach zachodzących między Kościołem i Pismem Świętym, odnosi się wrażenie, iż autorzy traktują Biblię zbyt narzędziowo w jej relacji do Kościoła[36]. Katechezy z czwartego działu kształtują w umysłach uczniów obraz Kościoła „nauczycielskiego”, którego zadaniem jest poprawna interpretacja słowa Bożego[37]. Ujęcie jak najbardziej poprawne, tyle tylko, że winno być ono uzupełnione o podkreślenie funkcji eklezjotwórczej Bożego słowa, które tworzy Kościół stanowi (także normatywnie) o jego wierze i praktyce życia.
Po czwarte, mając na uwadze lekturę kanoniczą Pisma Świętego, jak również perspektywę historiozbawczą (także w wymiarze progresywności Bożego Objawienia), należałoby przemyśleć kolejność tematów wprowadzających do Pisma Świętego. W obecnym układzie podręcznika na czoło wysuwa się Ewangelia i pozostałe księgi Nowego Testamentu, a dopiero potem mówi się o Piśmie Świętym widzianym jako całość, i to nie w kontekście materialnym (Stary i Nowy Testament), lecz jakościowym (jego natura, specyfika).
 
1.4 Klasy ponadgimnazjalne
 
Katecheza na poziomie ponadgimnazjalnym ma pomóc uczniom w dawaniu świadectwa w trzech obszarach życia chrześcijanina: Kościoła, świata i rodziny[38]. Tematyka katechez w klasie I powinna służyć budowaniu fundamentu świadectwa chrześcijańskiego, jakim jest przylgnięcie do Chrystusa, przeżywane i realizowane we wspólnocie Kościoła. Świadectwo to potrzebuje również spotkania z Bożym słowem.
Krakowski podręcznik[39] uwzględnia w pełni te założenia. Nacisk zostaje w nim położony przede wszystkim na rozwijanie umiejętności religijnego czytania i rozumienia Pisma Świętego, co stanowi cel następujących katechez: „Słucham Ducha Świętego – lektura Biblii” (nr 2), „Wierzę słowu Bożemu” (nr 11) oraz „Pismo Święte księgą Kościoła” (nr 17). Nie znaczy to wcale, że autorzy podręcznika rezygnują z pogłębienia znajomości Pisma Świętego, gdyż każda z tych katechez przywołuje poznane już przez uczniów wiadomości introdukcyjne bądź też je poszerza.
Charakter najbardziej powtórkowy ma katecheza nr 17, której pierwsza część „dąży do zebrania posiadanej przez młodzież wiedzy o Biblii i jej religijnym charakterze”[40]. Można tego dokonać albo w pracy z podręcznikiem[41], albo metodą pogadanki. Efektem ma być zdobyta wiedza uczniów na temat autorstwa Biblii, natchnienia biblijnego, etapów powstania Pisma Świętego, kanonu i gatunków literackich. Równocześnie zostają wprowadzone dwa nowe pojęcia: biblistyka i egzegeza. Katecheza nr 11 powraca do problemu relacji między Kościołem a Pismem Świętym. Nie mówi się już tylko o funkcji depozytariusza słowa Bożego, co było widoczne w katechezie gimnazjalnej, gdyż podręcznik na wiele sposobów pokazuje prawdę o tym, że „Kościół w Piśmie Świętym znajduje swój pokarm i moc” (KKK 104)[42].W ramach tej jednostki zostaje również pogłębione rozumienie historii zbawienia. Ostatnia z wymienionych wyżej katechez (nr 2) ma na celu „przypomnienie znaczenia Biblii dla kultury”[43], co stanowi novum wśród tematyki wprowadzającej do lektury Pisma Świętego.
Ocena katechez introdukcyjnych na poziomie ponadgimnazjalnym jest jak najbardziej pozytywna, przy założeniu, że dla uczniów są one już tylko powtórką materiału znanego z wcześniejszych etapów edukacji. To założenie może być jednak nie do końca uzasadnione. Patrząc ponadto na układ omawianych katechez, byłoby wskazane odwrócić kolejność ich występowania, tak by katecheza o charakterze powtórkowym (nr 17) otwierała naukę religii w klasie I. Sprawą wymagającą przemyślenia jest katecheza mająca uwrażliwić uczniów na wartość kulturotwórczą Biblii (nr 2). Temat bardzo szeroki, a przy tym niezwykle aktualny, w związku z czym warto byłoby poświęcić mu oddzielną jednostkę, proponując przy tym katechecie rzeczywisty pomysł na jego realizację.
 
1.5 Podsumowanie
 
Katechezy wprowadzające do Pisma Świętego zajmują ważne miejsce w krakowskich podręcznikach. Pojawiają się one na tych poziomach edukacji, które przybliżają uczniom teksty Starego i Nowego Testamentu. Wprowadzenie do Pisma Świętego jest dostosowane do możliwości intelektualnych dzieci i młodzieży, co wskazuje na to, iż dobór wiadomości respektuje zasadę dozowania. Dzięki temu uczniowie przy katechezie introdukcyjnej na kolejnych etapach edukacji nie tylko poszerzają swoją wiedzę o Biblii, ale również ją utrwalają.
Co mogłoby jeszcze dodatkowo pogłębić katechezy wprowadzające? Bez wątpienia, pewnego przepracowania wymaga wyjaśnienie określenia „Biblia księgą Kościoła”, które pojawia się w klasie IV szkoły podstawowej oraz w klasie I szkoły gimnazjalnej i ponadgimnazjalnej. Akcent położono przede wszystkim na rolę Kościoła jako depozytariusza Pisma Świętego, z pominięciem funkcji eklezjotwórczej słowa Bożego. Drugą sprawą godną pogłębienia jest natchnienie biblijne, widziane w perspektywie jego skutków. Te zostają sprowadzone zasadniczo do kwestii prawdy biblijnej. Tymczasem nie wspomina się o świętości Biblii, co stanowi istotny problem w dialogu międzyreligijnym (relacja między „księgami świętymi”, występującymi w wielkich religiach, oraz dynamika Objawienia Bożego). Zupełnie nie porusza się zagadnienia kanonu biblijnego, mimo że jest ono zalecane przez Program nauczania. Wreszcie autorzy podręcznika nie ukazują Biblii hebrajskiej jako księgi wspólnej dla Żydów i chrześcijan.
 
2. Wykorzystanie tekstów Starego Testamentu na katechezie
Zagadnienie doboru tekstów biblijnych na katechezie było podejmowane kilkakrotnie przez polskich katechetyków, którzy odwoływali się do prac B. Drehera, A. Läpple i A. Höffera[44]. Celem proponowanej obecnie analizy nie będzie tylko ocena, na ile krakowski podręcznik stosuje zasadę dozowania, egzemplaryczności, koncentryczności czy formy literackiej dostosowanej do poziomu wiekowego ucznia. Sam dobór tekstów Pisma Świętego już jest zabiegiem interpretacyjnym. Dlatego też skupię się głównie na doborze tekstów Starego Testamentu w tych klasach, w których taką ich obecność przewiduje Program nauczania religii.
 
2.1 Klasy I–III szkoły podstawowej
 
Katecheza introdukcyjna na tym etapie wprowadza uczniów w ogólną znajomość struktury Pisma Świętego. Stary Testament zostaje przedstawiony w odniesieniu do osoby Jezusa jako „spisany przed Jego narodzeniem”, by „mówić o tym wszystkim, co Pan Bóg uczynił dla ludzi przed tym wydarzeniem”[45]. W klasie I przywołuje się niewiele treści ze Starego Testamentu. Właściwie zostają wspomniani tylko prorocy i psalmiści jako ci, przez których mówił Bóg (katecheza nr 11). Znaczny postęp zauważa się w klasie II ; tu pojawia się kilka katechez mających „zapoznać uczniów z postaciami Starego Testamentu, które słuchały i odpowiadały Bogu”[46]. Tytuły tych jednostek wskazują, że autorzy podają te postaci jako przykład trwania w przyjaźni z Bogiem: „Chcemy być blisko Boga jak Adam i Ewa” (nr 11); „Chcemy wierzyć jak Abraham” (nr 12); „Chcemy wypełniać polecenia Boże jak Mojżesz” (nr 13); „Chcemy słuchać Boga jak Samuel” (nr 15). Zamierzony cel został zrealizowany z pewną szkodą dla orędzia biblijnego. Katecheza o Adamie i Ewie sprawia wrażenie, iż były to osoby przeżywające wręcz modelowo swoją wspólnotę z Bogiem, gdyż autorzy w zdecydowany sposób „nie przewidują” mówienia o ich nieposłuszeństwie Bogu[47]. Nie rezygnując z tego elementu, następne katechezy mogłyby pokazać, dlaczego i w jaki sposób można trwać w przyjaźni z Bogiem, czego przykładem jest życie Abrahama, Mojżesza i Samuela. W przypadku Abrahama i Mojżesza, postaci te zostały podporządkowane wyjaśnieniu pierwszego i drugiego przykazania: Abraham jako ten, który odrzucił bożki i zaufał Bogu, zaś Mojżesz jako ten, który respektował świętość imienia Bożego. Taka redukcyjna teologicznie lektura broni się tylko zasadą dozowania i koncentryczności, gdyż obaj bohaterowie powrócą jeszcze kilkakrotnie na kolejnych poziomach nauki.
 
