BARBARA ADAMCZYK
„BÓG WIDZIAŁ, ŻE WSZYSTKO, CO UCZYNIŁ, BYŁO BARDZO DOBRE”.
Wychowanie katechizowanej młodzieży do odpowiedzialności za środowisko naturalne
Dla mojego ludu święta jest każda piędź tej ziemi,
święta jest każda błyszcząca igła sosny,
każdy piaszczysty brzeg, każdy brzęczący owad.
(Wielki Wódz Indian Seattle)
Każde życie na ziemi potrzebuje zdrowego środowiska naturalnego, aby wzrastać i się rozwijać. Ale zdrowe nie oznacza idealne, pełne harmonii, wewnętrznego ładu i piękna, które znajdujemy w opisie stworzenia świata przez Boga. W XXI wieku, kiedy doświadczamy kryzysu ekologicznego w wymiarze globalnym, nie jest możliwy powrót do ogrodu Eden. Istnieje natomiast wiele sposobów, by zapobiec niszczeniu planety – Ziemi. Duże znaczenie ma właściwe wychowanie ludzi – od najmłodszych aż po starszych – do odpowiedzialności za swoje codzienne decyzje na rzecz ochrony środowiska. Dla chrześcijanina obowiązek ten staje się imperatywem moralnym, rozumianym nie jako rozdzieranie szat nad skutkami zdegradowanego środowiska, ale powrotem do pierwotnego zamysłu Boga – Stwórcy, który zostawił człowiekowi świat w nieskazitelnej formie. Odniesienie do takiego obrazu Boga i Jego dzieła pociąga za sobą kształtowanie postaw proekologicznych, wyrażających się w konkretnym działaniu.
Zainteresowanie problematyką ekologiczną wpisuje się w działalność dydaktyczno-wychowawczą polskiej szkoły jako edukacja środowiskowa. Stanowi ona podstawę kształtowania stylu życia innego niż konsumpcyjny, nowego sposobu współistnienia człowieka w harmonii z przyrodą. Edukacja ekologiczna na wszystkich poziomach szkoły dotyczy problemów lokalnych i regionalnych, krajowych, europejskich i światowych. Do nurtu ekologicznej refleksji należy włączyć także katechezę dzieci, młodzieży, dorosłych. W naszej refleksji zatrzymamy się nad nauczaniem ludzi młodych, którego celem jest kształtowanie w nich wrażliwości na dzieło stworzenia. Edukacja środowiskowa katechizowanej młodzieży, choć opiera się na założeniach edukacji ekologicznej w ogóle, wyróżnia się zawsze odniesieniem do źródeł biblijnych.
Chcąc przygotować młodzież katechizowaną do proekologicznych działań na rzecz środowiska, należy przybliżyć jego znaczenie jako podstawowego miejsca człowieka na ziemi, wskazać na biblijne źródła ekologii, a także przedstawić katechetom pracującym z młodzieżą kilka praktycznych propozycji prowadzenia edukacji ekologicznej.
1. Środowisko naturalne podstawowym miejscem życia na ziemi
Życie człowieka i istot żywych jest związane ze środowiskiem przyrodniczym w sposób trwały i nierozłączny. Tak ukształtowana struktura zależności życia od własnego naturalnego środowiska istnieje od początku świata i będzie trwać aż po czasy ostateczne, dlatego nic i nikt nie zdoła tego zmienić. Nie jest to możliwe ze względu na fakt, że Ziemię wyznaczono jako podstawowe miejsce narodzin człowieka, jego rozwoju, wzrostu i przemiany. W takiej logice dziejów należy rozumieć sens ekologii i kształcenia świadomości ekologicznej jako wyrazu odpowiedzialności za świat powierzony człowiekowi.
