Jan Paweł II o szkolnej katechezie
Autor: ks. Roman Murawski SDB
Artykuł archiwalny
W bieżącym roku przywołujemy często postać Jana Pawła II, ponieważ przypada cały szereg rocznic związanych z jego pielgrzymowaniem do ojczyzny. Próbujemy odkrywać i – jakby na nowo – odczytywać jego naukę oraz zawarte w niej przesłanie, które jest i winno być dla nas światłem i drogowskazem.
Jan Paweł II wypowiadał się też w sprawach katechezy, kto wie czy nie częściej niż na inne tematy. Problemy katechezy były mu szczególnie bliskie, był na nie bardzo wyczulony, posiadał niezwykłą intuicję katechetyczną, którą wyniósł jeszcze z Krakowa. Dał temu wyraz w Adhortacji apostolskiej o katechizacji w naszych czasach (Catechesi tradendae), ogłoszonej w roku 1979, w pierwszą rocznicę swego wyboru na papieża, a więc dokładnie 30 lat temu (też rocznica!), gdy powiedział: „zarówno bowiem w moim kapłańskim, jak i biskupim posługiwaniu, katecheza była dla mnie zawsze przedmiotem najwyższej troski” (CTr 4).