2.2 Klasy IV-VI szkoły podstawowej
 
Na tym etapie edukacji katecheza ma wprowadzić uczniów w historię zbawienia[48]. Realizacja tego zadania w odniesieniu do Starego Testamentu jest przewidziana w klasie IV. Sposób, w jaki te założenia programowe są podejmowane przez krakowski podręcznik, nie do końca jest satysfakcjonuje.
Zasadniczym problemem jest układ całości materiału biblijnego, który pozostaje całkowicie nieczytelny. W zamyśle autorów katecheza druga („Plan lekcji i plan Boga”) ma zaznajomić uczniów z Bożym planem wobec ludzi, z planem, który mają odkryć ze spisu tematów i poszczególnych działów tematycznych podręcznika[49]. Rzecz w tym, że z tytułów rozdziałów książki można odczytać tylko pewne prawdy o Bogu, jakie będą odkrywane w trakcie obecnego roku nauki. Nie układają się one w żaden sposób w jakiś ciąg wynikowo-skutkowy czy w jakąś strukturę teologiczną.
Program nauczania zakłada, że „uniwersalną zasadą porządkującą cały materiał ma być motyw przymierza”. Właściwy dobór tekstów starotestamentalnych ma „ukazać historię zbawienia, dzieje przymierza Boga z człowiekiem”[50]. W podręczniku motyw przymierza pojawia się dopiero w katechezie trzydziestej, zatytułowanej „Udział w dziele stworzenia”. Idea przymierza zostaje tam przywołana w kontekście stworzenia jako „obraz wspólnoty Boga i ludzi, związek przyjaźni i przynależenia do siebie”[51]. Teologicznie jest poprawne mówienie o przymierzu zawartym w akcie stworzenia, tyle że uzasadnienie tego zdania wymagałoby odwołania się do struktury przymierza w starożytności i wykazania, że istotne elementy tej instytucji są obecne w Rdz 1[52]. Tymczasem motyw przymierza winien pojawić się już w katechezie piętnastej („Bóg jedyny”), w której mówi się o Izraelu jako Narodzie Wybranym, mającym „żyć w przyjaźni z Bogiem jedynym”[53]. Zamiast tego, następna katecheza (nr 16) wprowadza nową kategorią historiozbawczą: obietnicę („Bóg obietnicy”), która orientuje cały dział III („Kim Ty jesteś, Panie Boże?”). W kolejnej katechezie (nr 17), noszącej tytuł „Bóg przemawia przez Jezusa”, obietnica jest kluczem do interpretacji Starego Testamentu: w opisanych tam „(...) spotkaniach Boga z ludźmi zawierają się obietnice dane ludziom przez Boga. Najważniejsza z nich odnosiła się do przyjścia na ziemię Zbawiciela”[54]. W tej katechezie pojawia się również pojęcie historii zbawienia, jaką są „wszystkie wydarzenia i słowa, przez które Bóg objawił się człowiekowi”[55].
Wprowadzona w ten sposób idea historii zbawienia pojawia się jako element struktury w dziale VIII („Bóg zawsze wierny swojemu przymierzu”; katechezy nr 45-51). Jednostki tego bloku mają „(...) uporządkować zgromadzone dotąd przez dzieci informacje odnoszące się do związku Boga z ludźmi. (...) Można mówić, że jest to najbardziej podstawowe przedstawienie historii zbawienia”[56]. Składają się na nią dzieje Abrahama i Izaaka (nr 45), Jakuba i Józefa (nr 46), Mojżesza i Izraelitów (nr 47), którzy jako Lud Boży otrzymują Dekalog (nr 48-49).
Brak wiodącej idei teologicznej, organizującej dobrane teksty starotestamentalne w pewną całość, nie pozwala dzieciom uporządkować względem siebie wydarzeń wpisujących się w historię zbawienia. Należy naturalnie pamiętać o zaleceniu Programu nauczania, by „unikać przedstawiania przesłania Starego Testamentu jedynie jako wydarzeń historii, a ukazywać historię zbawienia”[57]. Nie znaczy to jednak wcale, że należy „skakać” po tekstach (księgach) Biblii hebrajskiej[58]. Takie podejście skutecznie uniemożliwia dzieciom spojrzenie na historię zbawienia jako „dzieje” rozgrywające się w określonej czasoprzestrzeni, która ma także swoje odniesienie kanoniczne.
Początek historii zbawienia stanowi dzieło stworzenia (Rdz 1-3), które zostało przedstawione w dziale IV („Bóg naszym Stworzycielem”: katechezy nr 23-32). W tym kontekście przywołano nieposłuszeństwo pierwszych rodziców (katecheza 31). Temat ten nawiązuje już do następnego działu V, zatytułowanego „Dlaczego zło, smutek i cierpienie?” (katechezy 34-37) W bloku tym jeszcze dwa razy będzie analizowany tekst Rdz 3 (nr 34 i 37) - katechezy o Kainie i Ablu (nr 35) oraz wieży Babel (nr 36). Omawiany dział, wyjaśniający przyczynę zła w świecie, otwiera jednak katecheza o Abrahamie jako ufającym Bogu (nr 33). Kolejny dział VI, zatytułowany „Bóg pragnie naszego szczęścia”, ma ukazać, w jaki sposób Bóg odpowiada na grzech człowieka. Dwukrotnie przedmiotem katechezy (nr 38 i 40[59]) jest tzw. Protoewangelia (Rdz 3,15), przedzielona historią Noego (nr 39). Dalej następuje przejście do osoby Jezusa Chrystusa, który wyzwala człowieka z grzechu (katechezy nr 41[60]-43). Po tej „dygresji’ nowotestamentalnej powraca Stary Testament we wspomnianym już dziale VII, przedstawiającym w zamyśle autorów podstawowy zapis historii zbawienia: od Abrahama do Mojżesza i Narodu Wybranego[61]. Następny rozdział ponownie dotyka treści Nowego Testamentu, mówi o „Jezusowych znakach wierności Bogu”, przez które należy rozumieć wydarzenia paschalne. Rozdział zamykający podręcznik („Wybrani przez Boga”) w kolejnych katechezach przybliża postać Dawida. Mają one być dla uczniów swoistym podsumowaniem omówionego wcześniej materiału biblijnego, a sama postać Dawida - zwierciadłem, w którym dzieci powinny dostrzec i zrozumieć samego siebie[62].
Jaki zatem klucz doboru został zastosowany w podręczniku dla klasy IV? Bez wątpienia intencją autorów było zaprezentowanie postaci Starego Testamentu jako osób ufających Bogu i z Nim współpracujących. Autorzy zrezygnowali z ukazania przebiegu historii zbawienia na rzecz realnego przedstawienia dziejów poszczególnych osób. W kontekście adresatów tej katechezy ta decyzja wydaje się być słuszna, gdyż dziecko w tym wieku nie ma jeszcze świadomości wzajemnej zależności wydarzeń w historii[63]. Tyle że podręcznik poprzez wykazane wyżej przemieszanie historii różnych postaci biblijnych sugeruje nie istniejące związki (także czasowe) między nimi. Zauważa się wreszcie pominięcie historycznego wymiaru Objawienia, który jest niezbędny przy osadzeniu - chociażby tylko kulturowym i geograficznym - zaprezentowanych postaci Starego Testamentu[64]. Wreszcie uwaga co do zasady egzemplaryczności, która zdaje się przyświecać autorom podręcznika dla klasy IV: nie sposób na tym poziomie edukacji zaprezentować całości wydarzeń ze Starego Testamentu, przez co jest konieczne pominięcie szeregu postaci i zdarzeń. Czy jednak nie należałoby szerzej ukazać znaczenia Wyjścia, również w perspektywie czterdziestoletniej wędrówki przez pustynię i zajęcia Ziemi Obiecanej, w czym spełnia się obietnica ziemi dana Abrahamowi? Czy w kontekście osoby króla Dawida nie można było rozwinąć wątku Arki Przymierza i świątyni jerozolimskiej oraz wspomnieć o samej monarchii w Izraelu? Czy nie powinno się również przywołać niewoli babilońskiej, bez której nie da się zrozumieć historii Izraela? Czy wreszcie nie trzeba powiedzieć czegoś więcej o samych prorokach, by w jakiś sposób uczynić krok naprzód w stosunku do - dosyć upraszczających - definicji z klasy I? Samo zacytowanie raz czy drugi proroctwa Izajasza, to za mało. Odpowiedź na te pytania może być stosunkowo prosta: do tych kwestii powróci się na późniejszych etapach edukacji, kiedy to uczniowie zdobędą umiejętność rozumienia historii jako chronologicznie uporządkowanych wydarzeń. Problem w tym, że program nie przewiduje już całościowego i pogłębionego spojrzenia na historię zbawienia Starego Testamentu, co pokaże dalsza analiza krakowskich podręczników dla klas gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych.
 