a) Etymologia pojęcia: ekologia
Ekologia jest dziś modnym i popularnym słowem, odmienianym przez wszystkie przypadki: ekologiczna żywność, ekologiczne wytwory, ekologiczny sposób odżywiania, ekologiczne gospodarstwa... Ale mnożenie znaczeń tego słowa nie zbliża do odkrycia jego pierwotnego rozumienia, lecz zostawia na płaszczyźnie ogólnych i – niekiedy – mało znaczących sensów. Pojęcie ‘ekologia’ jest wieloznaczne i wielowymiarowe. Używa się go najczęściej w naukach przyrodniczych, społecznych; mówi się o ekologii ludzkiej. Słowo to pochodzi z języka greckiego:
oikos – dom, mieszkanie, środowisko i
logos – nauka. Claude Alvin Villee uważa, że ekologia oznacza „naukę o organizmach żywych w ich domu, w ich rodzinnym środowisku”
[1]. Przedmiotem ekologii jest analiza struktury i funkcjonowania żywej przyrody, badanie stosunków roślin, zwierząt, człowieka z ich środowiskiem organicznym czy nieorganicznym i występujących pomiędzy nimi zależności. Ponadto ekologia uzasadnia, że organizmy znajdujące się w przyrodzie mają ściśle wyznaczone miejsce w systemie. W ten sposób zrozumiały staje się fakt, że życia człowieka i istot żywych nie można ująć w postaci jednego wydarzenia, ale należy je przedstawiać jako proces rozciągnięty w czasie, w którym dokonują się liczne zmiany. Dlatego w najbardziej podstawowym znaczeniu ekologia jest nauką zajmującą się „domostwem” organizmu (organizmów), czyli jego (ich) środowiskiem.
b) Kształcenie świadomości ekologicznej jako wyraz odpowiedzialności za świat
Ekologia stanowi wyzwanie dla wszystkich grup społecznych, w tym również dla katechizowanej młodzieży. Przemawiają za tym negatywne zjawiska wskazujące na degradację przyrody, takie jak zanieczyszczenie komponentów życia człowieka (wody, powietrza, gleby, lasów), chemizacja żywności, zanik bioróżnorodności. W takiej sytuacji zaangażowanie się lub samo ustosunkowanie do zagadnień ekologicznych staje się moralnym obowiązkiem. Nie każdy będzie działaczem ekologicznym, ale każdy może, a nawet powinien, wypracować w sobie wrażliwość, która pozwoli mu dokonywać w życiu codziennym właściwych wyborów w celu ochrony przyrody. Chodzi więc o rozwijanie świadomości ekologicznej.
Świadomość ekologiczna jest kategorią opisową, która pozwala określić, czy jednostka albo całe społeczeństwo zdają sobie sprawę ze swojego miejsca w przyrodzie oraz jak postrzegają związki i relacje ze środowiskiem naturalnym. Wychowanie młodego człowieka do podjęcia takiej refleksji wymaga ustawicznych oddziaływań edukacyjnych, które najlepiej wpisują się w szkolną edukację ekologiczną. Kategoria świadomości ekologicznej, zdaniem Włodzimierza Tyburskiego, posiada trzy elementy konstytutywne: wiedzę, system wartości i reguły działania
[2]. Wiedza dotyczy procesów poznawczych, zachodzących w ekosystemach, pozytywnych i negatywnych skutków działalności człowieka w środowisku przyrodniczym oraz możliwości przeciwdziałania niszczycielskim zachowaniom wobec natury. System wartości obejmuje ekowartości występujące w kontaktach człowieka z przyrodą (życie, zdrowie, odpowiedzialność, umiar, solidarność, powściągliwość, pracę, piękno, harmonię, kontemplację, współczucie). Reguły działania tworzą natomiast katalog zasad i powinności w postaci ogólnych wskazań, regulujących kontakty człowieka z przyrodą, oraz szczegółowych zaleceń, które wskazują, co należy czynić, aby rozwijać ekowartości.
2. Biblijne uzasadnienie odpowiedzialności za przyrodę
Wychowanie katechizowanej młodzieży w duchu odpowiedzialności za własne decyzje na rzecz środowiska naturalnego nie może mieć w tym opracowaniu jedynie świeckiego charakteru. Tłumaczy to fakt, że chrześcijańska odpowiedzialność za przyrodę rozpoczyna się wraz z uznaniem tego, że wszystko co Bóg uczynił, było bardzo dobre (por. Rdz 1,31). Jeszcze mocniej konieczność szukania biblijnych źródeł ekologii wyrażają słowa współczesnego francuskiego pisarza i eseisty Patrice’a de Plunketta, który twierdzi, że „(…) zarówno ekologia, jak zrodzona z Biblii i wiary w Chrystusa teologia, traktują świat jako wzajemnie powiązany i uporządkowany system, którego człowiek jest częścią i za który jest
odpowiedzialny. Im bardziej wzrasta jego wiedza technologiczna, tym bardziej wzrasta jego
odpowiedzialność. Oto duch Biblii, a zarazem duch ekologii”
[3].
a) Starotestamentalna triada: Stworzyciel – człowiek – świat
Problematyka ekologiczna w ujęciu biblijnym ma swoje początki w dziele stworzenia, opisanym w Księdze Rodzaju, i odnosi się do prawdy, że świat został powołany do istnienia przez Boga. Podejście takie charakteryzuje triada Stworzyciel – człowiek – świat, która pozwala lepiej zrozumieć troskę chrześcijanina o przyrodę.
