Zarzucać sieci w Sieci… Z o. Leonardem Bieleckim, franciszkaninem, współtwórcą katechez internetowych bEZ sLOGANU, rozmawia ks. Artur Filipiak
Autor: ks. Artur Filipiak
Rozmowa
Co to znaczy mówić o Panu Bogu „bez sloganu”?
Zastanawialiśmy się z o. Jakubem Waszkowiakiem (bo początek był właśnie z o. Jakubem), jak nazwać nasze katechezy i długo nie mogliśmy wpaść na żaden sensowny tytuł. Nie mówię, że ten obecny jest sensowny, ale… W każdym razie zadałem mu w końcu podstawowe pytanie: „O czym chcemy mówić? Co chcemy właściwie robić?”. A on odpowiedział: „Mówić o Panu Bogu tak bez sloganów”. I tak zostało. To znaczy, że chcemy opowiadać przede wszystkim o tym, czym żyjemy. Dla nas wiara, katechizm, sprawy związane z moralnością są czymś codziennym i niczym oderwanym od rzeczywistości. To nie jest jakiś slogan, hasło reklamowe, ale praktyka życia. Dlatego chcemy mówić o tym, co jest nam bliskie, co nas tworzy i co w jakiś sposób powinno też chyba dotykać wszystkich ludzi, dla których Kościół jest ważny.