2.3 Klasy gimnazjalne
 
W założeniach Programu nauczania religii katecheza gimnazjalna ma ukazać „prawdę o Bogu, który mówi do człowieka przez piękno świata, dzieje Izraela, swojego Syna i Kościół oraz że człowiek winien wiarą odpowiedzieć na usłyszane słowo Boga”[65]. Podręcznik krakowski podejmuje te wskazania i przewiduje lekturę wybranych tekstów ze Starego Testamentu w dwóch pierwszych klasach gimnazjum.
W klasie I pojawiają się one w dziale V: „Słowo wiary i nadziei”. W zamyśle autorów uczniowie w tym bloku nauczania mają poszukiwać zrozumienia wiary Kościoła na podstawie opowiadań o wielkich postaciach biblijnych i ich doświadczeniu Boga. Cztery pierwsze katechezy proponują pracę z kolejnymi fragmentami Rdz 1-3, by poznać „tajemnicę początku” (katecheza nr 31), miejsce „człowieka w dziele zbawienia” (katecheza nr 32), znaleźć odpowiedź na pytanie: „skąd zło w stworzonym przez Boga dobrym świecie” (katecheza nr 33), by ostatecznie odkryć prawdę, iż tylko Bóg „może wyzwolić od zła” (katecheza nr 34). W stosunku do katechez z klasy IV szkoły podstawowej nowością jest analiza drugiego opisu stworzenia człowieka w Rdz 2 (katecheza nr 32), w kontekście której mówi się o wymiarze duchowym istoty ludzkiej. Również podjęta w katechezie nr 33 próba wyjaśnienia istnienia zła w świecie przez odwołanie się do upadłych aniołów, poszerza wiedzę teologiczną uczniów[66].
Kolejne katechezy biblijne z omawianego działu służą ukazaniu troski Boga o swój lud w historii zbawienia[67]. Ponownie pojawiają się: Abraham jako przykład wiary i posłuszeństwa Bogu (katecheza nr 35), Mojżesz i wyzwolenie Izraelitów z niewoli egipskiej (katecheza nr 36), Dekalog jako słowo Boże wymagające wierności (katecheza nr 37), Dawid i jego miejsce w Bożych planach zbawienia (katecheza nr 38), których wypełnienie ma nastąpić w osobie Mesjasza zapowiadanego przez Księgę Izajasza (katecheza nr 40). Z wymienionych katechez tylko jednostka poświęcona Mojżeszowi oraz zapowiedziom mesjańskim wnosi nowe elementy w stosunku do katechez ze szkoły podstawowej. W przypadku Księgi Wyjścia wyeksponowany zostaje walor symboliczny tego wydarzenia w perspektywie chrystologicznej, zaś poszerzenie Izajaszowych proroctw o teksty o cierpiącym Słudze Jahwe, umożliwia pełną rekonstrukcję postaci Mesjasza w kontekście osoby Jezusa Chrystusa.
Zgodnie z Programem nauczania kolejne katechezy biblijne odwołujące się do tekstów starotestamentalnych pojawiają się w klasie II[68]. Nie układają się one jednak w jakiś ciąg chronologiczny czy kanoniczny. W pierwszym rozdziale („Nasze pytania”) służą one ukazaniu różnych form obecności Boga w świecie: w katechezie drugiej poprzez teksty o teofaniach starotestamentalnych, natomiast w katechezie trzeciej poprzez imię Boga[69]. Drugi dział („Ku pełni czasów”) chce pokazać sytuację człowieka zniewolonego grzechem, z którego zostaje wyzwolony przez Boga. Powraca się do upadku pierwszych rodziców (katecheza nr 6), do wieży Babel (katecheza nr 7) i potopu (katecheza nr 8), w których to wydarzeniach próbuje się ukazać Boga działającego na rzecz człowieka. Przedstawia to ostatecznie katecheza o wyzwoleniu z niewoli egipskiej (katecheza nr 9), którą odczytuje się jako metaforę duchowego zniewolenia grzechem. Tematyka historiozbawcza zostaje przerwana przez katechezę poświęconą aniołom i świętym (katecheza nr 10), powraca w jednostce prezentującej biblijne postacie kobiet, które zaufały Bogu (katecheza nr 11). Katechezę bazującą na tekstach Starego Testamentu zamyka jednostka o Izajaszowych proroctwach, które zostają odczytane w świetle narodzin Pana Jezusa (katecheza nr 12).
Oceniając katechezę biblijną w gimnazjum, wydaje się, że w doborze tekstów kieruje się ona zasadą egzemplaryczności[70]. Ponieważ wybrane teksty pojawiały się na wcześniejszym etapie edukacji[71], winna jej towarzyszyć zasada koncentryczności, w myśl której analiza tych samych perykop biblijnych jest pogłębiana wraz z rozwojem dziecka. Tę zasadę stosuje się w nielicznych przypadkach, które zostały odnotowane wyżej. W prezentacji biblijnych postaci można mówić wręcz o regresie, co widać szczególnie na przykładzie osoby Abrahama. Jego wiara po raz kolejny jest omawiana na podstawie Rdz 12,1-4. Dlaczego jednak nie próbuje się ukazać dramatu, wobec którego patriarcha stanął w momencie powołania[72], dramatu, który wciąż na nowo powraca w jego historii w kontekście pytania o wiarygodność Bożej obietnicy?
 
2.4 Klasy ponadgimnazjalne
 
Omówione wcześniej katechezy wprowadzające do omawiania Pisma Świętego na poziomie klas ponadgimnazjalnych szeroko zajmowały się sprawą religijnej interpretacji Biblii. Tym bardziej więc oczekiwałoby się, że na tym etapie nauczania pojawią się katechezy biblijne, na których podejmie się praktyczną realizację zasad hermeneutyki biblijnej, teoretycznie przybliżonych młodzieży. Tymczasem katecheza ponadgimnazjalna zasadniczo nie przewiduje spotkań, w których punktem wyjścia byłyby teksty ze Starego Testamentu. Wyjątkiem jest tylko klasa II, gdzie w bloku zatytułowanym „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię” są analizowane wybrane teksty starotestamentalne o stworzeniu[73]. Katechezy te pozostają ukierunkowane na problematykę ekologiczną, zaś sięgnięcie w nich po materiał biblijny ma walor głównie powtórkowy, gdyż był on już zinterpretowany teologicznie i literacko na wcześniejszych poziomach edukacji.
 