Od Stworzyciela pochodzi akt stwórczy, a to co żyje na ziemi, w Nim ma swój początek, istnienie i wzrost. „Syn jest tym, przez którego dzieło stworzenia dostępuje swojej aktualizacji i przez którego zaistniały wszystkie rzeczy. Duch Święty natomiast jest dawcą życia i w Nim dopełnia się akt stworzenia”
[4]. Bóg daje życie przyrodzie i człowiekowi według zamysłu swej woli.
Człowiek wyróżnia się od reszty stworzeń statusem ontycznym, jest stworzony na obraz i podobieństwo Boże (por. Rdz 1,26). Otrzymuje możliwość prowadzenia dialogu z Bogiem jako równoprawny partner. Jemu Stwórca objawił samego siebie. Człowiek transcenduje świat, którego piękno i dobro winno stać się przedmiotem kontemplacji i podziwu dla Stwórcy. Autor biblijny zwraca także uwagę na zadanie, jakie człowiek ma do wykonania. Wyrażają je słowa: „Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!” (Rdz 1,26). Panowanie człowieka nad stworzeniami nie może być pretekstem do bezwzględnego traktowania przyrody ani nie może oznaczać nieograniczonej nad nią władzy. Człowiek ma uprawiać Boży ogród jako dzierżawca, opiekun i współpracownik Stwórcy, a nie jako niszczyciel czy egoista, zwolennik konsumpcyjnego życia. W odpowiedzialnym traktowaniu przyrody człowiek jest przedłużeniem Bożej troski o środowisko naturalne i uczestnikiem przymierza, jakie Stwórca zawarł z każdym stworzeniem. Jak podkreśla Zbigniew Mirek, właściwie rozumiane panowanie to służba i pilnowanie powierzonego przez Boga dobra, bez dominacji, konkurencji czy wzajemnego zwalczania się
[5].
Świat – z jednej strony – nie należy do człowieka i nie jest jego własnością, z drugiej – nie jest także odrębnym bytem, którego nie łączą z niczym i nikim żadne więzy. Podobnie jak człowiek, świat należy do Boga i podlega Jego prawom. Opis raju i człowieka, któremu Bóg powierzył zarządzanie światem, kończy powtarzający się refren: „A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre” (Rdz 1,31). Stwórca nazywa świat bardzo dobrym, bo to owoc Jego pracy. Takim jest ziemia, morze, ptactwo skrzydlate, trawy, drzewa owocowe, rośliny zielone, potwory morskie, zwierzęta… W opowiadaniu widać zależność człowieka i świata od Boga, a także łączność człowieka z przyrodą jako jego naturalnym środowiskiem życia. Zależność tę wyraża stwierdzenie, że człowiek został ulepiony z prochu ziemi (Rdz 2,7). Wspólnota pochodzenia człowieka i stworzeń z tej samej materii świadczy o jednakowej wartości, jaką posiadają oni w oczach Stwórcy.
W tekstach biblijnych relacja Boga do świata stworzonego jest ukazana w trzech aspektach. Po pierwsze, jako przedmiot Jego nieustannej troski. Wyrażają to słowa psalmisty: „On niebo okrywa chmurami, deszcz przygotowuje dla ziemi; sprawia, że góry wypuszczają trawę i zioła, by ludziom służyły. On daje pokarm bydłu, pisklętom kruka to, o co wołają” (Ps 147,8-9). Po drugie, jako miłość Boga do swojego dzieła. Mówi o tym autor Księgi Mądrości: „Miłujesz bowiem wszystkie stworzenia, niczym się nie brzydzisz, co uczyniłeś, bo gdybyś miał coś w nienawiści, nie byłbyś tego uczynił. Jakżeby coś trwać mogło, gdybyś Ty nie powołał do bytu? Jak by się zachowało, czego byś nie wezwał? Oszczędzasz wszystko, bo to wszystko Twoje, Panie, miłośniku życia! Bo we wszystkim jest Twoje nieśmiertelne tchnienie” (Mdr 11,24-12,1). Po trzecie, jako akt błogosławieństwa wyrażony w słowach, które Bóg kieruje do istot żywych, pływających po wodzie i do ptaków: „Bóg widząc, że były dobre, pobłogosławił ich tymi słowami: »Bądźcie płodne i mnóżcie się, abyście zapełniały wody morskie, a ptactwo niechaj się rozmnaża na ziemi«” (Rdz 1,22). W akcie stwórczym cała przyroda została pobłogosławiona przez swojego Stwórcę.
