„VERBA DOCENT…”

Formacja katechetów w Polsce
Autor: ks. Jan Szpet
W Dyrektorium katechetycznym Kościoła katolickiego w Polsce czytamy: Skuteczność katechezy zapewnia odpowiednia formacja katechetów. (…) to wypływa zarówno z założeń dydaktycznych i pedagogicznych katechezy, jak i z tradycji Kościoła, który zawsze wyrażał przekonanie, że wychowanie osoby ludzkiej dokonuje się najskuteczniej w wyniku osobowego oddziaływania. Z tej też racji nie można pojmować katechetycznej formacji jedynie jako doskonalenia narzędzi pracy, ale głównie jako formację osoby katechety. Bowiem narzędzia pracy nie mogą być naprawdę skuteczne, jeśli nie będą używane przez dobrze uformowanych katechetów.
Formacja katechetów w Polsce
 
Dyrektorium katechetycznym Kościoła katolickiego w Polsce czytamy: „Skuteczność katechezy zapewnia odpowiednia formacja katechetów. (…) to wypływa zarówno z założeń dydaktycznych i pedagogicznych katechezy, jak i z tradycji Kościoła, który zawsze wyrażał przekonanie, że wychowanie osoby ludzkiej dokonuje się najskuteczniej w wyniku osobowego oddziaływania. Z tej też racji nie można pojmować katechetycznej formacji jedynie jako doskonalenia narzędzi pracy, ale głównie jako formację osoby katechety. Bowiem narzędzia pracy nie mogą być naprawdę skuteczne, jeśli nie będą używane przez dobrze uformowanych katechetów. Takie personalistyczne podejście do zagadnienia formacji katechetów skłania do poszukiwania założeń, które byłyby w stanie zapewnić jej pełny, integralny i wszechstronny charakter (149). Współczesne doświadczenia katechetyczne potwierdzają raz jeszcze, że pierwsi są katecheci, a dopiero potem pojawiają się katechizmy (RdC 200)”[1].
Dokumenty katechetyczne: Dyrektorium ogólne o katechizacji (rozdział 2 części V, 233-252), Dyrektorium katechetyczne Kościoła katolickiego w Polsce (rozdział 5, 149-159) poświęcają formacji katechetów wiele miejsca.
Materiałami źródłowymi do niniejszego opracowania są: dokumenty Kościoła, literatura przedmiotu oraz wyniki badania za pomocą kwestionariusza, badania przeprowadzonego wśród dyrektorów wydziałów katechetycznych kurii diecezjalnych (27)[2].
 
1. Tożsamość katechety w kontekście współczesności
 
Według danych Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, pochodzących ze sprawozdań diecezjalnych, obecnie w Polsce w dzieło katechizacji są zaangażowane 33492 osoby, z czego 11382 to kapłani diecezjalni, 1152 – kapłani zakonni, 2610 – siostry zakonne, 18348 – osoby świeckie.
Kim jest katecheta? Katecheta to urzędowy świadek wiary Kościoła, duchowny lub świecki, który w imieniu Kościoła dokonuje chrześcijańskiego wtajemniczenia, kształcenia i wychowania. Katecheta przeżywa i głosi doświadczenie Ewangelii urzeczywistniającej się w Kościele, jest oficjalnym świadkiem wiary Kościoła. Uczestniczy w dziele głoszenia Ewangelii przez zaangażowanie w katechizację, na podstawie misji kanonicznej i odpowiedniego przygotowania teologicznego, pedagogiczno-dydaktycznego, psychologicznego i duchowego. Zadanie katechety różni się od zadań innych pracowników duszpasterstwa, jednakże powinien on z nimi współpracować[3].
Tożsamość katechety jest bardzo zróżnicowana – zależy od stanu życia w Kościele (biskup, prezbiter, rodzic, osoba zakonna i świecka), sytuacji historycznej i środowiskowej, w jakich przychodzi działać (katecheta rodzinny, parafialny i szkolny), wieku i charakterystyki odbiorców oraz ich roli we wspólnocie (dzieci, młodzież, dorośli, animatorzy stowarzyszeń, ruchów i grup; katecheci podstawowi, animatorzy katechetów, formatorzy). Tożsamość katechety ma decydujące znaczenie dla pełnienia posługi zarówno dzisiaj, jak i w przyszłości.
Misja katechetów wynika z celu katechezy. Autorzy Dyrektorium ogólnego o katechizacji, biorąc pod uwagę eklezjalną naturę katechezy, formułują jej cel podstawowy oraz cele specyficzne, określane mianem zadań, w których realizuje się cel podstawowy. Ostatecznym celem katechezy jest doprowadzić kogoś nie tylko do spotkania z Jezusem, ale do zjednoczenia, a nawet do głębokiej z Nim zażyłości. Całe działanie ewangelizacyjne jest nastawione na rozwijanie komunii z Jezusem Chrystusem (DOK 80), który pozwala poznać człowiekowi sens własnego człowieczeństwa w przeżywanej sytuacji, „ażeby każdy człowiek mógł odnaleźć Chrystusa, aby Chrystus mógł z każdym iść przez życie mocą tej prawdy o człowieku i o świecie, która zawiera się w Tajemnicy Wcielenia i Odkupienia, mocą tej miłości, jaka z niej promieniuje” (RH 13). Wymaga to decyzji osoby, jej posłuszeństwa w wypełnianiu woli Boga, woli odkrytej przez Jezusa Chrystusa (CT 15). Katecheza jest wychowaniem w wierze dzieci, młodzieży i dorosłych, a obejmuje przede wszystkim nauczanie doktryny chrześcijańskiej, przekazane na ogół w sposób systematyczny i całościowy, dla wprowadzenia wierzących w pełnię życia chrześcijańskiego (CT 18, por. też KKK 5). Jak wynika z przytoczonych wypowiedzi, cel katechezy (w konsekwencji cele formacji katechety) zostaje ujęty bardzo chrystocentrycznie[4].
Formacja katechetów z natury swej musi posiadać wymiar eklezjalny. Katecheta przekazuje Ewangelię nie w swoim imieniu, lecz z mandatu i w imieniu Kościoła. Katecheta winien być człowiekiem Kościoła, powinien umieć utożsamiać się z Kościołem, chcieć i być zdolnym do przekazywania w jego imieniu orędzia Bożego[5]. Chrystocentryczny i eklezjalny aspekt formacji katechetycznej wyrażają oraz kształtują prawdziwą i autentyczną tożsamość katechety[6] (PDK 150). Wiara katechety wpływa na wiarę katechizowanych. Choć jest ona łaską, zadaniem katechety jest budzenie gotowości do otwarcia się, głoszenia, pielęgnowania wiary, wspomaganie, uzdalnianie do wyznawania i świadczenia o wierze, budzenia motywów i formułowania argumentów. Takie działania domagają się wiary samego katechety: osobowego przylgnięcia i wiedzy, o czym mówi Jan Paweł II w encyklice Fides et ratio. Tutaj też mamy do czynienia z dwoma ważnymi aspektami: wiary i wiedzy katechety oraz wiary i wiedzy katechizowanych. Zadaniem katechety jest – w równej mierze – nauczać, wychowywać i wtajemniczać[7]. Wskazuje się na cztery podstawowe funkcje katechety:
– przedstawiciela wspólnoty kościelnej,
– proroka niosącego Dobrą Nowiną o Jezusie Chrystusie, pokazującego, jak interpretować znaki, przez które Bóg objawia się człowiekowi;
– wychowawcy pomagającego przeżywać program chrześcijański, rozwijać doświadczenie życia kościelnego, modlitwy i życia charytatywnego;
– świadka, który – oprócz komunikowania orędzia – świadczy o nim słowem i swoim życiem.
Podejmując refleksję nad formacją katechetów, należałoby zapytać o kondycję współczesnego polskiego katechety. Wykracza to poza ramy artykułu, warto jednak zwrócić uwagę na kilka elementów. Wpływają one zarówno na samego katechetę, jak i na rezultaty jego działalności. W obliczu doniosłych zadań potrzeba katechetów, których wizerunek, profesjonalizm i zaangażowanie pozwolą skutecznie przekazywać Dobrą Nowinę, by katecheta stawał się duszą katechezy. Nie był jedynie przekazicielem wiedzy religijnej, ale autentycznym przewodnikiem po drogach wiary oraz wyzwolił pragnienie własnej doskonałości i uruchomił wolę identyfikacji z ideałem. Integrował bycie nauczycielem z byciem wychowawcą i świadkiem. Jest to cel powołania i zaszczytnej misji[8]. Cel, którego osiągnięcie wymaga profesjonalizmu, pasji i wiarygodności.
Dwadzieścia lat obecności lekcji religii w szkole uświadamia nam zmianę pokoleniową, która zachodzi wśród katechetów. Odchodzą częściowo katecheci zaangażowani we wcześniejszą (przed rokiem 1990) katechezę parafialną. Przychodzi pokolenie wychowane już po roku 1990, którego proces edukacji religijnej dokonywał się w szkole lub – jeśli była równolegle prowadzona – w ramach katechezy parafialnej.
Jak wynika ze wspomnianych wypowiedzi ankietowych, katecheci posiadają pełne kwalifikacje katechetyczno-pedagogiczne; często bywają nauczycielami dwóch przedmiotów; są w zasadzie zaangażowani w działalność szkolną i parafialną; pojmują swoje działanie jako powołanie i misję; z różnym zaangażowaniem uczestniczą w formacji permanentnej, pogłębiając formacje duchową, dydaktyczną, pedagogiczną; włączają się w redagowanie czasopism, tworzenie pomocy katechetycznych i stron internetowych.
Niekiedy zaangażowanie widoczne jest jedynie na etapie zdobywania kolejnych stopni awansu zawodowego (próby publikacji materiałów), a wyniki badań wykazują, że wysoki procent nauczycieli nie jest zainteresowanych tym, co ani jak uczą (nastawienie na tok podający w prowadzeniu lekcji, metoda wykładu[9]); górują przyzwyczajenia wyniesione z własnego uczestnictwa w lekcjach; obawiający się kreatywności domagają się gotowych konspektów. Niektórzy wykazują braki w umiejętnościach pedagogicznych.
Pewnym zagrożeniem jest uleganie poczuciu, że można być przede wszystkim nauczycielem zależnym i związanym ze szkołą. Mamy z tym do czynienia zwłaszcza wówczas, gdy istnieje osłabiony kontakt z parafią lub brak większego zainteresowania katechezą ze strony księdza proboszcza.
Bywają katecheci zrzeszeni w kołach animatorów katechetycznych, inni pragną powołania stowarzyszenia katechetów. Katecheci podejmują różnego typu studia podyplomowe, uczestniczą w kursach dokształcających, prowadzonych przez Kościół lub ośrodki doskonalenia nauczycieli.
Wiele diecezji zatrudnia doradców metodycznych, a ośrodki doskonalenia nauczycieli organizują kursy dokształcające. Bywają doradcy – wolontariusze. Diecezje dysponują wypracowanymi formami permanentnej formacji katechetów. Kilka diecezji posiada wypracowane instrukcje stałej formacji katechetów.
Mimo dużego wysiłku wychowawczego Kościoła, mamy do czynienia z sytuacją, która ujawnia nie tylko duży zakres religijnej obojętności, ale także chaos i nieporządek w obszarze ludzkiego myślenia i wartościowania. W epoce tak bardzo „policentrycznej”, w której istnieje tendencja do rozmywania wszelkiego rodzaju koncepcji tożsamości, poczucie wolności rozumie się jako wyraźny zwrot ku antywartościom. Rozprzestrzenia się niekontrolowany konsumpcjonizm[10]. Posunięty relatywizm moralny narzuca pewną koncepcję tolerancji. Odchodzenie od zachowywania prawa Chrystusowego sprawia, że pozostaje się poza nawiasem życia chrześcijańskiego[11]. Absolutyzowanie relatywizmu moralnego prowadzi do poważnych wypaczeń w życiu społecznym. Niepokój budzi fakt, iż tego rodzaju tendencje można zaobserwować w środowisku osób katechizujących[12]. Nie są obce wypaczenia moralne, jak i opowiadanie się przeciw oficjalnej nauce Kościoła. Zdarzają się postawy antyklerykalne.
U niektórych katechetów obserwuje się brak zaangażowania i znużenie formacją, zwłaszcza duchową, szczególnie jeśli traktują podejmowane zadanie jedynie jako zawód. Wymaga to refleksji nad zagadnieniem formacji katechetów.
 