2.5 Podsumowanie
 
Autorzy krakowskich podręczników w doborze materiału ze Starego Testamentu kierują się zasadami przyjętymi powszechnie w katechezie: dozowania i koncentryczności w interpretacji tekstów biblijnych, ich egzemplaryczności i wreszcie dostosowywania ich formy literackiej do możliwości precepcyjnych dziecka. Ten aspekt katechezy biblijnej jest niezwykle trudny i złożony, co tym bardziej każe z wielkim szacunkiem formułować uwagi pod adresem zaproponowanych rozwiązań. Zostały one poczynione w trakcie omawiania podręczników z poszczególnych etapów nauczania.
Gdyby wskazać te elementy, które warto byłoby poddać ponownej refleksji, to bez wątpienia należałoby rozważyć całościową strukturę katechezy biblijnej wykorzystującej teksty Biblii hebrajskiej. W obecnym układzie jej momentem kulminacyjnym jest katecheza w klasie IV szkoły podstawowej, co przy uwzględnieniu możliwości intelektualnych dzieci nie pozwala sądzić, iż na tym etapie otrzymują one właściwą wiedzę dotyczącą Starego Testamentu. Nie chodzi przy tym wcale o uhistorycznienie katechezy, lecz uznanie konieczności dalszego pogłębienia nie tylko historii zbawienia, ale i samych tekstów, które są jej pisemnym świadectwem. Tym bardziej więc niezrozumiała jest rezygnacja z katechezy biblijnej na poziomie podnadgimanzjalnym, kiedy to można by zaproponować młodzieży pogłębioną literacko, teologicznie i egzystencjalnie lekturę tekstów starotestamentalnych, także tych, które nie pojawiły się wcześniej, a stanowią dla wiary - nie tylko młodego człowieka - pewne wyzwanie (np. Rdz 22, problem świętej wojny w księgach historycznych, historia Hioba, poglądy Koheleta, wizja miłości w Pieśni nad Pieśniami).
W dobrze tekstów ze Starego Testamentu zauważa się, iż klucz stanowią postacie, które są przedstawiane dzieciom i młodzieży jako przykład wiary, zaufania i słuchania Boga. Można jednak odnieść wrażenie, że podręczniki jezuickie zatrzymują się na stereotypowych (naturalnie poprawnych) ujęciach tych osób, bez nakreślenia ich charakterystyk odwołujących się bezpośrednio do narracji biblijnej. Opowiadania te ukazują o wiele głębiej i dynamiczniej wiarę, co wymaga wykorzystania w ich analizie metody narracyjnej. Zamiast lektury koncentrycznej, wydobywającej stopniowo prawdę tekstu w katechezie[74], mamy do czynienia, szczególnie w przypadku historii Abrahama, z lekturą regresywną, która na kolejnych etapach edukacji zdaje się rezygnować z trudnych, zasygnalizowanych wcześniej tekstów (np. Rdz 22).
Wreszcie problem kompletnego ukazania historii zbawienia w Starym Testamencie. Pominięcie szeregu wydarzeń zawartych w Biblii hebrajskiej, bez których nie sposób do końca zrozumieć żydowskiego tła naszej wiary, jest uzasadnione na poziomie szkoły podstawowej, kiedy dziecko nie posiada jeszcze umiejętności myślenia historycznego. Trzymanie się jednak tych założeń na dalszych etapach nauczania sprawia, że Pismo Święte - zapisujące historię zbawienia - staje się dla młodego chrześcijanina księgą ahistoryczną, pozbawioną korzeni geograficznych i kulturowych.
 
3. Katechezy wprowadzające do samodzielnej lektury Pisma Świętego
 
Hermeneutyka biblijna nie stanowi na katechezie przedmiotu wyłącznie teoretycznych rozważań, gdyż musi się ona odwoływać do reguł pozwalających na właściwe interpretowanie Pisma Świętego. Ta umiejętność ma stać się udziałem uczniów, którzy przez katechezę winni być stopniowo wdrażani do samodzielnego czytania Biblii. Dlatego też ostatnim punktem oceny krakowskich podręczników będzie kwestia, na ile uczą one katechizowanych samodzielnego i poprawnego wyjaśniania Pisma Świętego.
 
3.1 Klasy I-III szkoły podstawowej
 
Na tym etapie edukacji umiejętność interpretowania Biblii wyraża się w przyjęciu właściwej postawy wobec Pisma Świętego. Ponieważ jest ono „żywym i aktualnym słowem Boga skierowanym do każdego z nas, winno być traktowane z szacunkiem”[75]. W ramach katechezy dzieci zapoznają się z postawami, gestami i słowami, które podczas liturgii słowa stanowią wyraz czci i rewerencji dla Biblii[76]. Ta interpretacja Pisma Świętego pozostaje w jakimś stopniu zewnętrzna wobec jego treści, ale równocześnie rozpoznaje Jego naturę i specyfikę.
 
3.2 Klasy IV-VI szkoły podstawowej
 
Katecheza w klasie IV i V szkoły podstawowej ma charakter ściśle biblijny, gdyż jej zadaniem jest wprowadzić uczniów w historię zbawienia. Na tym etapie większość spotkań zostaje ukierunkowanych na interpretację tekstu biblijnego, w której w sposób aktywny mają uczestniczyć dzieci. Zostają one najpierw wprowadzone w samodzielne posługiwanie się Pismem Świętym poprzez opanowanie umiejętności odczytywania sigli biblijnych (katecheza nr 13 i 14 w klasie IV). Nie zauważa się jednak, by jakaś katecheza podejmowała bezpośrednio problem właściwego interpretowania tekstu Biblii. Pozostaje zatem ocenić, czy w trakcie pracy z perykopami biblijnymi na katechezie uczniowie mogą nabyć umiejętność samodzielnego odczytywania Pisma Świętego.
Zawężając spojrzenie do katechez zajmujących się Starym Testamentem, można stwierdzić, iż podręcznik sygnalizuje katechizowanym potrzebę uwzględnienia gatunku literackiego, jakim autor natchniony posłużył się dla wyrażenia prawdy Bożej. Ten postulat nie zawsze jest jednak uwzględniany w pracy nad konkretnymi tekstami, a nawet zdarza się, że jest realizowany w błędny sposób. Pierwsza sytuacja ma miejsce w katechezie 26, podejmującej temat hymnu o stworzeniu (Rdz 1): w podręczniku ucznia zostaje wspomniana forma literacka tego tekstu, lecz sposób interpretacji zaproponowany przez podręcznik metodyczny zupełnie pomija religijne przesłanie tego hymnu[77]. W przypadku opowiadania o Kainie i Ablu (katechez nr 35) uczeń dowiaduje się, iż jest ono formą przypowieści. Podana tam definicja sugeruje, że przypowieść, mimo iż jest oparta na wydarzeniach z życia, nie ma waloru historycznego[78]. Podkreśla się, że celem tego opowiadania nie jest rekonstrukcja historyczna wydarzenia, lecz raczej refleksja teologiczna nad historią Kaina i Abla. Przynależy ona do kategorii etiologii metahistorycznej, która pragnie dotrzeć do początku rozumianego nie tylko w sensie czasowym, ale też archetypicznym, będącym udziałem człowieka każdego czasu i miejsca[79]. Historia początków jest zatem historią każdego z nas, historią, w świetle której możemy zrozumieć nasze życie.
Dziecko w tym wieku nie potrafi posługiwać się narzędziami właściwymi analizie literackiej tekstu biblijnego[80], przez co jego lektura Biblii na katechezie jest prowadzona i wspomagana przez katechetę, czy to w formie pytań stawianych danej perykopie, czy też poprzez pogadankę. Bardzo często interpretacja tekstu następuje przy zastosowaniu metod aktywizujących. Nie sprzyja to jednak odczytaniu przesłania religijnego, szczególnie, gdy zostaje ono uprzednio narzucone tekstowi biblijnemu albo też praktycznie pominięte[81].
W zdecydowanej większości katechez z klasy IV nie rezygnuje się z odczytania orędzia religijnego danej perykopy. Kluczem do niego, zwłaszcza gdy chodzi o postaci biblijne, jest usytuowanie danego wydarzenia (postaci) w kontekście Bożego planu, który - niezależnie od modelu interpretującego go (obietnicy, przymierza, historii zbawienia) - wypełnia się w osobie Jezusa Chrystusa. W ten sposób dzieci uczą się odnosić teksty Starego Testamentu do wydarzeń opisanych w Nowym Testamencie. Katecheza zamykająca cały cykl nauki na tym poziomie wiekowym proponuje konkretną metodę powiązań biblijnych, którą uczeń może samodzielnie zastosować w lekturze niedzielnej liturgii słowa[82].
 