b) Postawa Jezusa wobec świata przyrody
Ziemskie życie Jezusa z Nazaretu pełne było szacunku dla świata przyrody, która stała się dla Niego naturalnym środowiskiem wzrastania i służby drugiemu człowiekowi. Chrystus, jako wierny Syn Boga Ojca, kochał przyrodę, życzliwie się do niej odnosił. Świadectwem takiego postępowania są liczne przykłady zamieszczone na kartach Ewangelii, w których dla zilustrowania głoszonych przez siebie prawd przywoływał obrazy zaczerpnięte z przyrody. Klasyczny przykład zapisał św. Łukasz: „Przypatrzcie się liliom, jak rosną: nie pracują, nie przędą. A powiadam wam: Nawet Salomon w całym swym przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich” (Łk 12,27). Z postawy Jezusa emanuje zachwyt nad pięknem stworzeń, a wyrażenie „przypatrzcie się” jest wezwaniem do kontemplacji i odczytywania Stwórcy obecnego w swoim dziele. Także w przypowieściach przewodnia myśl opiera się na elementach ze świata przyrody, np. Przypowieść o chwaście (Mt 13,24-30); Przypowieść o siewcy (Mk 4,1-9); Przypowieść o ziarnku gorczycy (Mk 4,30-32). Jezus czuje się najlepiej nad jeziorem i na górze, a ta ostatnia odgrywa szczególną rolę w Jego życiu i działalności (np. Tabor, Oliwna, Golgota). Specjalnego znaczenia nabierają takie zjawiska jak burza, nawałnica czy grzmoty. Problem stosunku człowieka do przyrody rozwiązał Jezus, nauczając, że człowiek nie jest panem ani władcą ziemi, ale tylko jej użytkownikiem na wzór gospodarza winnicy (por. Przypowieść o przewrotnych rolnikach, Łk 20,9-19). Człowiek otrzymał ziemię w dzierżawę, nie na własność, a ze swego włodarstwa będzie zdawał sprawę przed Panem wszechświata.
c) Troska o środowisko naturalne w nauce społecznej Jana Pawła II[6]
Chrześcijańska nauka o zagadnieniach ekologicznych zawiera całościową wizję świata powołanego do istnienia przez Boga, świata idealnego z ogrodu Eden, w którym panuje ład, porządek i wzajemna harmonia. Współczesne chrześcijaństwo w głoszonych przez siebie prawdach nie przywołuje obrazu przyrody z raju po to, by wzbudzać w człowieku tęsknotę za utraconym bezpowrotnie pięknem. Celem nauki społecznej Kościoła jest ukazywanie biblijnych korzeni ekologii, ale także udział w ogólnoświatowej dyskusji na temat degradacji środowiska naturalnego, która niweczy dzieło Stwórcy i świadomość ekologiczną chrześcijan. Żywe zainteresowanie tymi sprawami towarzyszy myśli społecznej Jana Pawła II, którą przybliżymy w wybranych dokumentach.
Encyklika Redemptor hominis (1979) – papież krytycznie ocenia sytuację, w której człowiek współczesny w sposób nieroztropny gospodaruje zasobami naturalnymi ziemi – planety, na której żyje. Takie postępowanie niszczy naturalne środowisko, a tym samym alienuje i odrywa człowieka od przyrody. Ale on zdaje się często nie dostrzegać innych znaczeń przyrody, jak tylko te, które służą celom doraźnego użycia i zużycia. Tymczasem Stwórca chciał, żeby człowiek obcował z przyrodą jako jej rozumny, szlachetny „pan” i „stróż”, a nie jako bezwzględny „eksploatator”
[7].
Encyklika Centesimus annus (1991) – papież, podejmując kwestię ekologiczną, zwraca uwagę na fakt, że w niektórych przypadkach większą troską otacza się zagrożone w swym bytowaniu gatunki zwierząt aniżeli znajdującego się w trudnych warunkach człowieka. Dlatego wysuwa postulat ekologii integralnej, która nie zaniedbuje troski o przyrodę, ale uwzględnia przede wszystkim ekologię człowieka. Jan Paweł II opowiada się za dwiema ważnymi dziedzinami życia zbiorowego, jakimi są ekologia pracy i ekologia rodziny. Najwyższym ich celem jest ochrona ludzkiego życia
[8].