2. Wymiary formacji katechetów
 
Działalność katechetyczna bez odpowiednio uformowanych i przygotowanych katechetów uderza w jakość (DOK 234). Formacja (łac. formatio) oznacza kształtowanie, tworzenie, wywieranie trwałych wpływów jednej osoby czy grupy na osobowość innego człowieka w celu ukształtowania w nim określonych postaw i umiejętności. Celem wszelkiej formacji katechetów powinno być wpojenie chrześcijanom nie tylko technicznych umiejętności sprawnego przekazywania prawd wiary, ale także głębokiego osobistego przekonania, które pozwala skutecznie dawać świadectwo wiary w życiu (Ecclesia in Africa 77). Dokumenty katechetyczne mówią o formacji duchowej, intelektualnej, metodycznej i duszpasterskiej. Jeśli ma być skuteczna we wszystkich wymiarach, powinna być procesem ciągłym i posiadać charakter wspólnotowy.
Celem formacji katechetów jest uzdolnienie ich do przekazywania Ewangelii tym, którzy pragną powierzyć się Jezusowi Chrystusowi. Wymaga się, aby katecheta został przygotowany do realizowania aktu komunikacji. Formacja katechetyczna osiąga swój szczyt i centrum, gdy człowiek staje się odpowiedzialny i zdolny do przekazywania ewangelicznego orędzia (DCG 111). Formacja katechetów to proces zmierzający do ukształtowania osobowości katechety, osobowości dojrzałej, służebnej, dialogicznej, twórczej i zdolnej do wspólnotowej pracy katechetów[13].
Dyrektorium ogólnym o katechizacji stwierdza się, że: „(…) formacja katechetów obejmuje różne wymiary. Najgłębsza odnosi się do samego bytu katechety, do jego wymiaru ludzkiego i chrześcijańskiego. Formacja bowiem powinna przede wszystkim pomagać mu w dojrzewaniu – jako osobie, jako wierzącemu i jako apostołowi. Potem następuje to, co katecheta powinien wiedzieć, aby dobrze wypełniać zadanie” (DOK 238). W konsekwencji wymienia się trzy wymiary chrystologicznej i eklezjalnej formacji: być – odnosi się do bytu katechety, jego duchowości, dojrzałości ludzkiej, chrześcijańskiej i świadomości apostolskiej; wiedzieć – mówi o przygotowaniu intelektualnym, znajomości i wierności orędziu oraz osobie ludzkiej, działać – odnosi się do umiejętności działania: wierności pedagogii wiary i dojrzałej zdolności wychowawczej, gdyż katecheza jest także aktem komunikacji. Ponadto katecheci przekazują w sposób całościowy słowo Boże i świadectwo Kościoła (DOK 219). Formacja zmierza do uczynienia z katechety wychowawcy człowieka i życia ludzkiego w wierze (CT 22).
Pierwszym wymiarem jest formacja ludzka. Sukces doprowadzenia innych do życia religijnego nie leży w przekazie teoretycznym ani w wiedzy, ale w autentycznym życiu, opartym na wierze w Boga[14]. Stąd niezbędne jest zwrócenie uwagi na osobowość katechety, jego przygotowanie i wrodzone predyspozycje. Osobowość to zespół charakterystycznych cech psychicznych i fizycznych, wrodzonych i nabytych, wyróżniających jednego człowieka od drugiego i czyniących zeń jednostkę niepowtarzalną[15].
Formowanie dojrzałej osobowości to zdecydowanie się na aktywny proces zmierzający do tego, by człowiek przejął odpowiedzialność za swoje życie i rozwijał je w sposób mądry i niepowtarzalny. Trzeba wziąć życie w swoje ręce, aby lepiej poznać siebie i doskonalić coraz bardziej proces zróżnicowanej recepcji własnej osoby, swojego otoczenia i innych[16]. Wśród cech dojrzałej osobowości wyróżnia się: akceptację samego siebie (obiektywna ocena siebie, obiektywizm i samodzielność myślenia), integrację osobowości (odporność psychiczna, poczucie wewnętrznej harmonii, harmonia z otoczeniem), pozytywną postawę wobec życia (radość życia, optymizm, pasja działania, odwaga, kreatywność), właściwą hierarchię wartości, dobre współistnienie z innymi, dojrzałość uczuciową, gotowość do poświęcenia, realne poznanie świata.
Opierając się na początkowej dojrzałości ludzkiej, formacja dba o to, aby proces katechizacji ożywiał wiarę katechety. Formacja karmi przede wszystkim sferę duchową samego katechety, tak aby jego działalność wypływała ze świadectwa życia. Formacja ponadto stale ożywia świadomość apostolską katechety, podnosi sens jego pracy jako ewangelizatora. Dlatego katecheta powinien znać i przeżywać konkretny plan ewangelizacyjny swojego Kościoła diecezjalnego i swojej parafii, by umieć zharmonizować własne działania z misją Kościoła. Przymioty ludzkie i chrześcijańskie katechety bardziej gwarantują owocność katechezy aniżeli wyszukane metody (por. DCG 71).
Wśród cech pożądanych w tym wymiarze wymienia się: mądrość życiową, zrównoważenie psychiczne, autentyzm, kontaktowość, obowiązkowość, odpowiedzialność, zdolności organizacyjne, szczerość, pogodę ducha, sprawiedliwość, konsekwencję, poczucie humoru, punktualność, słowność, samokrytycyzm, tolerancję, zdolność rozumienia drugiego oraz zdolność do dialogu. Katecheta winien być wzorem człowieka dialogu i współpracy, bezinteresowności i poświęcenia (PDK 159).
Ważne miejsce zajmuje kwestia zewnętrznego wizerunku katechety. Należy zadbać o wygląd zewnętrzny, o schludny, skromny, ale elegancki strój. Wskazana jest pewna naturalna powaga i odpowiedni wygląd dostosowany do sytuacji, który nie koncentruje na sobie całej uwagi uczniów[17]. Umiarkowanie musi stać przed ekstrawagancją.
Podobnie istotne są cechy fizyczne: bystry wzrok, dobry słuch, pogodny wyraz twarzy, dobra pamięć. Wielu wymienia też intuicję, szczególnie przydatną w sytuacjach trudnych i zaskakujących, pozwalającą je rozpoznać i dobrać właściwe środki oraz umiejętnie zareagować – z delikatnością, bez wywierania nacisku.
Katecheta jako zwiastun słowa Bożego i świadek Chrystusa musi odznaczać się walorami charakterystycznymi dla pełnionego posłannictwa. Jest wychowawcą, który prowadzi do dojrzewania wiary u katechizowanego; proces ten katechizowany realizuje z pomocą Ducha Świętego (DOK 244). Katecheta – zmierzając do rozwoju wiary katechizowanego i jego osobowości – winien być drogowskazem. Do katechetów można odnieść słowa: „niech będą wychowawcami człowieka i życia ludzkiego w wierze” (CT 18). Stąd, charakteryzując katechetę, można wymienić następujące cechy:
– świadomość wielkości misji(rozmiłowany w swoim powołaniu, identyfikujący się z otrzymaną misją);
– żywą i mocną wiarę – nie wystarczą wypowiadane słowa, ważne jest to, jak sam katecheta zawierza swoje życie Bogu, jak liczy się z Nim w podejmowaniu różnych decyzji życiowych. Będąc heroldem, zwiastunem Słowa, sam musi Nim żyć, być z Nim związany. Zadanie powierzone katechecie domaga się od niego intensywnego życia sakramentalnego i duchowego, praktyki modlitwy, głębokiego zrozumienia wzniosłości chrześcijańskiego orędzia i jego skuteczności w życiu, gorliwej miłości, pokory, roztropności, które pozwalają na owocne działanie Ducha Świętego wśród katechizowanych (DCG 114). Od stopnia otwarcia się katechety na słowo Boże i prezentowanych wartości, przekonania o prawdzie, którą głosi, kierowania się nią w życiu zależy skuteczność procesu wtajemniczenia. Słowo Boże, które głosi katecheta, musi ubogacać jego samego, aby stawał się bardziej wiarygodnym świadkiem i apostołem. Przez doświadczenie osobiste dochodzi się do realnej szansy dawania świadectwa. Bez doświadczenia mocy Jezusa nie ma świadectwa wiary. Bez dawania świadectwa nie można dokonać wtajemniczenia. Wiara katechety staje się punktem odniesienia i oparcia dla wiary katechizowanych[18]. Osoby katechizowane mogą wzrastać w wierze tylko z katechetą. Jedynie świadectwo potrafi prawdziwie fascynować i wprowadzać w wartości, ku którym nie prowadzą same słowa. Na katechezie naucza się o Chrystusie, Słowie Wcielonym i Synu Bożym, o wszystkim innym o tyle, o ile do Niego się odnosi; naucza sam Chrystus, a każdy inny nauczający – jedynie w tej mierze, w jakiej jest Jego zwiastunem lub tłumaczem i w jakiej Chrystus mówi przez jego usta (por. KKK 427);
– świadectwo – najcenniejszym darem, jaki Kościół może dać dzisiejszemu, zagubionemu i trapionemu niepokojem światu, jest ukształtowanie w nim chrześcijan, utwierdzonych w tym, co istotne i radujących się w pokorze swoją wiarą (CT 61). Dojrzała, żywa i prawdziwa wiara katechety jest duszą każdej katechezy. Ona prowadzi do osobowego dialogu z Bogiem. Podstawą tego dialogu jest słowo Boże, które katecheta potrafi usłyszeć, zrozumieć, uznać za najważniejszą wartość i według niej ukierunkować własne życie. W konsekwencji – poprzez styl własnego życia – będzie przekazywał katechizowanym te wartości, które sobie przyswoił. Będzie ich prowadził do przyjaźni z Bogiem, będzie tę przyjaźń ożywiał i pogłębiał[19]. Musi być znakiem tego, co głosi, świadkiem rzeczywistości, którą przedstawia swoim słuchaczom, żywym komentarzem do słowa Bożego[20];
– modlitwę i życie sakramentalne, które są podstawowymi komponentami życia chrześcijańskiego i przejawami osobowego dialogu z Bogiem;
– poczucie odpowiedzialności za nawiązanie i umacnianie więzi ucznia z Bogiem, za jego stosunek do Boga;
– pokorę,uznanie prawdy, że katecheta jest jedynie narzędziem, sługą Słowa, które głosi; przyjęcie tej prawdy wyzwoli katechetę z lęku, ale i zbytniej pewności siebie;
– troskę o duchowe dobro wychowanka;
– zaangażowanie na wzór św. Pawła.
Drugi wymiar formacji katechety stanowi formacja zdefiniowana jako: wiedzieć. Odnosi się ona do sfery intelektualnej. Katecheta pełni funkcję nauczyciela wiary. Niezbędne jest więc posiadanie przez katechetę odpowiedniej znajomości treści wiary i środków, przez które wiara chrześcijańska jest wyrażana, celebrowana i przeżywana. Potrzebna jest wiedza dotycząca sposobów wyrażania wiary w Kościele (Pismo Święte, wyznanie wiary, liturgia, sakramenty, moralność, znajomość uwarunkowań kulturowych i społecznych).
Składa się na nią formacja biblijno-teologiczna, która odpowiada za organiczną znajomość orędzia chrześcijańskiego, skupionego wokół centralnego misterium wiary jakim jest Jezus Chrystus. Treść tej formacji doktrynalnej określają różne części składające się na organiczny program katechetyczny. Rozpoczyna się od trzech wielkich etapów historii zbawienia (Stary Testament, życie Jezusa Chrystusa, historia Kościoła) i dąży do poznania centrum orędzia chrześcijańskiego: symbolu wiary, liturgii, życia moralnego i modlitwy. Duszą formacji jest Pismo Święte, a podstawowym doktrynalnym punktem odniesienia – Katechizm Kościoła Katolickiego wraz z katechizmami Kościoła partykularnego lub lokalnego (por. DOK 240). Formacja wiąże się z dokładną znajomością orędzia zbawienia oraz z jego wiernym i ochoczym przekazywaniem (CT 62).
Mając na uwadze formację biblijno-teologiczną, w dokumentach katechetycznych zwraca się uwagę na kilka kwestii. Podkreśla się, że konieczne jest opracowanie takiej formacji, która miałaby charakter syntetyczny, odpowiadający głoszeniu, jakie należy przekazać, w którym różne elementy wiary chrześcijańskiej – dobrze ułożone i spójne – jawią się w wizji organicznej, szanującej „hierarchię prawd”. Synteza wiary powinna być tworzona w taki sposób, by pomagała katechecie dojrzewać we własnej wierze, a zarazem, aby uzdalniała go do uzasadnienia nadziei obecnej w pełnionej misji.
Ważnym elementem wpływającym na poprawność formacji teologicznej jest fakt, że musi ona być formacją bliską doświadczeniu ludzkiemu, które łączy różne aspekty orędzia chrześcijańskiego z konkretnym życiem mężczyzn i kobiet. Współczesna formacja teologiczna zwraca uwagę na to, by katecheta „mógł nie tylko przekazać poprawnie orędzie ewangeliczne, lecz ponadto przygotować katechizowanych na przyjęcie tego orędzia w sposób czynny oraz móc ustalić, co na drodze duchowej osób katechizowanych jest zgodne z wiarą” (DOK 241).