3.3 Klasy gimnazjalne
 
Wśród zadań, jakie Program nauczania stawia przed nauczycielem religii w gimnazjum, znajduje się „uczenie odczytywania religijnego wymiaru Pisma Świętego”[83]. Ten postulat zostaje uwzględniony w krakowskim podręczniku dla klasy I, w którym kilka katechez z działu IV („Słowo Boże w Kościele”) ma na celu wprowadzenie uczniów w arkana hermeneutyki biblijnej.
Podkreślono przede wszystkim konieczność poszukiwania w tekstach biblijnych prawdy religijnej (zbawczej). Ta zasada pojawia się pierwszy raz w katechezie zatytułowanej „Duch Święty w księdze Kościoła” (nr 26)[84]. Tam też podjęto próbę zastosowania jej w lekturze tekstu Rdz 1,24-27, w ramach której uczniowie mają zwrócić uwagę na jego szatę literacką oraz zawartą w nim prawdę religijną[85]. Tym samym pośrednio zaleca się potrzebę interpretacji literackiej i teologicznej Pisma Świętego. Ta druga otrzymuje dalsze pogłębienie w katechezie poświęconej ojcom Kościoła (nr 28). „Ważnym ich dokonaniem są sformułowane przez nich zasady, którymi powinni kierować się chrześcijanie przy wyjaśnianiu tekstów Pisma Świętego. Zasady te można sprowadzić do trzech reguł: w całości; zgodnie z myślą autorów natchnionych; w harmonii z wiarą Kościoła”[86]. Z punktu widzenia formalnego nie znajdziemy u żadnego z ojców Kościoła takiego ujęcia teologicznych reguł interpretacji Biblii, gdyż te podane przez krakowski podręcznik są w istocie kompilacją zasad zapisanych w Konstytucji o dogmatycznej o Objawieniu Bożym (nr 12), a rozbudowanych przez Katechizm Kościoła Katolickiego (nr 111-114)[87]. Pomijając ten fakt, należy żałować, że w katechezie gimnazjalnej nie podjęto próby przybliżenia tych zasad uczniom ani też nie pokazano, jak je stosować w praktyce. Zamiast tego omawiany blok katechez kładzie nacisk na rolę Kościoła w autentycznej interpretacji Biblii, co widać szczególnie w katechezie traktującej o Urzędzie Nauczycielskim Kościoła (nr 29). Taka funkcja Kościoła została już pośrednio nakreślona przez katechezę otwierającą ten dział (nr 25). Zadaniem tej jednostki było m.in. „ukazanie środków ułatwiających owocne przyjmowanie orędzia zbawienia”[88]. W trakcie katechezy zostają one sprowadzone wyłącznie do działania Kościoła, który „czyni to poprzez: pomoc w medytowaniu nad Ewangelią; celebrowanie liturgii, w czasie której zawsze są odczytywane teksty Pisma Świętego; ukazywanie wzorów ludzi świętych, którzy na co dzień żyli Ewangelią”[89]. Zdania te wprawdzie nie mówią tego wprost, ale pozostawiają jakby wrażenie niemożliwości samodzielnej lektury i interpretacji Pisma Świętego, gdyż ta, bez pomocy ze strony Kościoła, może napotkać tylko na trudności.
Podczas tej samej katechezy uczniowie mają również zinterpretować jakiś fragment Pisma Świętego i odnaleźć jego związek z życiem. Przed przystąpieniem do tego zadania nauczyciel „może przypomnieć metody pracy z tekstem biblijnym”[90]. Problem w tym, że w dotychczasowych katechezach biblijnych (z wcześniejszych etapów edukacji) pojawiły się tylko pojedyncze propozycje takich metod. To na poziomie gimnazjum uczeń otrzymuje i zaczyna posługiwać się narzędziami analizy literackiej. Katecheza biblijna winna nawiązać do tych umiejętności i uczyć ich stosowania w interpretacji tekstów biblijnych[91], z równoczesnym uwzględnieniem metod respektujących specyfikę Pisma Świętego, nie tylko w jego wymiarze religijnym, ale też geograficznym, kulturowym i historycznym.
 
 
3.4 Klasy ponadgimnazjalne
 
Dotychczasowa analiza podręczników przeznaczonych dla tego poziomu nauki pokazała pewne idealizowanie wiedzy młodzieży na temat Pisma Świętego i umiejętności jego interpretowania. Jest to w dużej mierze konsekwencją przyjęcia założeń programowych, które w tych klasach zalecają tylko „przypomnienie zasad prawidłowej hermeneutyki biblijnej”[92].
Podręcznik krakowski podejmuje to zadanie w ramach katechezy siedemnastej w klasie I, zatytułowanej „Pismo Święte Księgą Kościoła”. Po powtórzeniu wiadomości dotyczących chrześcijańskiego rozumienia Biblii, katecheza przechodzi do omówienia zagadnień związanych z interpretacją tekstów biblijnych. Przywołane zostają dwie zasady hermeneutyczne: o czytaniu Pisma Świętego w tym samym duchu, w jakim zostało napisane, oraz w świetle Tradycji Kościoła[93]. Podręcznik metodyczny podkreśla jednak, iż „dla wierzącego ważna jest (...) też umiejętność wydobywania z jej tekstów treści orędzia zbawczego (...). Nabywaniu tej umiejętności poświęcona jest ta katecheza”[94]. Temu też ma służyć praca nad tekstami z niedzielnej liturgii słowa. Proponowaną metodą do ich lektury jest analiza strukturalna G. Miller[95].
Przedstawiona katecheza stanowi w jakimś stopniu wyraz przekonania autorów podręcznika o posiadaniu przez młodzież odpowiedniej kultury biblijnej, w tym i umiejętności samodzielnego czytania i interpretowania Biblii. Z takiego założenia nie można pewnie rezygnować, gdyż katecheza biblijna na poprzednich etapach edukacji starała się powyższy cel zrealizować. Mając jednak na uwadze nowe (także warsztatowe) możliwości odbioru tekstów literackich przez adresatów katechezy ponadgimnazjalnej, jak również ich wciąż zmieniającą się sytuację egzystencjalną, zorientowaną na ukształtowanie swojej tożsamości w rodzinie, Kościele i świecie, należałoby na nowo spojrzeć na poznane już przez młodzież teksty biblijne, a może nawet zaproponować nieznane dotąd fragmenty, które byłby szczególnie pomocne na tym etapie ich życia[96]. Aby lektura ta była „nowa”, musi przemówić sam tekst biblijny, co wymaga sięgnięcia po takie metody działania interpretacyjnego, które ten tekst przybliżą. Muszą one przy tym prowadzić do osobowego spotkania z Chrystusem poprzez słowo Pisma, które mocą Ducha jest w stanie przemienić każde ludzkie życie[97]. W jednym zdaniu podręcznik metodyczny wspomina o lectio divina[98]. Można żałować, że ta propozycja ograniczyła się tylko do przywołania w materiałach do katechezy dokumentu Papieskiej Komisji Biblijnej, Interpretacja Biblii w Kościele, który w punkcie IV.C.2 postuluje powrót do tej starożytnej praktyki Kościoła. Wprowadzeniu do lectio divina winno poświęcić się więcej czasu, i to niekoniecznie tylko w ramach katechezy szkolnej.
 
3.5 Podsumowanie
 
Teoretyczne ujęcie zasad hermeneutyki biblijnej jest stopniowo pogłębiane na kolejnych poziomach nauczania. Od początku akcent położono na potrzebę religijnej interpretacji Pisma Świętego, co w katechezie gimnazjalnej i ponadgimnazjalnej przyjmuje kształt konkretnych reguł hermeneutycznych. Gdy chodzi o zasady literackie, zostają one w krakowskich podręcznikach sprowadzone właściwie tylko do kwestii gatunku literackiego. Brakuje przede wszystkim uświadomienia konieczności odnoszenia tekstów biblijnych do ich kontekstu historycznego, kulturowego czy geograficznego.
Oceniając praktyczne wdrożenie uczniów do samodzielnego czytania i interpretowania Biblii, należy podkreślić, iż ten moment pojawia się wielokrotnie w omawianych podręcznikach. Stwierdzenie jednak, na ile jego efektem jest umiejętność właściwej lektury Pisma Świętego przez uczniów, wykracza poza możliwości tego artykułu. Na pewno uzasadniony będzie postulat wprowadzenia większej liczby katechez poświęconych praktyce czytania Biblii. Przedłużeniem tego działania musi być również katecheza parafialna czy też spotkania w różnych grupach działających w ramach struktur parafialnych.
 
Analiza katechez biblijnych, zamieszczonych w krakowskich podręcznikach do nauczania religii, próbowała uchwycić jej kształt na poszczególnych etapach edukacji. Przedmiotem oceny uczyniono trzy zagadnienia kluczowe dla owocnego spotkania dzieci i młodzieży z Pismem Świętym: wprowadzenie w rozumienie specyfiki Biblii, zapoznanie z jej treścią i wreszcie nabycie umiejętności właściwego jej czytania i interpretowania. Te trzy elementy są podejmowane w odmienny sposób na poszczególnych poziomach nauczania, w zależności od sytuacji rozwojowej adresatów takiej katechezy. Rozwinięcie każdego z wymienionych elementów katechezy kończy się podsumowaniem, które zmierza do uchwycenia jego dynamiki w perspektywie całości procesu nauczania. Do poczynionych tam uwag należałoby dołączyć jeszcze jedną, która dotyczy właśnie potrzeby projektowania katechezy biblijnej jako rzeczywistości dynamicznej. W układaniu programu dla katechez bazujących na tekście biblijnym nie można koncentrować się tylko na jednym etapie edukacji, lecz należy widzieć go w kontekście całości procesu dydaktyczno-wychowawczego. Pozwoli to na uzgodnienie – w podręcznikach przewidzianych na kolejne poziomy wiekowe - formy i treści katechezy biblijnej, która winna konsekwentnie aż do klas ponadgimnazjalnych pogłębiać spotkanie katechizowanych z Bogiem w słowie Pisma Świętego.
 