Przemówienie Zrównoważony rozwój. Do członków Papieskiej Akademii Nauk (1999) – papież podkreśla, że kwestia ekologiczna we współczesnym świecie jest na tyle poważna, iż należy odwoływać się do odpowiedzialności każdego człowieka, instytucji, państw i całej społeczności międzynarodowej. Dlatego kieruje apel o przemianę mentalności chrześcijan: „Ludzie sądzą czasem, że ich indywidualne decyzje nie mają żadnego wpływu na losy kraju, planety i kosmosu, co może w nich zrodzić pewne zobojętnienie wobec nieodpowiedzialnego postępowania jednostek (...). Dlatego możemy być pewni, że nawet najmniejszy dobry czyn pojedynczego człowieka w tajemniczy sposób wpływa na przemianę społeczeństwa i przyczynia się do wzrostu wszystkich. To przymierze ze Stwórcą, ku któremu człowiek winien nieustannie się zwracać, przynagla każdego do gruntownej przemiany jego osobistej relacji z innymi i z naturą”
[9].
Wypowiedzi Jana Pawła II na tematy ekologiczne są głosem całego Kościoła katolickiego. Niszczenie środowiska naturalnego i społecznego człowieka ma swoje źródło w wychowaniu moralnym. Jednym z niepokojących źródeł takiego stanu rzeczy jest kryzys wartości moralnych. Każdy obywatel ziemi – także chrześcijanin – musi dbać o środowisko. Odpowiedzialność powinna uwzględniać wymogi teraźniejszości i życie przyszłych pokoleń. Najlepiej służy temu edukacja ekologiczna wszystkich grup społecznych, począwszy od najmłodszych do najstarszych, edukacja odwołująca się do chrześcijańskich korzeni. Ważną grupę stanowi katechizowana młodzież.
3. Edukacja ekologiczna młodzieży w szkolnym nauczaniu religii
Degradacji środowiska naturalnego nie powstrzymają same mechanizmy prawne, ekonomiczne czy przedsięwzięcia organizacyjne, jeżeli nie będzie im towarzyszyć zrozumienie i poparcie społeczne. Dlatego powraca pytanie o rolę edukacji ekologicznej w polskiej szkole. Kształcenie i wychowanie młodzieży w duchu odpowiedzialności za działanie własne na rzecz ochrony środowiska jest ważnym zadaniem dydaktyczno-wychowawczym. Takiego zadania muszą podjąć się także katecheci na lekcjach religii. Należy jeszcze raz podkreślić, że edukacja środowiskowa katechizowanej młodzieży choć odwołuje się do teologicznej nauki o stworzeniu świata i człowieka, bardzo ściśle łączy się z edukacją ekologiczną w ogóle.
a) Główne założenia edukacji ekologicznej w polskiej szkole
Edukacja ekologiczna realizowana w szkole nie jest nauką wyłącznie o przyrodzie, o środowisku i jego problemach. Jej nadrzędnym celem jest przygotowanie młodzieży do wprowadzania w swoje codzienne postępowanie zasad ekorozwoju, a także kształtowanie postaw miłości i szacunku dla różnorodnych form życia. Postulat ten został zapisany w
Ustawie z dnia 7 września 1991 o systemie oświaty. Czytamy, że rolą szkoły jest m.in. „upowszechnianie wśród dzieci i młodzieży wiedzy o zasadach zrównoważonego rozwoju oraz kształtowanie postaw sprzyjających jego wdrażaniu w skali lokalnej, krajowej i globalnej”
[10]. Dlatego edukacja ekologiczna nie może być tylko teorią, musi być konkretnym działaniem, mającym na celu poprawę jakości środowiska. Ma ona polegać na stwarzaniu młodzieży takich sytuacji, w których sama dochodziłaby do odkrycia prawd i zasad, potrafiła wyciągać wnioski, a w przyszłości przewidywała skutki własnej działalności. Prawdą jest powiedzenie, że czego Jaś nie nauczy się w szkole, tego Jan nie będzie umiał.
Reforma oświaty w Polsce z 1999 roku kładła duży nacisk na kształcenie proekologicznych nawyków wśród młodych ludzi, choć nie wprowadziła odrębnego przedmiotu nauczania. Kwestie ekologiczne realizuje się albo na poszczególnych przedmiotach, albo na tzw. godzinach do dyspozycji dyrektora. Inną formą są ścieżki międzyprzedmiotwej edukacji ekologicznej.