Współczesna formacja katechetów uwzględnia również poznanie nauk humanistycznych, zwłaszcza psychologii, tak żeby można było prowadzić wiernych do rzetelniejszego i dojrzalszego życia wiary. Wymagane jest, aby katecheta zapoznał się przynajmniej z niektórymi podstawowymi elementami psychologii: z dynamizmami psychologicznymi, które poruszają człowieka, ze strukturą osobowości, potrzebami i najgłębszymi aspiracjami serca ludzkiego, psychologią ewolucyjną i etapami życia ludzkiego, psychologią religijną i doświadczeniami, które otwierają człowieka na misterium tego, co święte. W formacji uwzględnia się nauki społeczne, przybliżające kontekst społeczno-kulturowy, w którym człowiek żyje i który na niego mocno oddziałuje. Wraz z tymi naukami, których poznanie zaleca Sobór Watykański II, w formacji katechetów uwzględnia się również nauki dotyczące wychowania i komunikacji.
Wymienia się cztery kryteria, które decydują o zastosowaniu nauk humanistycznych w kształtowaniu formacji katechetów. Należą do nich: „(…) poszanowanie autonomii nauk; ewangeliczna ocena różnych tendencji lub szkół psychologicznych, socjologicznych i pedagogicznych, ich wartości i ograniczenia; założenie, że studium nauk humanistycznych w formacji katechety nie jest celem samym w sobie, ale pomocą w uświadomieniu w świetle wiary konkretnej sytuacji egzystencjalnej, psychologicznej, kulturowej i społecznej człowieka; teologia i nauki humanistyczne w formacji katechetów powinny wzajemnie się wzbogacać, trzeba zatem unikać przekształcenia się tych nauk w jedną normę dla pedagogii wiary, abstrahując od kryteriów teologicznych, jakie wynikają z samej pedagogii Bożej i pamiętając przy tym, że są to dyscypliny podstawowe i konieczne, ale zawsze mające charakter służebny w działalności ewangelicznej, która nie jest wyłącznie ludzka” (DOK 243).
Warto przypomnieć słowa Ojca Świętego Jana Pawła II: „(…) formacja doktrynalna (...) winna być równocześnie pogłębieniem wiary. Istotnym celem katechezy jest przekazywanie wiary i właśnie to winno wyznaczać kierunek studiowania doktryny. Studia, które kwestionowałyby wiarę lub budziły wątpliwości co do prawdy objawionej, nie służyłyby katechezie. Zdobywanie wiedzy w zakresie doktryny winno iść w parze z pogłębieniem wiary. Dlatego instytuty formacji katechetycznej powinny się uważać przede wszystkim za szkoły wiary”[21].
„Katechezy nie można uważać za zwykłą pracę zawodową, jej celem jest bowiem szerzenie orędzia Chrystusowego i z tej racji jest ona powołaniem i zarazem misją. Powołaniem, gdyż Chrystus powołuje tych, którzy pragną podjąć tę działalność. Misją, gdyż od początku Kościół prowadzi katechezę, aby wypełnić zalecenie zmartwychwstałego Zbawiciela”[22]. Jeśli zadaniem katechisty jest przekazanie słuchaczom całej nauki chrześcijańskiej, on sam musi ją najpierw dobrze poznać. Nie może tylko dawać świadectwa własnej wiary; musi przekazywać jej treść. (...) Konieczna jest systematyczna nauka. Formacja doktrynalna jest tym bardziej niezbędna, gdy katechista żyje w świecie, w którym szerzą się wszelkiego rodzaju idee i teorie, będące często nie do pogodzenia z orędziem chrześcijańskim. Musi on posiadać umiejętność reagowania na to, co widzi i co słyszy, rozróżniania tego, co można przyjąć, od tego, co trzeba odrzucić[23].
Konieczność zachowania wierności przekazowi, w obliczu indywidualistycznego interpretowania zagadnień doktrynalnych i moralnych, ukazuje Jan Paweł II: „każdy katecheta (…) niech nie zatrzymuje się na sobie samym, na swoich osobistych poglądach i własnych postawach myślowych (….), a zwłaszcza niech nie wpaja innym swych własnych opinii i zapatrywań w taki sposób, jak gdyby wyrażały one naukę Chrystusa i świadectwo Jego życia” (CT). Kwalifikacje nauczyciela religii szczegółowo określa Porozumienie pomiędzy Konferencją Episkopatu Polski oraz Ministrem Edukacji Narodowej z dnia 6 września 2000 r. w sprawie kwalifikacji wymaganych od nauczycieli religii [24].
Trzeci wymiar formacji koncentruje się wokół pojęcia: działać. Formacja katechety zmierza do tego, aby był on nie tylko świadomy faktu powołania, nie tylko posiadał odpowiednią wiedzę, lecz również nabył umiejętności działania. Formacja ta ukierunkowana jest na to, by stawał się wychowawcą, który ukształtuje wiarę – proces ten katechumen lub katechizowany realizuje dzięki Duchowi Świętemu. Pierwszą rzeczywistością, którą uwzględnia się w tym sektorze formacji, jest szacunek dla oryginalnej pedagogii wiary. Formacja zmierza do tego, by w katechecie ukształtować zdolność wychowawczą, która zakłada zwracanie uwagi na osoby, zdolność interpretowania pytań wychowawczych i odpowiadania na nie.
W formacji tej dąży się do tego, aby – uwzględniając okoliczności i opracowując realistyczny program, a po realizacji jego krytyczną ocenę – pomóc katechecie w umiejętnym programowaniu działania wychowawczego. Zakłada się pomoc w nabywaniu zdolności do pracy z grupą, roztropnym wykorzystaniu techniki animacji, znanej z psychologii. W dokumentach podkreśla się, że zarówno zdolność wychowawcza, jak i umiejętność działania w różnych okolicznościach, przy wykorzystaniu różnych postaw i technik, łatwiej zostaną przyswojone, jeżeli będą przekazywane w czasie wykonywania pracy (np. podczas sesji, na których przygotowuje się i ocenia lekcje katechetyczne).
Wśród cech wymienia się: specjalistyczne przygotowanie, miłość pedagogiczną, znajomość wychowanków, zdolność obserwacji, kontaktowość, takt i życzliwość pedagogiczną, umiejętność przekazu posiadanej wiedzy, intensywne przeżywanie wartości, kreatywne, twórcze nastawienie, utrzymywanie ładu i porządku, panowanie nad mową, prowadzenie zajęć interesująco, sprawiedliwość, podejmowanie się wyjaśniania rzeczy trudnych, nawiązywanie do praktyki życiowej, stawianie wymagań, stosowanie różnorodnych metod i pomocy, uczenie samodzielnego myślenia. Katecheta uczy i wychowuje, jest pogodny i życzliwy, posiada autorytet, zaangażowany, odznacza się empatią. Ważne, by – przekazując depozyt wiary katolickiej – unikać moralizowania i kazuistyki; dać argumenty i motywy skłaniające do wyboru, ukazywać piękno Bożej nauki w atmosferze szacunku i wolności. Ewangelia działa mocą Bożej atrakcji, ale ta Boża atrakcja zawsze posługuje się ludźmi[25].
Cała formacja zmierza do tego, by katecheta stawał się osobą kompetentną i odpowiedzialną za przekaz nauki objawionej.
 
