Katecheta 9/2010

Media światowe ostrzegają wciąż przed kultem emo, fascynacją, która może skończyć się tragicznie. W subkulturze emo panuje bowiem kult samozniszczenia, a nawet zainteresowanie samobójstwami. Zaczyna się niewinnie – od mody na demonstrowanie swoich silnych emocji. Te – z pozoru niewinne – zachowania już wkrótce zaczynają przerażać. W subkulturze emo modne jest wieszanie na sznurkach dziecięcych misiów przytulanek. Tego typu drastyczne zdjęcia można znaleźć na blogach prowadzonych przez zwolenników emo, którzy chętnie słuchają muzyki z podtekstami sugerującymi działania samobójcze. I jeśli nawet nie wszyscy odbiorcy tej muzyki próbują targnąć się na własne życie, to popularne stają się samouszkodzenia. Zdarzają się również przypadki zastosowania w praktyce wskazówek prowadzących do samobójstwa, wskazówek, które można znaleźć w tekstach piosenek czy na stronach internetowych; wieszanie staje się „modą”. Rodzice czują się bezradni w obliczu transformacji swojego pełnego radości dziecka w młodocianego samobójcę.