Założenia edukacji ekologicznej, obowiązujące w szkolnej katechezie młodzieży, zostały nakreślone w dokumencie końcowym II Synodu Plenarnego. Cele edukacji są następujące: 1) przekazywanie wiedzy o naturalnym środowisku, degradacji środowiska oraz jej skutkach wpływających negatywnie na jakość życia człowieka; 2) ukazywanie wartości etycznych, estetycznych i ekonomicznych, istotnych w życiu jednostek i zbiorowości oraz ich wpływu na rozumne spostrzeganie środowiska przez człowieka; 3) kształtowanie postaw, sumień i świadomości młodych chrześcijan; 4) wyzwalanie osobistej odpowiedzialności za stworzenie i potrzeby osobistego zaangażowania w ochronę stworzonego świata; 5) wskazywanie możliwości praktycznego zrealizowania chrześcijańskiej odpowiedzialności za świat
[11].
Podsumowując przedstawione tu główne założenia edukacji ekologicznej, należy stwierdzić, że katecheci – jako nauczyciele pracujący w szkole – muszą korzystać ze świeckich i kościelnych założeń ekologicznych.
b) Edukacja ekologiczna w dokumentach katechetycznych
Zagadnienia ekologiczne mają swoje miejsce w dokumentach katechetycznych, takich jak Podstawa programowa katechezy Kościoła katolickiego w Polsce i Program nauczania religii.
Podstawa programowa katechezy Kościoła katolickiego w Polsce[12] przedstawia w czterech punktach założenia realizacji na lekcjach religii problematyki ekologicznej. Pierwszym są cele edukacyjne: przyjmowanie postawy odpowiedzialności za obecny i przyszły stan środowiska oraz gotowość do działań na rzecz zrównoważonego rozwoju, drugim – zadania szkoły: tworzenie warunków pozwalających integrować różne dziedziny wiedzy w celu zrozumienia idei zrównoważonego rozwoju. Trzeci punkt stanowią treści: ekonomiczne i społeczne aspekty związków między człowiekiem i jego działalnością a środowiskiem (wartość środowiska), zagrożenia cywilizacyjne związane z energetyką konwencjonalną i jądrową, odnawialne źródła energii, problemy bezpieczeństwa biologicznego (inżynieria genetyczna). Jako czwarty element należy wymienić osiągnięcia: dostrzeganie zagrożeń cywilizacji wynikających z nieracjonalnego korzystania z zasobów środowiska i nierównomiernego poziomu życia w różnych regionach świata oraz podejmowanie racjonalnych działań służących poprawie stanu środowiska w skali lokalnej, regionalnej, krajowej i globalnej.
Program nauczania religii[13], który ma skonkretyzować założenia przyjęte w
Podstawie, wyznacza w szkole ponadgimnazjalnej tematykę związaną z dawaniem przez młodzież świadectwa chrześcijańskiego w świecie stworzonym przez Boga. Ponadto w programie każdej klasy powinien znaleźć się element korelacji ze ścieżkami edukacyjnymi. W programie klasy II zwraca się uwagę na związek między Bogiem a światem, relację, w której świat mówi o Bogu, Bóg mówi o świecie czy wreszcie świat szuka Boga. Młodzież musi być świadoma tego, że dzieło stworzenia, jako wyraz miłości Stwórcy, wciąż trwa. Z kolei zrozumienie, że świat stworzony przez Boga „był bardzo dobry”, prowadzi na nowo do przywrócenia świata Bogu, co jest możliwe dzięki postawie odpowiedzialności za powierzoną człowiekowi ziemię. Korelację ze ścieżką ekologiczną można wprowadzić m.in. przy omawianiu następujących tematów lekcji: „Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię”, „Tak Bóg umiłował świat”, „Ku nowym niebiosom i nowej ziemi”.
c) Propozycje działań ekologicznych prowadzonych przez katechizowaną młodzieży
Założenia teoretyczne szkolnej edukacji środowiskowej stanowią fundament w kształceniu i wychowaniu młodych ludzi do odpowiedzialności za losy świata. W praktyce katechetycznej istnieje wiele możliwości, które pozwalają uczniom zdobywać kompetencje i umiejętności ekologiczne. Poniżej przedstawię kilka propozycji działań ekologicznych prowadzonych przez młodzież w szkole ponadgminazjalnej.