3. Odpowiedzialność i etapy formacji
 
Odpowiedzialność za formację katechetyczną spoczywa zarówno na Kościele, jak i szkole. Kościół jest zobowiązany do zapewnienia pełnego przygotowania, głównie w zakresie teologicznym i katechetycznym, oraz do tworzenia formacji permanentnej, która pozwoliłaby katechecie na stały rozwój, zarówno osobowy, religijny, jak i zawodowy ( PDK 153).
Szkoła uzupełnia formację katechetyczną, zagwarantowaną przez Kościół, głównie w zakresie dokształcania pedagogicznego i dydaktycznego nauczycieli religii. Ważna jest instytucja doradcy metodycznego w zakresie katechezy. Jego zadaniem powinno być nie tylko diagnozowanie stanu kwalifikacji katechetów i rozpoznawanie ich potrzeb w zakresie doskonalenia umiejętności dydaktycznych czy katechetycznych, winien on także przejawiać rzetelną troskę o formację katechety, zgodną z nauczaniem i duchem Kościoła. Doradca metodyczny pełni swoją funkcję z mandatu i w imieniu Kościoła, powinien posiadać, oprócz przygotowania dydaktycznego, także dobrą formację teologiczną i katechetyczną (PDK 154).
Można wskazać dwa podstawowe zakresy formacji: wstępny i stały – ciągły. Istnieje potrzeba radykalnej ciągłości między przygotowaniem wstępnym a formacją permanentną.
 
Formacja wstępna stawia sobie za cel przygotowanie do pracy. Realizowana jest w chwili obecnej w Polsce głównie poprzez pięcioletnie studia teologiczne na wydziałach teologicznych uniwersytetów, w Międzyzakonnym Wyższym Instytucie Katechetycznym, instytutach teologicznych, Wyższej Szkole Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum”, seminariach duchownych diecezjalnych lub zakonnych, afiliowanych do wydziałów teologicznych, oraz – w niewielkim stopniu dla osób zakonnych i świeckich – w trzyletnich kolegiach teologicznych. Formacja ta ma charakter organiczny i systematyczny, zgodny z programem opartym na Ratio studiorum, dokumencie stanowiącym część Ratio fundamentalis institutionis sacerdotalis pro Polonia. Program ten obejmuje przygotowanie teologiczno-katechetyczno-pedagogiczne, zgodnie z wymaganiami porozumienia pomiędzy Konferencją Episkopatu Polski a Ministerstwem Edukacji Narodowej. Dzięki temu pierwsza grupa uzyskuje wykształcenie teologiczne z przygotowaniem pedagogicznym i tytułem magistra; druga – wyższe wykształcenie zawodowe z przygotowaniem pedagogicznym i tytułem licencjata.
Należy dążyć, aby wspomniane uczelnie zapewniły, stosownie do wymagań stawianych przez Konferencję Episkopatu Polski i MENodpowiednie przygotowanie obejmujące wszystkie trzy wymiary formacji, zarówno teoretyczne, jak i praktyczne, oraz organizowały kształcenie katechetów, umożliwiające im zdobycie dalszych kwalifikacji zawodowych w celu uzyskania wymaganych stopni awansu oraz uwrażliwiały na potrzebę autoformacji.
 