Użyte skróty:
KKK - Katechizm Kościoła Katolickiego
PDK - Konferencja Episkopatu Polski, Dyrektorium katechetyczne Kościoła katolickiego w Polsce (2001)
PNR - Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, Program nauczania religii (2001)
PPR - Konferencja Episkopatu Polski, Podstawa programowa katechezy Kościoła katolickiego w Polsce (2001)
Skróty tytułów poszczególnych podręczników zostały wyjaśnione w odpowiednich przypisach.
 
 
ks. Wojciech Pikor - dr teologii, kapłan diecezji pelplińskiej, adiunkt w Katedrze Egzegezy Ksiąg Prorockich Instytutu Nauk Biblijnych na Katolickim Uniwersytecie Lubelskimo Jana Pawła II; e-mail: pikorwo@wp.pl
 

[1] Autor wyraża serdeczne podziękowanie pani mgr. lic. Ewie Dyjach, katechetce ze Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Grucznie, za sugestie, które były inspiracją dla wielu spostrzeżeń zawartych w poniższym artykule.
[2] Pierwszy, zatytułowany „Interpretacja Pisma Świetęgo w świetle polskich dokumentów katechetycznych”, ukazał się w miesięczniku „Katecheta”, nr 5/2007, s. 3-11; drugi, zatytułowany „Interpretacja Pisma Świętego w świetle polskich opracowań katechetycznych”, w „Katechecie”, nr 6/2007, s. 3-11.
[3] Por. W domu i w rodzinie Jezusa. Podręcznik do nauki religii dla klasy I szkoły podstawowej, W. Kubik, T. Czarnecka (red.), seria: W drodze do Wieczernika, Kraków 2004, s. 40; dalej skrót: WDW I.
[4] Podręcznik metodyczny do nauczania religii dla klasy I szkoły podstawowej: W domu i w rodzinie Jezusa, W. Kubik, T. Czarnecka (red.), seria: W drodze do Wieczernika, Kraków 2004, z. 3, s. 8; dalej skrót: Podręcznik metodyczny WDW I.
[5] Podręcznik metodyczny WDW I, z. 3, s. 15.
[6] Można się tylko zastanowić, na ile opowiadanie umieszczone w WDW I (s. 48) sugeruje właściwą treść „dobrej nowiny”, zawartej w Ewangelii.
[7] Takie definicje pojawiają się w Podręczniku metodycznym WDW I, z. 3. s. 23-24.
[8] Podręcznik metodyczny WDW I, z. 3, s. 32.
[9] Jedyne novum to redefinicja tych terminów: „Stary Testament mówi nam o tym wszystkim, co Pan Bóg uczynił dla ludzi przed narodzeniem Pana Jezusa, a Nowy Testament mówi o tym wszystkim, co Bóg przekazał nam przez Jezusa” (Podręcznik metodyczny do nauczania religii dla klasy II szkoły podstawowej: Bliscy sercu Jezusa, T. Czarnecka, W. Kubik (red.), seria: W drodze do Wieczernika, Kraków 2003, z. 3, s. 3; dalej skrót: Podręcznik metodyczny WDW II.
[10] Ukazanie relacji między słowem proroków a osobą Jezusa nie jest jednak pierwszorzędnym celem omawianej katechezy; jest nim „budowanie wiary w pełne objawienie się Boga w Jezusie Chrystusie” (Podręcznik metodyczny WDW II, z. 3, s. 11).
[11] Por. Bliscy sercu Jezusa. Podręcznik do nauki religii dla klasy II szkoły podstawowej, T. Czarnecka, W. Kubik (red.), seria: W drodze do Wieczernika, Kraków 2003, s. 45; dalej skrót: WDW II. Tę ideę jako pierwszoplanową w relacji między obu Testamentami ukazuje się dopiero w klasie IV szkoły podstawowej. Unikanie jej w klasie II jest o tyle zaskakujące, iż bez niej nie sposób mówić o roli Pana Jezusa jako Tego, przez którego Bóg wyzwala człowieka z niewoli grzechu. Do tego problemu powraca się przy omawianiu doboru „elementu biblijnego” w katechezie.
[12] Takie sformułowanie pojawia się w Podręczniku metodycznym WDW I, z. 3, s. 31-32.
[13] PPK, s. 41.
[14] Zaproszeni przez Boga. Podręcznik do religii dla klasy IV szkoły podstawowej, Z. Marek (red.), seria: Drogi przymierza, Kraków 2002, s. 47; dalej skrót: DP IV.
[15] DP IV, s. 49-50.
[16] „W czytanych opowiadaniach poszukujemy prawdy o tym, w jaki sposób Bóg broni ludzi przed złem, w jaki sposób pomaga im zrozumieć, co znaczy udane, szczęśliwe życie, w jaki sposób można być szczęśliwym” (DP IV, s. 50).
[17] Podręcznik metodyczny do nauczania religii dla klasy IV szkoły podstawowej: Zaproszeni przez Boga, Z. Marek (red.), seria: Drogi przymierza, Kraków 2002, z. 3, s. 87; dalej skrót: Podręcznik metodyczny DP IV.
[18] Podręcznik metodyczny DP IV, s. 90.
[19] Por. cele katechezy w Podręczniku metodycznym do nauczania religii dla klasy V szkoły podstawowej: Obdarowani przez Boga, Z. Marek (red.), seria: Drogi przymierza, Kraków 2004, z. 1, s. 1; dalej skrót: Podręcznik metodyczny DP V.
[20] Obdarowani przez Boga. Podręcznik do religii dla klasy V szkoły podstawowej, Z. Marek (red.), seria: Drogi przymierza, Kraków 2004, s. 14; dalej skrót: DP V. Pierwsza definicja historii zbawienia pojawiła się w klasie IV (DP IV, s. 66).
[21] Obok wzmiankowanej już katechezy „Tajemnica Boga” z klasy IV, w której wskazuje się różne miejsca spotkania Boga z człowiekiem, z pominięciem jednak Bożego słowa, należy wspomnieć również katechezę z klasy V, zatytułowaną „Ewangelia Jezusa Chrystusa”. Umieszczona w podręczniku ucznia modlitwa (DP V, s. 18) ma w ramach tej jednostki wprowadzić ucznia w lekturę Pisma Świętego, która staje się – w świetle treści wspomnianej modlitwy – źródłem wiedzy o Bogu i Jego woli, wobec której potrzeba wiary i posłuszeństwa. Pominięty zostaje zupełnie aspekt osobowego spotkania człowieka z Bogiem w Jego słowie.
[22] DP V, s. 14.
[23] Jej odkrycie zakładają cele katechezy (Podręcznik metodyczny DP IV, z. 1, s. 86). Wątpliwości budzi samo wyrażenie „Księga Kościoła”, które nawiązuje do określenia „religia Księgi”, nieadekwatnego w stosunku do chrześcijaństwa, o czym jest mowa w klasie I gimnazjum.
[24] To jest, niestety, uwaga odnosząca się do sformułowań wielu tematów katechez, i to nie tylko w podręcznikach krakowskich.
[25] PNR, s. 75.
[26] Por. PNR, s. 79.
[27] Jezus uczy i zbawia. Podręcznik do religii dla I klasy gimnazjum, Z. Marek (red.), seria: W drodze do Emaus, Kraków 2004; dalej skrót: WDE I. Obok książki wymienić należy Podręcznik metodyczny do nauczania religii dla klasy I gimnazjum: Jezus uczy i zbawia, Z. Marek (red.), Kraków 2005; dalej skrót: Podręcznik metodyczny WDE I.
[28] Podręcznik metodyczny WDE I, z. 3, s. 1.
[29] WDE I, s. 105.
[30] WDE I, s. 106.
[31] Podręcznik metodyczny WDE I, z. 3, s. 13.
[32] Odrębny problem tej katechezy stanowi treść, jaką otrzymuje uczeń w WDE I (s. 110-111). Autor tego tekstu nie odróżnia „tradycji apostolskiej” od „tradycji teologicznej, liturgicznej i pobożnościowej (...) Kościołów lokalnych”. Wartość normatywna i teologiczna tych drugich nie jest w żaden sposób identyczna z Pismem Świętym i Tradycją, jak sugerowałby to Podręcznik metodyczny WDE I, z. 3, s. 19, 21. Poza tym, sprawą bliższą uczniom byłoby pytanie o źródła wiary chrześcijańskiej.
[33] Por. PNR, s. 97.
[34] WDE I, s. 107.