Koło ekologiczne. Jednym z założeń reformy polskiej szkoły, które odnosi się do pracy nauczyciela, jest podnoszenie kwalifikacji zawodowych w formie tzw. awansu zawodowego. Postanowienie to dotyczy również katechety pracującego na etacie nauczyciela religii. Wśród wielu propozycji, ale zgodnie z wymaganiami, istnieje możliwość przeprowadzenia dla uczniów zajęć pozalekcyjnych w dowolnej formie. Interesujące wydaje się zaaranżowanie przez katechetę kółka ekologicznego. Katecheta może napisać własny program lub korzystać z dorobku innych nauczycieli. Ważne jest, aby w przypadku realizowania „świeckiego programu” katecheta mógł wprowadzić do ochrony środowiska chrześcijańskie elementy kształcenia i wychowania młodzieży. Skuteczność tej formy zajęć pozalekcyjnych zależy od angażowania przez katechetę uczniów we współtworzenie spotkań. Aktywny udział młodzieży polega na lekturze czasopism (również gazetek regionalnych), wyszukiwaniu informacji z Internetu, słuchaniu i oglądaniu audycji czy filmów o tematyce ekologicznej w telewizji i radiu.
Wystawa proekologiczna dla społeczności szkolnej. Katecheta ma możliwość zorganizowania w szkole razem z młodzieżą wystawy o tematyce ekologicznej. Okazją może być dzień 4 października – liturgiczne wspomnienie św. Franciszka z Asyżu, patrona ekologii i ekologów. Jest wiele wydarzeń z życia tego Świętego, które mogą stanowić myśl przewodnią wystawy.
Szkolne audycje radiowe. W niektórych szkołach ponadgimnazjalnych (ale także w innych rodzajach szkół) nadal istnieje stara tradycja prowadzenia przez uczniów, przy współpracy z nauczycielem, audycji radiowych. Tematyka jest zróżnicowana i dotyczy wielu zagadnień wychowawczych. Jest to kolejna propozycja dla katechety, który razem z młodzieżą może przygotować scenariusze audycji o ochronie środowiska.
Wydawnictwo ekologiczne. Katecheta może być inicjatorem zorganizowania wydawnictwa ekologicznego. Po zakończeniu cyklu katechez o treści ekologicznej, które przytoczyliśmy z Programu nauczania religii, jako formę podsumowania i sprawdzenia przyswojonej wiedzy, młodzież samodzielnie lub w grupie tworzy ulotki czy broszurki ekologiczne. Znajdują się w nich pouczenia i rady, jak żyć w zgodzie z przyrodą, co jej zagraża i jak ją chronić. Materiały są drukowane i rozdawane przez uczniów wśród rówieśników, znajomych, rodziców.
Ekologiczne happeningi. Inną formą podsumowania i sprawdzenia treści przekazywanych na katechezach ekologicznych może być zorganizowanie z młodzieżą ekologicznego happeningu. Uczniowie zastanawiają się nad przedstawieniem powyższych treści za pomocą ruchu, mimiki, gestu. Katecheta stosuje metodę „burzy mózgów” w celu zebrania propozycji uczniów; po wspólnie dokonanym wyborze najciekawszego rozwiązania są przygotowywane stroje i rekwizyty. Przy okazji różnych uroczystości w szkole młodzież prezentuje spektakl. Wzbogaceniem programu artystycznego mogą być rozdawane wcześniej – powstałe w wydawnictwie ekologicznym – ulotki i broszurki.
Udział młodzieży w akcjach ekologicznych. Edukacja ekologiczna katechizowanej młodzieży odbywa się również poprzez udział w akcjach prowadzonych na rzecz środowiska naturalnego. Najpopularniejsze z nich to: „Sprzątanie Świata” i „Dzień Ziemi”. Dużą rolę w przygotowaniu uczniów odgrywa katecheta, który wcześniej na lekcji religii może prowadzić z uczniami dyskusję na temat motywów dbania o czystość środowiska.
Terenowe zajęcia ekologiczne. Ważnym elementem kształcenia postaw proekologicznych młodzieży jest nauka wnikliwej obserwacji i wyciągania odpowiednich wniosków. Jedną z popularnych form są wycieczki terenowe np. do lasu. Katecheta, w ramach swojej pracy dydaktyczno-wychowawczej, może zaplanować taką wycieczkę. W bezpośrednim kontakcie z przyrodą młodzież uczy się dostrzegania kontrastów występujących w przyrodzie. Z jednej strony widzą piękne i niezniszczone drzewostany, z drugiej – miejsca bardzo mocno zdewastowane. Kontrastowość wpływa na przeżycia i doznania uczniów, ale jest też okazją do dokonania przez nich wyboru, w jakim środowisku chcą żyć.