Formacja stała – ciągła. Katecheta, który pragnie działać efektywnie, musi poszerzać własne kompetencje. Stała i systematyczna formacja katechetów winna dokonywać się przede wszystkim na terenie diecezji. W PDK czytamy: „(…) aktualnie wykazuje ona sporo braków i niedociągnięć. Wspólną więc troską wszystkich osób i instytucji odpowiedzialnych za katechezę w Kościele diecezjalnym, zgodnie z przysługującymi im uprawnieniami, jest podejmowanie, programowanie i koordynowanie stałej formacji katechetów oraz poszukiwanie nowych form, uwzględniających aktualną sytuację nauki religii w szkole i duszpasterstwa katechetycznego. Program stałej formacji katechetów w diecezji stanowi nieodzowny element diecezjalnego planu katechetycznego” (153).
Ważną sprawą jest również troska o podejmowanie i poszukiwanie odpowiednich form stałej formacji katechetów na terenie parafii (np. w postaci braterskich spotkań, odczytów, konferencji, nabożeństw, dni skupienia, rekolekcji). Odpowiedzialnymi za jej zorganizowanie są miejscowi duszpasterze, a głównie proboszcz. Ten rodzaj formacji pozwala nie tylko pogłębiać teoretyczną znajomość problemów katechetycznych, ale doskonalić własne doświadczenia zawodowe, a także te, które wiążą się z szeroko rozumianym życiem chrześcijańskim. Wspólnotowa forma spotkań okazuje się wręcz konieczna dla wzajemnego poznania się, wymiany myśli i doświadczeń, podtrzymywania zapału w pracy, koordynacji duszpasterskich działań itp. (PDK 153).
W wypowiedziach wizytatorów dostrzega się ogromną troskę, duży nakład sił i czasu potrzebnych do zorganizowania permanentnej formacji w diecezjach. Koordynatorami formacji permanentnej są w zasadzie referaty (wydziały) kurii diecezjalnych. Podejmuje się wszystkie wymiary formacji, choć formy organizacyjne i częstotliwość bywają różne. Uzależnione jest to od miejscowej tradycji, możliwości personalnych, rozpoznania potrzeb. Niektóre bywają wspólne dla wszystkich katechizujących, jak np. spotkania na rozpoczęcie roku katechetycznego, inne są przeznaczone dla poszczególnych grup. W Polsce dąży się do ujednolicenia stawianych wymagań.
Spotkania dla kapłanów. Spotkania poświęcone formacji ludzkiej i duchowej bywają organizowane z podziałem na kapłanów młodszych i starszych, osobno dla księży proboszczów i wikariuszy lub łącznie dla wszystkich zaangażowanych w katechizację. Odbywają się w ramach dekanatu lub w rejonie obejmującym kilka dekanatów. Przybierają formę rekolekcji, dni skupienia (8 – 10 razy w ciągu roku) lub dodatkowych spotkań (2 – 3 razy w ciągu roku). Frekwencja waha się od 80 do 100%. Spotkania poświęcone formacji intelektualnej są organizowane w podobnej formie (1 – 8 razy w ciągu roku). Frekwencja wynosi od 30 do 80%. Spotkania o charakterze metodycznym odbywają się 1 – 3 razy w ciągu roku, a frekwencja wynosi od 20 do 60%. W niektórych diecezjach kapłani, na zasadzie dobrowolności, uczestniczą w sympozjach organizowanych przez uczelnie znajdujące się na terenie diecezji lub poza nią.
Spotkania dla osób konsekrowanych. Spotkania poświęcone formacji duchowej wynikają z założeń zgromadzenia, zakonu (doroczne rekolekcje, dni skupienia; 8 – 10 razy w ciągu roku; częstotliwość wiąże się z regułą zgromadzenia). Spotkania o charakterze intelektualnym odbywają się z podobną częstotliwością, choć niekiedy bywa, że rzadziej (1 – 4 razy w ciągu roku; frekwencja waha się od 30 do 100%). W spotkaniach metodycznych bierze udział od 20 do 99% zainteresowanych (niekiedy frekwencja jest minimalna); odbywają się one 1 – 8 razy w roku.
Spotkania dla osób świeckich mają na celu kształtowanie formacji duchowej i ludzkiej. Odbywają się one 2 razy w ciągu roku, a frekwencja waha się w granicach od 20 do 90%. Wiele diecezji wprowadziło obowiązek uczestnictwa w rekolekcjach zamkniętych; częstotliwość bywa różna – od corocznej po raz na trzy lata. Spotkania o charakterze intelektualnym odbywają się 3 razy w ciągu roku (frekwencja od 30 do 90%), natomiast metodyczne 2 – 5 razy (frekwencja od 50 do 99%). Te ostanie prowadzi się – w zasadzie – w mniejszych grupach.
Frekwencji w spotkaniach o charakterze intelektualnym i metodycznym sprzyjają wymogi związane z uzyskiwaniem kolejnych stopni awansu zawodowego (częściej biorą udział osoby konsekrowane i świeccy).
Prowadzącymi spotkania formacji duchowej są biskupi lub kapłani; spotkaniom o charakterze intelektualnym przewodniczą referenci katechetyczni, wykładowcy seminariów lub wydziałów teologicznych oraz doradcy metodyczni, a spotkaniom metodycznym – wykładowcy uczelni, referenci katechetyczni, doradcy metodyczni.
Niepokojący jest fakt, iż w niektórych diecezjach od 15 do 20% katechizujących nie uczestniczy w spotkaniach formacyjnych. Słaba jest frekwencja kapłanów w spotkaniach formacji metodycznej, a świeckich w spotkaniach formacji duchowej. Niektórzy katecheci permanentnie z nich rezygnują, mimo zachęt lub nadawania spotkaniom charakteru obligatoryjnego, a rezygnację tłumaczą znużeniem formacją, brakiem takiej potrzeby, traktowaniem posługi jako zawodu.
 
4. Kryteria inspirujące formację katechetów
 
Dyrektorium ogólne o katechizacji, rozpatrując formację katechetyczną na tle misji Kościoła we współczesnym świecie i uwzględniając aktualne uwarunkowania duszpasterskie, wskazuje na szczególnie istotne kryteria, które winny inspirować i przenikać formację dzisiejszych katechetów. Winny one być uwzględniane także w formacji katechetów polskich. W formacji katechetycznej należy:
– przystosować ją do potrzeb ewangelizacyjnych obecnych czasów; oznacza to, że katecheta powinien być człowiekiem głębokiej wiary oraz odznaczać się wyrazistą tożsamością chrześcijańską i eklezjalną;
– przekazać katechetom takie rozumienie katechezy, jakim żyje dzisiejszy Kościół, i uzdolnić ich do urzeczywistniania tego modelu; dotyczy to zwłaszcza realizacji katechezy w jej funkcji nauczania, wychowania i wtajemniczenia, a od katechetów należy wymagać, aby byli równocześnie nauczycielami, wychowawcami i świadkami;
– przygotować katechetów i uzdolnić ich do podania katechezy pełnej i kompletnej, do harmonijnego łączenia ortodoksji z ortopraksją;
– podkreślać konieczną spójność między pedagogią ogólną a pedagogią specyficzną dla procesu katechetycznego (PDK 151).
 
5. Zadania
 
Dyrektorium katechetyczne Kościoła katolickiego w Polsce w 151. punkcie podaje, że sytuacja duszpastersko-katechetyczna w Polsce domaga się jednak, aby w formacji katechetycznej zwrócić uwagę na kwestie szczególnie ważne i istotne dla katechezy w naszym kraju. Uwzględniając nasze polskie uwarunkowania i sytuację, należy:
– zdynamizować stałą formację katechetów, jak również zwrócić uwagę na większą odpowiedzialność lokalnych ośrodków duszpasterskich w tej dziedzinie, a szczególnie podkreślić rolę proboszcza, jako inspiratora i koordynatora odpowiednich w tym względzie działań, oraz innych duszpasterzy;
– wypracować odpowiednie linie formacji katechetycznej dla poszczególnych kategorii katechetów: dzieci, młodzieży, osób niepełnosprawnych, dorosłych i rodzin;
– dążyć do jasnego określenia statusu prawnego katechety w szkole, tak aby katecheta mógł w pełni uczestniczyć w – przewidzianej w systemie edukacji – drodze rozwoju nauczyciela;
– wypracować stały przepływ informacji do katechetów w zakresie ukazujących się aktów prawnych, kościelnych i państwowych, regulujących stan prawny nauczania religii w szkole i parafialnego duszpasterstwa katechetycznego;
– przygotować katechetów nie tylko do prowadzenia nauczania religijnego w szkole, lecz także do podjęcia różnych form pracy katechetycznej w parafii;
– kształtować właściwy klimat wychowawczy w szkole poprzez doskonalenie wzajemnych relacji między nauczycielem religii a innymi nauczycielami oraz między nauczycielem religii a uczniami.
 