[35] Miejsce na takie rozróżnienie stwarza tekst Rdz 1,24-27, który ma być analizowany w ramach tej jednostki przez uczniów (Podręcznik metodyczny WDE I, z. 3, s. 17). Wskazanie w tym tekście szaty literackiej i prawdy religijnej jest problematyczne (podręcznik błędnie mówi o gatunku, jakim jest opowiadanie; por. właściwą interpretację tego fragmentu w: tamże, z. 3, s. 47) z powodu zbyt wycinkowego charakteru tego tekstu. Raczej należałoby pokazać, iż odpowiada on na pytanie, dlaczego Bóg stworzył człowieka, na które nie znajdują odpowiedzi nauki przyrodnicze. Ich przedstawiciele są kompetentni, by pytać jedynie o sposób, w jaki powstał człowiek.
[36] Można to zauważyć szczególnie w katechezie 25, w której podkreśla się rolę Kościoła jako depozytariusza słowa Bożego: „Kościół otrzymał ten wielki dar, by prowadzić ludzi do zbawienia” (WDE I, s. 105).
[37] Czyni to bardzo wyraźnie katecheza 24 („Chrystus – Siewca słowa”, por. WDE I, s. 101; Podręcznik metodyczny WDE I, z. 3, s. 6) oraz 29 („Odpowiedzialny za skarb Słowa”, por. WDE I, s. 118).
[38] PNR, s.137.
[39] Jestem świadkiem Chrystusa w Kościele. Podręcznik do religii dla I klasy liceum i technikum, Z. Marek (red.), seria: Drogi świadków Chrystusa, Kraków 2002; dalej skrót: DŚCh I. Książce towarzyszy Podręcznik metodyczny do nauczania religii dla klasy I: Jestem świadkiem Chrystusa w Kościele, Z. Marek (red.), Kraków 2002; dalej skrót: Podręcznik metodyczny DŚCh I.
[40] Podręcznik metodyczny DŚCh I, z. 3, s. 9.
[41] DŚCh I, s. 70-73.
[42] Por. DŚCh I, s. 48-49.
[43] Podręcznik metodyczny DŚCh I, z. 1, s. 19.
[44] Sytuację tę w katechetyce polskiej opisuje szczegółowo A.E. Klich, Pismo Święte w polskiej katechezie posoborowej. Studium egzegetyczno-katechetyczne, seria: Duc in altum 3, Kraków 2005, s. 134-161. Krakowska katechetyka poddaje również ocenie dobór tekstów biblijnych w krakowskich i kieleckich podręcznikach metodycznych dla wybranych klas szkoły podstawowej. Recenzja książki A.E. Klich wydaje się być jednak nieco powierzchowna, w zasadzie ograniczająca się do zestawienia materiału biblijnego wykorzystanego w klasie I, II, IV i V podstawówki, skonfrontowanego następnie z zaleceniami Programu nauczania religii (tamże, s. 162-169).
[45] Pierwszy cytat pochodzi z Podręcznika metodycznego WDW I, z. 3, s. 23; drugi z Podręcznika metodycznego WDW II, z. 3, s. 3.
[46] PNR, s. 24.
[47] Podręcznik metodyczny WDW II, z. 3, s. 17. Pominięcie tej kwestii w tym miejscu podręcznika jest o tyle niezrozumiałe, że w następnych katechezach przechodzi się do omawiania poszczególnych przykazań Bożych, gdzie nie sposób nie mówić o grzechu. Wyciszenie historii nieposłuszeństwa pierwszych rodziców rodzi pytanie o powód, dla którego Pan Bóg dał ludziom przykazania, ale jeszcze bardziej o przyczynę, dla której Bóg „zapowiada Zbawiciela”, o czym była mowa w katechezie poprzedniej (nr 10;WDW II, s. 45).
[48] Por. PPK, s. 41.
[49] Podręcznik metodyczny DP IV, z. 1, s. 22.
[50] PNR, s. 51.
[51] DP IV, s. 110.
[52] W egzegezie taki wniosek stawia się na podstawie analizy przymierza, jakie Bóg zawiera z Noe po potopie. Błogosławieństwo z Rdz 9,1-7 stanowi odnowienie błogosławieństwa, jakie towarzyszyło stworzeniu świata.
[53] DP IV, s. 60.
[54] DP IV, s. 65-66.
[55] DP IV, s. 66.
[56] Podręcznik metodyczny DP IV, z. 4, s. 29.
[57] PNR, s. 51.
[58] To samo dotyczy ciągłego mieszania tekstów staro- z nowotestamentalnymi w katechezach po sobie następujących. Na przykład, wspomniany dział III koncentruje się na obietnicy przymierza wypełnionej w Jezusie Chrystusie, co rzeczywiście ma miejsce w ciągu katechez nr 15-18. Dalej ma miejsce już tylko „wędrówka” po tekstach biblijnych. Katecheza 19 zajmuje się tematem ofiary na bazie Wj 22,22-24 i Oz 6,6. Katecheza 20 powraca do motywu obietnicy, ale czyni to w kontekście perykopy o Zwiastowaniu (Łk 1,28-33.38), która dopiero zapowiada narodzenie Jezusa. Przedmiotem zainteresowania katechezy 21 są psalmy, przy okazji których pojawia się postać Dawida, dominująca w ostatnim bloku tematycznym podręcznika (katechezy 58-64). Omawiany dział zamyka katecheza nr 22, przywołująca przykład wiary Abrahama, Mojżesza i Maryi.
[59] Ta katecheza „Ludzie Bożej nadziei” treściowo jest identyczna z katechezą nr 20, która mówi o tych samych postaciach jako o „ludziach wiary”.
[60] Katecheza 41 zawiera materiał najczęściej przytaczany w innych miejscach podręcznika. Chodzi o temat ofiary zbawczej, dokonanej na krzyżu przez Jezusa, uobecniającej się w każdej Eucharystii, o czym mówi się w katechezach nr: 19, 30, 54 i 55. Sygnalizuję te i inne powtórzenia tekstów biblijnych w omawianym podręczniku, gdyż uczniowie pracując na nich, dzielą się swoim wrażeniem i sugerują, że „to już było”. Naturalnie katecheta jest w stanie za każdym razem ukazać te same teksty w inny sposób; nie pomaga mu w tym jednak podręcznik metodyczny.
[61] Por. Podręcznik metodyczny DP IV, z. 4, s. 29.
[62] Por. Podręcznik metodyczny DP IV, z. 6, s. 1.
[63] J. Charytański, Problemy katechezy biblijnej, w: Podręcznik metodyczny do katechizmu religii katolickiej. I. W Chrystusie jesteśmy ludem Bożym, J. Charytański, W. Kubik (red.), Warszawa 1982, s. 12-13.
[64] To przekłada się również na problem właściwej interpretacji tekstów biblijnych. Podam tylko jeden przykład. W katechezie „Bóg obietnic” (nr 16) pojawia się Ezechielowa zapowiedź nowego przymierza z 36,24-28. Autorzy sygnalizują, iż tekst ten „niezupełnie jest dla nas zrozumiały” (Podręcznik metodyczny DP IV, z. 2, s. 11). Wyjaśnienie poszczególnych sformułowań proroctwa, które zawiera tabela z Podręcznika metodycznego, jest zupełnie oderwane od kontekstu historycznego, jakim była niewola babilońska. W efekcie można dowiedzieć się, iż np. zdanie „zbiorę was spośród ludów” stanowi „zapowiedź ostatecznej jedności wszystkich ludzi”. W analizie uwzględnia się zatem metodę historyczno-krytyczną; być może należałoby zastosować egzemplaryczny dobór tekstów, które będą reprezentatywnie oddawały ideę obietnicy. (Czy czynią to pozostałe teksty wykorzystane w tej jednostce: Oz 13,4; Wj 6,6; 16,4?)
[65] PNR, s. 75.
[66] Z punktu widzenia biblijnego i egzystencjalnego należy żałować, że nie pojawia się tutaj pytanie o odpowiedzialność człowieka za grzech pierworodny ani też nie zostaje pogłębione rozumienie istoty odrzucenia Boga przez człowieka, co wymagałoby przede wszystkim zinterpretowania roli, jaką pełni w tym opowiadaniu drzewo poznania dobra i zła.
[67] Por. Podręcznik metodyczny WDE I, z. 3, s. 76; z. 4, s. 1.
[68] Jezus działa i zbawia. Podręcznik do religii dla II klasy gimnazjum, Z. Marek (red.), seria: W drodze do Emaus, Kraków 2005; dalej skrót: WDE II. Książce towarzyszy Podręcznik metodyczny do nauczania religii dla klasy II gimnazjum: Jezus działa i zbawia, Z. Marek (red.), Kraków 2005; dalej skrót: Podręcznik metodyczny WDE II.
