Ważne uzupełnienia
Autor: Jan Pospieszalski
Trzy rzeczy, o których powiedziałbym uczniom przed beatyfikacją Jana Pawła, to sprawy, które – moim zdaniem – będą nie tyle najważniejszym, fundamentalnym przekazem, ale ważnym uzupełnieniem. To tematy, o których – być może – nie wszyscy będą wspominać w czekających nas niebawem okołobeatyfikacyjnych publikacjach; te w obfitości pojawią się zapewne we wszystkich możliwych mediach.
1. Ale nam się wydarzyło
Sprawa pierwsza – to wyjątkowy uśmiech losu lub, jak kto woli, dar Opatrzności, jaki trafił się nam, Polakom, żyjącym na przełomie tysiącleci. Trafił się zupełnie bez naszego indywidualnego udziału, jak niespodziewany prezent. Coś, co było marzeniem poety, ocierającym się o bezczelność proroctwem, owego październikowego popołudnia 1978 roku się ziściło, przygniatając nas niewysłowioną radością. Uczniowie tego nie mają prawa pamiętać – pewnie znają, powtarzane w telewizji przy różnych okazjach, ciągle to samo ujęcie, z ustawionej na placu św. Piotra kamery, i wypowiadane starannie wśród łacińskich słów nazwisko WOJTYŁA. O Boże, jaką miał moc tamten obraz i pierwsze słowa po polsku: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi – nie lękajcie się!”.