Tożsamość katechety jest konstytuowana przez misję zleconą przez Kościół, niezbędną wiedzę, dojrzałość osobową i pogłębioną religijność. Należy budzić powołania katechetyczne, ale i uzdalniać do przeżywania pełnionej funkcji jako powołania i świadectwa. Dyrektorium katechetyczne (nr 156) traktuje świadectwo dawane o Chrystusie jako niezbędny warunek przepowiadania. Prawdę objawioną przekazuje się nie tylko przez argumentację, lecz przede wszystkim przez świadectwo. „Świadek (...) wyraża świadectwo nie przez słowo, ale i przez całą osobowość. (...) Wyraża doświadczenie rzeczywistości, którą bezpośrednio widział (...) i która wywarła na niego (...) wpływ”[26].
Swoją misję katecheta przeżywa jako osobiste powołanie w Kościele, a nie tylko jako spełnianie określonego zawodu. Jest to powołanie, w którym łączy się bezinteresowność i szlachetność ze słusznym korzystaniem z właściwych sobie praw. Katechezy nie można traktować jak zwykłej pracy zawodowej, „(…) jej celem jest bowiem szerzenie w świecie orędzia Chrystusowego i z tej racji jest ona powołaniem i zarazem misją. Powołaniem, gdyż Chrystus powołuje tych, którzy pragną podjąć tę działalność. Misją, gdyż od początku Kościół prowadzi katechezę, aby wypełnić zlecenie zmartwychwstałego Zbawiciela”[27]. Stąd konieczność postrzegania funkcji katechety przede wszystkim w perspektywie powołania posłannictwa.
Znużenie formacją, ograniczanie uczestnictwa w niej do wymiaru dydaktyczno-metodycznego sprzyjają pokusie sprowadzania zadań katechety tylko do roli nauczyciela religii. Najwygodniej byłoby sprowadzić wszystko do wymiaru dydaktycznego i wychowawczego pracy katechetycznej, pomijając niemal całkowicie wymiar wtajemniczenia. Łatwiej bowiem przychodzi nauczyć kogoś prawd katechizmowych, aniżeli uczynić z niego prawdziwego ucznia, kochającego i naśladującego Jezusa. Ale „(…) chrześcijaństwo nie jest jakimś rodzajem kultury czy ideologii, systemem wartości i zasad, nawet bardzo wzniosłych. Chrześcijaństwo to Osoba, obecność (...) to Jezus, który daje człowiekowi sens i pełnię życia”[28].
Słabością jest działanie dydaktyczne, ograniczające się do wyboru toku podającego z dominacją metody wykładu. Katecheci znają metody aktywizujące, zasadność ich stosowania oraz potrzebę doboru, gorzej z ich wykorzystaniem. Nieodzowne staje się zapoznanie z nimi osób przygotowujących się do posługi katechetycznej. Wymaga to poszerzenia zajęć z dynamiki grup, prowadzenia ćwiczeń w małych zespołach, znajomości problematyki psychologicznej, zdobywania umiejętności z komunikacji wewnątrz- i międzygrupowej, nawiązywania kontaktów, znajomości technik negocjacji – przekształcenia zajęć z dydaktyki w procesie przygotowania i stałej formacji katechetów. Druga kwestia, która z tym się wiąże, to uzdolnienie studentów i katechetów, poprzez ćwiczenia i konwersatoria, do twórczego posługiwania się zdobytą wiedzą.
Zarówno w przygotowaniu podstawowym, jak i formacji permanentnej niezbędne jest większe zwrócenie uwagi na formację duchową i ludzką. Należałoby zadbać, by kwalifikacje obejmowały zarówno stopień wykształcenia teologiczno-katechetycznego, humanistycznego, jak i odpowiednio uformowane cechy osobowe i chrześcijańskie. Ważne, by katecheta czuł się wewnętrznie zmobilizowany do rozwijania pełni kwalifikacji, nie tylko zawodowych. Odnosi się wrażenie, że trzeba przeprofilować przygotowanie wstępne, tj. katechetyczno-pedagogiczne na przygotowanie do pracy katechetycznej, a nie ograniczać się do wykładów z katechetyki, pedagogiki czy psychologii. Potrzeba zajęć z komunikacji interpersonalnej, wprowadzenia w techniki negocjacyjne; więcej konwersatoriów i ćwiczeń.
W formacji należałoby bardziej uwypuklić fakt, że celem katechezy jest nawiązanie osobowego kontaktu z Bogiem, prowadzenie do zawierzenia Jemu i do spojrzenia na życie w świetle Jego prawdy. W tym procesie bardzo ważną rolę odgrywa osobowy wpływ katechety. Ważne jest jego świadectwo. Dobór metod musi być podyktowany celami i treścią oraz dostosowany do możliwości i poziomu religijnego katechizowanych. Katecheta nie może zachwycić się środkami i pomocami, musi pamiętać o wpływie osobowym.
Ważnym odcinkiem formacji jest kształtowanie kultury języka, którym posługuje się katecheta. Powinien to być język religijny, wprowadzający w tajemnice Boże, ale też komunikatywny, zrozumiały dla katechizowanego i związany z jego doświadczeniem. Urozmaicony i bogaty zasób słów pozwoli uniknąć monotonii, będzie wyrazem emocjonalnego zaangażowania katechety.
Formacja powinna skupiać się na kreatywności i prowadzić do kreatywności, a nie tylko czystego przyjęcia zewnętrznych reguł. Posługa pełniona jest w trzech podstawowych środowiskach: rodzinie, parafii i szkole. Kreatywność i twórczość nauczyciela religii może rozbudzić podobną postawę u ucznia. Stąd niezbędne jest odczytywanie podejmowanego zadania jako misji, powołania i zawodu[29].
Zadaniem współczesnej edukacji jest dążenie do ukształtowania człowieka samodzielnego, refleksyjnie i krytycznie oceniającego zachodzące procesy, wskazującego motywy wyboru i decyzji, odpowiedzialnie i samodzielnie podejmującego decyzje, pomagającego kształtować właściwy system wartości. Jest to możliwe dzięki przezwyciężaniu trudności, poświęceniu czasu, pogłębianej wiedzy i budzeniu poczucia własnej wartości. Nie wystarcza jedynie przekazywanie informacji. Najlepsi nauczyciele to ci, którzy charakteryzują się silną intelektualnie i moralnie osobowością, własną tożsamością oraz są oddani nauczanemu przez siebie przedmiotowi i uczniom; nie boją się innowacyjności. Poczucie własnej skuteczności pozostaje w ścisłym związku z satysfakcją, którą czerpią z pracy. Wykorzystują odpowiednio dobierane metody, budzące aktywizację i zaangażowanie ucznia, a zdobywana wiedza motywuje do dalszych poszukiwań i sposobów jej wykorzystania. Dla nauczyciela kreatywnego naczelną zasadą pedagogiki będzie przyjemność prowadzenia i uczestnictwa w lekcji[30]. Stąd potrzebne są: profesjonalizm, zaangażowanie, pasja, kreatywność – by działanie było sztuką. A to buduje autorytet nauczyciela, sprzyja efektywności podejmowanych działań, rozbudza postawę kreatywnego i refleksyjnego ucznia.
Formacja winna zmierzać do tego, by katecheta był profesjonalistą, powinien często komunikować się z Chrystusem, wsłuchiwać się w Jego Słowo, poznawać i kontemplować prawdy objawione oraz przyjmować je osobiście. Dzięki wierze i rozumowi będzie stawać się człowiekiem coraz dojrzalszym w wierze, a w konsekwencji doprowadzi do tego katechizowanych. Takie działania prowadzą do budowania autorytetu niezbędnego w posłudze katechetycznej, tym bardziej, że obecnie doświadczamy kryzysu autorytetu w rodzinie, szkole i życiu publicznym.
Autorytet to – według Józefa Marii Bocheńskiego – relacja, stosunek trójczłonowy między: podmiotem – osobą, która obdarowuje kogoś zaufaniem; przedmiotem/obiektem – tym, którego wpływowi podmiot się poddaje ze względu na wiarygodność i kompetencje; dziedziną autorytetu – w której ten ktoś jest kompetentny i wiarygodny, czyli w której ta relacja zachodzi[31]. Podstawą autorytetu nauczyciela jest wiarygodność kompetencji. Wielokrotnie sprawdzany otrzymuje swoisty kredyt zaufania, stając się źródłem wzorców, przykładów, postaw, sposobów myślenia i działania. W autorytet wpisane jest zjawisko wpływu. Dzięki odczuwanej wiarygodności wpływa na tych, którzy uznają kogoś za autorytet. Katecheta stanie się profesjonalistą, jeśli sam będzie często komunikować się z Chrystusem i kontemplować Jego Słowo.
Celem formacji jest budzenie pasji bycia katechetą. W Słowniku języka polskiego spotykamy się z taką definicją słowa ‘pasja’: szczególne, bardzo silne upodobanie w czymś, zamiłowanie do czegoś, zajmowanie się czymś z entuzjazmem; namiętność. Można pracować, robić coś z pasją, zarazić kogoś jakąś pasją[32]. Pasja napełnia energią, determinuje, mobilizuje, angażuje, stanowi wartość, sens, ale może też wywołać obsesje. Nie chodzi o dawanie upustu własnemu entuzjazmowi – należy to czynić w sposób uporządkowany, mądry i zgodny z wyznawanymi wartościami. Nauczany przedmiot może być pasją, ale mogą nią być też uczniowie. Nauczyciele są przekonani, że to kim są, jak uczą, ma wpływ na ich uczniów. Pasja kojarzona jest z entuzjazmem, troską, oddaniem i nadzieją, a to składa się na skuteczne nauczanie. Pozwala nauczycielowi uniknąć powolnej śmierci w codziennej pracy[33]. Potrzebujemy osób umiejących zaciekawić, prawdziwych świadków wiary, którzy wzbudzą podziw i są w stanie prowokować procesy identyfikacji[34].
Nie można zapomnieć, że profesjonalizm, zaangażowanie, pasja, autorytet, dążenie do innowacji nie są wolne od momentów trudnych. Warto wtedy przypomnieć sobie słowa Michała Anioła: „Sztuka jest dla mnie udręką, gdy mi się coś nie udaje, ekstazą, gdy wszystko dobrze idzie, ale w każdym razie ona mną włada”[35].
 