„Zielone szkoły”. Z procesem dydaktyczno-wychowawczym mamy do czynienia podczas trwania tzw. „zielonych szkół”. W akcji tej biorą udział młodzież i nauczyciele, w tym katecheci. Z jednej strony to forma odpoczynku dla uczniów, z drugiej – ciekawy sposób zdobywania wiedzy (spotkania z ludźmi, których pasją jest rzeźbiarstwo, malarstwo). „Zielone szkoły” są organizowane często w sąsiedztwie parków narodowych, rezerwatów przyrody, parków krajobrazowych, czyli form ochrony przyrody wymienionych w
Ustawie o ochronie przyrody z 2004 roku[14]. W parkach narodowych znajdują się szlaki turystyczne, ośrodki dydaktyczne czy muzea przyrodnicze. W rezerwatach przyrody uczniowie poznają faunę i florę, która jest przedmiotem ochrony. Dzięki istnieniu parków krajobrazowych chroni się wiele cennych ekosystemów oraz ostoi i stanowisk rzadkich gatunków roślin i zwierząt. Wycieczki z młodzieżą umożliwiają katechecie prowadzenie edukacji ekologicznej i odbieranie piękna występującej tam przyrody jako dzieła Stwórcy.
Wychowanie młodzieży katechizowanej do praktycznego podejmowania dobrych dla środowiska decyzji jest ważnym zadaniem stojącym przed katechetami. Tym bardziej, że możliwości jest wiele. Proces kształcenia i wychowywania młodzieży na lekcjach religii pozbawiony elementów edukacji ekologicznej, oznaczałby pewien brak w przekazie biblijnej nauki o stworzeniu i nauki społecznej Kościoła. Głos tej ostatniej jest coraz bardziej donośny ze względu na skalę namacalnie występującego kryzysu ekologicznego w ujęciu globalnym.
Barbara Adamczyk – dr nauk humanistycznych w zakresie pedagogiki, adiunkt Katedry Dydaktyki i Teorii Wychowania w Wyższej Szkole Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum" w Krakowie.
[1] C.A. Villee,
Biologia, tł. T. Bilewicz-Pawińska, Warszawa 1990, s. 832.
[2] Por. W. Tyburski,
Aksjologiczny wymiar edukacji ekologicznej, w:
Ekonomia, ekologia, etyka, W. Tyburski (red.), Toruń 1996, s. 109-110.
[3] P. de Plunkett,
Ekologia – stereotypy i rzeczywistość.
Od Biblii do naszych czasów, tł. S. Filipowicz, Poznań, Święty Wojciech, 2008, s. 14.
[4] Z. Kijas,
Światowa Rada Kościołów o ochronie przyrody, w:
Mówić o Stwórcy i przyrodzie.
Przewodnik edukacyjny, A. Dyduch-Falniowska, M. Grzegorczyk, Z. Kijas, Z. Mirek (red.), Kraków, Instytut Ochrony Przyrody PAN, Instytut Studiów Franciszkańskich, 2000, s. 74.
[5] Por. Z. Mirek,
Panowanie i miłość.
Kluczowe pojęcia edukacji ekologicznej, w:
Mówić o przyrodzie. Zintegrowana wizja przyrody, A. Dyduch-Falniowska, M. Grzegorczyk, Z. Kijas, Z. Mirek (red.), Kraków, Instytut Ochrony Przyrody PAN, Instytut Studiów Franciszkańskich, 2001, s. 164.
[6] Nauka społeczna Kościoła – dotycząca kwestii ekologicznej – jest obecna w licznych dokumentach papieży, począwszy od Piusa XI aż do Benedykta XVI. Nie sposób w tak krótkiej refleksji wyczerpująco przedstawić stanowiska wszystkich papieży, dlatego wybraliśmy trzy dokumenty papieża Jana Pawła II. Wydają się one mocnym głosem Kościoła. Papież zdecydowanie nawołuje każdego chrześcijanina do odpowiedzialności za swoje środowisko.
[7] Por. Jan Paweł II,
Redemptor hominis, 15.
[8] Por. Jan Paweł II,
Centesimus annus, 38.
[9] Jan Paweł II,
Zrównoważony rozwój. Do członków Papieskiej Akademii Nauk, „L’Osservatore Romano” 20 (1999), nr 5-6, s. 57.
[10] Ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty. Zob. Dz. U. nr 95, poz. 425.
[11] Por. II Polski Synod Plenarny,
Kościół wobec życia społeczno-gospodarczego, w:
II Polski Synod Plenarny (1991-1999), Poznań 2001, nr 48, 51.
[12] Por. Konferencja Episkopatu Polski,
Podstawa programowa katechezy Kościoła katolickiego w Polsce, Kraków, Wydawnictwo WAM, 2002, s. 90.
[13] Por. Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski,
Program nauczania religii, Kraków, Wydawnictwo WAM, Kraków 2001, s. 119.
[14] Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody. Zob. Dz. U. nr 92, poz. 880.