[69] Ta pierwsza odwołuje się do Rdz 12,1-4; 18,1-5.9-10a; Wj 3,1-6; 14,19-25; Tb 12,12-22 (Podręcznik metodyczny WDE II, s. 11-12). Druga analizuje Wj 3,30-15 w nawiązaniu do Janowej formuły „Ja jestem” (WDE II, 21).
[70] Zakłada ona wybranie z omawianej księgi lub historii postaci biblijnych fragmentów, które byłyby dla niej reprezentatywne. Ta zasada jest pominięta w katechezach przeznaczonych dla klasy I, które wprowadzają do omawiania księgi Nowego Testamentu. W założeniu mają one, w oparciu o wybrane teksty, przybliżyć teologię danej księgi w perspektywie chrystologicznej. Przy takiej liczbie tekstów przewidzianych do zanalizowania nie może być mowy o ich pogłębionej lekturze.
[71] Zauważa się nowe teksty, choć one niekoniecznie są reprezentatywne dla całościowego, kompletnego widzenia historii zbawienia. Wspomnieć należy przede wszystkim katechezę nr 37, która proponuje połączyć analizę Wj 22,1-6 z 2 Mch 7 przez wspólny motyw wierności. Czy nie prościej byłoby temat wierności - związany z Dekalogiem - ukazać na przykładzie epizodu z cielcem z Wj 32-34, w którym to fragmencie wierność Bogu staje się modelem dla wierności Izraela? W proponowanym układzie historia Machabeuszy zostaje wyrwana ze swego kontekstu historycznego. Nawet stosując egzegezę wewnątrzbiblijną, nie sposób znaleźć wspólne formalnie punkty między tymi dwoma tekstami. Poza tym, Program nauczania nie zakłada wspólnej analizy tych tekstów, lecz sytuuje je w różnych działach jako ilustrujące dwa różne tematy teologiczne (por. PNR, s. 80, 82). Uwaga odnośnie do reprezentatywności wybranych tekstów dotyczy również katechez z klasy II: o teofaniach (nr 2) i o zaufaniu do Boga (nr 11).
[72] Nie jest to wcale kwestia „zmiany dotychczasowego sposobu życia” (WDE I, s. 140; Podręcznik metodyczny WDE I, z. 3; s. 69-70), lecz otwarcia się na przyszłość pisaną Bożą obietnicą. To wymaga spojrzenia na jego sytuację życiową w świetle Rdz 11,27-32, a następnie lektury dalszej narracji o Abrahamie, by zobaczyć dynamikę jego wiary, szukającej potwierdzenia obietnicy, naznaczonej pokusą zwątpienia w wiarygodność Boga, wreszcie stającej się wiarą dojrzałą. Bez tego postać Abrahama pozostanie zupełnie oderwana od doświadczenia życiowego uczniów. W tym kontekście nie można zbywać milczeniem opowiadania o ofierze z Izaaka w Rdz 22, które przy zastosowaniu analizy narracyjnej, pozwala pokazać, w jaki sposób człowiek może zawierzyć Bogu - por. H. Witczyk, „Weź, proszę, twego syna, idź i złóż go w ofierze!” (Rdz 22,2). Biblijny obraz Boga i Abrahama, w: Stworzył Bóg człowieka na swój obraz, Fs. M. Gołębiewski, W. Chrostowski (red.), Warszawa 2003, s. 441-456.
[73] Jestem świadkiem Chrystusa w świecie. Podręcznik do nauki religii dla II klasy liceum oraz II i III klasy technikum, Z. Marek (red.), seria: Drogi świadków Chrystusa, Kraków 2003, s. 11-53. W bloku tym do tekstów nowych ze Starego Testamentu należałoby zaliczyć kilka fragmentów zaczerpniętych z ksiąg mądrościowych. Problem jednak w tym, że zebrane w tych katechezach teksty biblijne funkcjonują na zasadzie antologii, a nie materiału poddawanego metodycznej analizie. Kilka tekstów z Biblii hebrajskiej pojawia się również w katechezie poświęconej modlitwie (nr 13).
[74] Por. J. Misiewicz, Jak dzieciom przybliżać Biblię na katechezie?, „Katecheta” 42 (1998) 3, s. 11.
[75] Podręcznik metodyczny WDW I, z. 3, s. 8.
[76] Taki cel pojawia się w katechezie nr 9 i 10 w klasie I oraz nr 8 w klasie II.
[77] Por. DP IV, s. 99; Podręcznik metodyczny DP IV, z. 2, s. 68-70.
[78] „Przypowieść – opowiadanie oparte na wydarzeniach z życia. W przypowieści nie chodzi o przekazanie danych historycznych, geograficznych, itp., lecz o przekazanie prawdy (pointy, morału) na temat Boga, Jego nauki, na temat człowieka i świata” (DP IV, s. 130).
[79] Odsyłam w tej kwestii do mojego artykułu Bóg wobec przemocy człowieka w Rdz 1–11, „Collectanea Theologica” 73 (2003) 3, s. 11-13.
[80] Świadczy o tym katecheza druga w klasie V („Ewangelia Jezusa Chrystusa”). W tej jednostce pojawia się tekst modlitwy, w której uczniowie mają odnaleźć elementy niezbędne dla lektury perykop ewangelicznych: czytanie z uwagą i zrozumieniem; szukanie w Ewangelii prawdy o Bogu; wiara; wypełnianie woli Bożej (DP V, s. 18).
[81] Przykładem tego pierwszego jest np. katecheza o Kainie i Ablu (nr 35) i o Abrahamie (nr 33), zaś tego drugiego katecheza o stworzeniu (nr 26) i o Abrahamie (nr 45).
[82] Podręcznik metodyczny DP IV, z. 6, s. 26.
[83] PNR, s. 79.
[84] WDE I, s. 107.
[85] Podręcznik metodyczny WDE I, z. 3, s. 17.
[86] WDE I, s. 113; identyczny zapis w Podręczniku metodycznym WDE I, z. 3, s. 24.
[87] Istotna zmiana, wprowadzona przez jezuicki podręcznik, dotyczy treści drugiej zasady. Reguła podana przez krakowskich autorów stanowi wKKK 111 nadrzędną zasadę teologicznej interpretacji Pisma Świętego w duchu, w jakim zostało ono napisane. Pominięta została w ten sposób zasada o „czytaniu Pisma Świętego w żywej Tradycji Kościoła” (KO12 i KKK 113). Regułę tę wypracował Orygenes, jeden z ojców Kościoła, co sygnalizuje przypis w KKK.
[88] Podręcznik metodyczny WDE I, z. 3, s. 4.
[89]Tamże, s. 6.
[90] Tamże, s. 10.
[91] Por. zalecenia PNR, s. 79 („korelacja z innymi przedmiotami szkolnymi”). Jedyny taki przykład interpretacji tekstu starotestamentalnego w klasie I można zauważyć w katechezie poświęconej wstąpieniu na tron Dawida. W lekturze fragmentu 1 Sm 16,1-13 wykorzystano analizę strukturalną, wypracowaną przez G. Miller.
[92] PNR, s. 111.
[93]DŚCh I, s. 71-72.
[94] Podręcznik metodyczny DŚCh I, z. 3, s. 10.
[95] Autorzy zapomnieli tylko, że nadaje się ona do analiz wyłącznie tekstów narracyjnych. Pewnie dlatego też zastrzegają się, iż „można” z niej skorzystać (Podręcznik metodyczny DŚCh I, z. 3, s. 11).
[96] Tak też po części jest w podręczniku dla klasy I, który w bloku „Co mam czynić?” (katechezy nr 40-55) proponuje lekturę poszczególnych błogosławieństw Jezusa.
[97] Wspomniane katechezy o Ośmiu błogosławieństwach staną się w którymś momencie nużące, jeśli zostaną sprowadzone tylko do pracy z komentarzami zamieszczonymi w materiałach do katechezy, co postuluje podręcznik metodyczny. W katechezach tych widać potrzebę: analizy semantycznej (przy wykorzystaniu konkordancji lub słownika biblijnego – taką formę pracy zaproponowano tyko w katechezie poświęconej „czystemu sercu”, por. Podręcznik metodyczny DŚCh I, z. 3, s. 53), metody powiązań biblijnych (przede wszystkim przez rekonstrukcję w Ośmiu błogosławieństwach oblicza, portretu Jezusa – o takim znaczeniu błogosławieństw mówi DŚCh I, s. 171-172), analizy tekstów paralelnych (odczytanie błogosławieństw w świetle innych makaryzmów) czy też analizy kontekstualnej (jak błogosławieństwa są interpretowane w Kazaniu na górze, szczególnie postulat sprawiedliwości).
[98] Podręcznik metodyczny DŚCh I, z. 3, s.10.