 
ks. Jan Szpet – prof. katechetyki, dziekan Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, konsultor Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, dyrektor Referatu Katechetycznego Kurii Metropolitalnej w Poznaniu, autor wielu publikacji z dziedziny teorii katechezy oraz podręczników do nauki religii.
 
 
[1] Cyt. za: E. Alberich, Katecheza dzisiaj. Podręcznik katechetyki fundamentalnej, Warszawa 2003, s. 299.
[2] Badania przeprowadzono w maju i czerwcu 2010 r. Wyniki znajdują się w archiwum autora.
[3] E. Materski, Katecheta, w: Encyklopedia katolicka, T. 8, Lublin 2000, s. 1014-1015. Zob. też: K. Kantowski, Katecheta „przekonujący” – lider grup, duszpasterz?, w: Między tradycją a współczesnością, A. Bałoniak, J. Szpet (red.), Poznań 2008, s. 225-237; E. Młyńska, Katecheta – lider i duszpasterz, w: Między tradycją a współczesnością, dz. cyt., s. 239-242.
[4] Por. J. Szpet, Dydaktyka katechezy, Poznań 1999, s. 23.
[5] Zob. tamże.
[6] Zob. tamże.
[7] J. Szpet, Profesjonalizm i pasja katechety inspirujące kreatywność ucznia, w: Katecheta wychowawcą kreatywnego i refleksyjnego ucznia, J. Szpet, D. Jackowiak (red.), Poznań 2009, s. 87.
[8] Jan Paweł II, Wierzę w Boga Ojca Stworzyciela, Watykan 1987, s. 32.
[9] M. Śnieżyński, Uczeń w centrum pracy katechety, w: Uczeń w centrum działań edukacyjnych katechety, D. Jackowiak, J. Szpet (red.), Poznań 2000, s. 23-33.
[10] J. Bąk, Postulaty dydaktyczno-moralno-religijne stawiane współczesnym katechetom, „Opiekun. Dwutygodnik Diecezji Kaliskiej” z 12 kwietnia 2008.
[11] K. Góźdź, Narodziny Nowej Ewangelizacji, w: Nowa Ewangelizacja odpowiedzią na wyzwania obecnego czasu, K. Góźdź (red.), Lublin 1993, s. 4.
[12] R. Szewczyk, Tożsamość katechety w świetle dokumentów Kościoła w latach 1965-1991, Warszawa 1996, s. 83; W. Słomka, Pogłębienie duchowości katechetów, w: Formacja katechetów, M. Majewski (red.), Kraków 1990, s. 46.
[13] S. Kulpaczyński, Formacja katechetów, w: Encyklopedia katolicka, T. 5, Lublin 1989, s. 390-391.
[14] W. Świerzawski, Panie, naucz nas modlić się, Kraków 1984, s. 13.
[15] M. Grzywak-Kaczyńska, Psychologia dla każdego, Warszawa 1975. Por. W. Okoń, Nowy słownik pedagogiczny, Warszawa, b.d.w., s. 201-202.
[16] Integralna formacja kandydatów do kapłaństwa, J. Guindon (red.), Warszawa 1998, s. 87.
[17] J. Szpet, D. Jackowiak, Lekcje religii szkołą wiary, Płock 1997, s. 67.
[18] Cz.M. Sondej OSU, Znaczenie świadectwa katechety, w: Katecheza w kontekście nowej ewangelizacji, A. Offmański (red.), Szczecin 1995, s. 144; M.I. Zakrzewska CSSF, Katecheta animatorem permanentnej inicjacji eucharystycznej, w: Katecheza w kontekście nowej ewangelizacji, dz. cyt.
[19] Por. J. Szpet, Katecheta – świadkiem i przyjacielem, „Katecheta” 1 (1986), s. 15-21.
[20] J. Goldbrunner, Psicologia del profondo e cura personale dell anima, Roma 1961, s. 54.
[21] Jan Paweł II, Wierzę w Boga Ojca Stworzyciela, dz. cyt., s. 30-34; J. Szpet, Katecheza w nauczaniu apostolskim Jana Pawła II, art. cyt., s. 28-30.
[22] Tamże.
[23] Zob. Jan Paweł II, Wierzę w Boga Ojca Stworzyciela, dz. cyt.
[24] Zob. J. Szpet, Vademecum katechety, Poznań 2000.
[25] Jan Paweł II, Przemówienie do wyższych przełożonych żeńskich zakonów i zgromadzeń zakonnych, w: Jan Paweł II, Pielgrzymki do Ojczyzny. Przemówienia, homilie, Kraków 1999, s. 32.
[26] S. Gądecki, Świadomość powołania i posłania katechety, w: Katecheta wychowawcą kreatywnego i refleksyjnego ucznia, dz. cyt., s. 9, cyt. za: M. Majewski, Propozycja katechezy integralnej, Łódź 1978, s. 134.
[27] Jan Paweł II, Wierzę w Boga Ojca Stworzyciela, dz. cyt., s. 32.
[28] Jan Paweł II, Wstań, słuchaj, ruszaj w drogę! Spotkanie z młodzieżą, Berno, 5.06.2004.
[29] J. Szpet, Profesjonalizm i pasja katechety inspirujące kreatywność ucznia, art. cyt., s. 88.
[30] K.W. Vopel, cyt. za: M. Piskulski, Lekcja ciekawa. Nauczyciel kreatywny – uczeń kreatywny, w: E. Przygońska, I. Chmielewska, Nauczyciele wobec wyzwań współczesności. Doświadczenia – badania – koncepcje, Łódź 2001, s. 20.
[31] M. Dudzikowa, Autorytet jest zawsze relacją, „Psychologia w Szkole”, 3 (2008), s. 8.
[32] Słownik współczesnego języka polskiego, Zespół Wydawnictwa WILGA (red.), T. 2, Warszawa 1996, s. 20.
[33] J. Szpet, Profesjonalizm i pasja katechety inspirujące kreatywność ucznia, art. cyt. s. 94.
[34] o. E. Alberich SDB, Na 50-lecie „Katechety”. W poszukiwaniu nowego „paradygmatu katechetyki”. Refleksje nad sytuacją katechezy w Europie, w: Między tradycją a współczesnością, dz. cyt., s. 102.
[35] J. Szpet, Profesjonalizm i pasja katechety inspirujące kreatywność ucznia, art. cyt., s. 97.